futurebeat.pl NEWSROOM To była jedna z ostatnich wielkich gier na Xboksa. Half-Life 2 pokazywał, do czego zdolny był ten sprzęt To była jedna z ostatnich wielkich gier na Xboksa. Half-Life 2 pokazywał, do czego zdolny był ten sprzęt Half-Life 2 to produkcja, która wyciskała ostatnie soki z komputerów wielu graczy. Kiedy więc okazało się, że tytuł ten działa na pierwszym Xboksie i wygląda naprawdę dobrze, niemal każdy przecierał oczy ze zdumienia. gamingKrystian Pieniążek8 sierpnia 2025 1 Źrodło fot. Valvei Spis treści: Poniżej wymagań minimalnychRozsądne cięciaPokaz możliwości Xboksa W niniejszym cyklu już trzykrotnie zachwycałem się możliwościami pierwszego Xboksa, których pokazem były konwersje pecetowych hitów. Po takich grach, jak The Elder Scrolls III: Morrowind, Doom 3 i Tom Clancy’s Splinter Cell: Chaos Theory, nadeszła kolej na produkcję, która odcisnęła trwałe piętno na całej branży gier wideo, wynosząc na wyżyny stojącą za nią firmę. To, że Half-Life 2, bo o nim mowa, trafił na pierwszą konsolę stacjonarną Microsoftu i co więcej, działał na niej naprawdę sprawnie, można uznać za mały cud. Poniżej wymagań minimalnychBy się o tym przekonać, trzeba rzucić okiem na wymagania sprzętowe Half-Life’a 2. Pecetowa wersja dzieła firmy Valve wymagała procesora o taktowaniu 2.4 GHz, 512 MB RAM i karty graficznej z 64 MB pamięci VRAM. Tymczasem Xbox dysponował procesorem o taktowaniu… 733 MHz, a jego układ graficzny nie otrzymał odrębnego RAM-u, przez co musiał czerpać z RAM-u systemowego. Powiązane:ROG Xbox Ally i ROG Xbox Ally X vs. Steam Deck. Jak wypada specyfikacja handhelda Microsoftu na tle sprzętu Valve Wszystko to sprawiło, że przygotowanie portu Half-Life’a 2 wymagało od Valve i Gearbox Software całkowitej przebudowy systemu zarządzania pamięcią. Autorzy musieli ograniczyć buforowanie tekstur i strumieniowanie danych, a także zminimalizować wykorzystanie RAM-u, w większym stopniu opierając systemy zarządzania zasobami na dysku twardym konsoli. Half-Life 2. Źródło: Valve / Steam. Rozsądne cięciaJednym z elementów wyróżniających Half-Life’a 2 na tle innych gier tego typu był niezwykle zaawansowany silnik fizyczny, który może robić wrażenie nawet dzisiaj. Choć stojący za nim system Havok był niezwykle zasobożerny na komputerach osobistych (stąd wysokie wymagania gry), autorom udało się przenieść go na Xboksa. Oczywiście nie obyło się bez pewnych uproszczeń, jednak mimo to deweloperzy zdołali utrzymać charakterystyczny sposób działania Gravity Guna (broni pozwalającej podnosić przedmioty i miotać nimi w cele), jak i interakcje, z jakimi wchodziły ze sobą obiekty. Cięcia, na które musieli zdecydować się autorzy, objęły również rozdzielczość tekstur, liczbę detali, a także efekty związane z oświetleniem. Niemniej dzięki zachowanemu stylowi wizualnemu Half-Life 2 na Xboksie wyglądał… no cóż, jak Half-Life 2. Half-Life 2. Źródło: Valve / Steam. Poza tym deweloperzy z Valve i Gearbox Software musieli zmniejszyć zasięg rysowania, a także obniżyć ogólne detale grafiki. Ofiarą całej operacji padła również rozdzielczość, którą zmniejszono do 480p (przy czym w tamtych czasach na konsolach grało się głównie przy użyciu ekranów kineskopowych, przez co akurat ta zmiana nie przeszkadzała tak bardzo, jak mogłoby się wydawać). Wszystko to zaowocowało możliwością komfortowej rozgrywki na Xboksie w mniej więcej stałych 30 klatkach na sekundę (choć z okazjonalnymi spadkami). Wspomniane cięcia nie objęły natomiast zawartości – wszystkie poziomy zostały w całości przeniesione na konsolę z wersji komputerowej, co wówczas bynajmniej nie było standardem. Half-Life 2. Źródło: Valve / Steam. Pokaz możliwości XboksaO potencjale drzemiącym w pierwszym Xboksie świadczył fakt, że był on jedyną konsolą szóstej generacji, na której ukazała się omawiana gra Valve. Ani PlayStation 2, ani GameCube, nie doczekały się swojej wersji Half-Life’a 2, a powodem takiego stanu rzeczy były rzecz jasna ich specyfikacje techniczne. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że spośród wszystkich konsol to Xbox miał architekturę najbliższą pecetom, co ułatwiało przygotowywanie konwersji komputerowych hitów. Half-Life 2 ukazał się na Xboksie w listopadzie 2005 roku, po roku od premiery na komputerach osobistych i na krótko przed premierą Xboksa 360. Czyniło go to jednym z ostatnich wielkich tytułów wyciskających siódme poty z tego urządzenia. Polecamy Twojej uwadze również następujące artykuły: Ta strzelanka wyciskała ostatnie soki z PlayStation 2. Black od twórców Burnouta do dzisiaj może robić wrażenieTa gra była prawdziwym pokazem możliwości Xboksa 360. Gears of War wprowadzało nową jakośćPSP nie było pierwszym handheldem PlayStation. Firma kombinowała z przenośnym graniem już w epoce PS1Czytaj więcej:ROG Xbox Ally i ROG Xbox Ally X vs. Nintendo Switch 2. Sprawdzamy, jak handheld Microsoftu prezentuje się na tle hybrydowej konsoli Nintendo POWIĄZANE TEMATY: gaming Xbox oldskul / retro Krystian Pieniążek Krystian Pieniążek Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami. W końcu gra, która na premierę działa świetnie. Recenzja techniczna Dying Light: The Beast W końcu gra, która na premierę działa świetnie. Recenzja techniczna Dying Light: The Beast Koniec wsparcia, początek zmian. ASUS z Windowsem 11 to bezpieczna i nowoczesna alternatywa Koniec wsparcia, początek zmian. ASUS z Windowsem 11 to bezpieczna i nowoczesna alternatywa To optymalne płyty główne do nowego komputera. Zobacz możliwości Gigabyte B860 To optymalne płyty główne do nowego komputera. Zobacz możliwości Gigabyte B860 Grasz w QHD? Sprawdź Radeona RX 9070 z obsługą FSR 4 Grasz w QHD? Sprawdź Radeona RX 9070 z obsługą FSR 4 Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i