Rozwój AI budzi sporo obaw, jak wskazują nowe badania

Sztuczna inteligencja nie jest może jeszcze tak dobra jak Lewandowski w piłkę nożną, ale radzi sobie z rozpoznawaniem ludzi na ulicach czy basenów w służbie państwa. Artystów niepokoi, a inni wybierają sobie ją jako prezesa w firmie. Co zaś ogół społeczeństwa myśli o AI?

Co zbadano?

Naukowcy z Uniwersytetu Kazanawskiego i Tokijskiego zlecili japońskiej firmie analitycznej Cross Marketing Inc. przeprowadzenie badania na mieszkańcach Japonii, Niemiec i Stanów Zjednoczonych w czerwcu 2021 r. (wyniki opublikowano we wrześniu 2022 roku) w czterech odmiennych scenariuszach:

• wykorzystanie AI do odwzorowania głosu nieżyjącego już popularnego piosenkarza,
• użycie AI do usług konsumenckich,
• autonomiczna broń,
• zapobieganie przestępstwom.

Źródło: Unsplash/mostafa meraji.

Naukowców interesowało podejście ludzi do AI w problemach takich jak etyka, prawo (w związku też z polityką) i kwestie społeczne (na które złożyły się aspekty kulturowe i religijne czy tradycyjne wartości). W badaniu wzięło udział po około 1000 osób w każdym z krajów w wieku od 20 do 69 lat. Liczba kobiet i mężczyzn była porównywalna. Uwzględniono przy tym demografię państw.

Co ludzie myślą o AI?

Naukowcy wyszczególnili ogólne trendy i tendencje. 17% badanych miało bardzo pozytywną opinię o rozwoju badań nad AI. Dla kontrastu 22% wykazało bardzo negatywne zdanie na ten temat. Natomiast 61% odniosło się do niego neutralnie.

Powiązane:Naukowcy odkryli, dlaczego nastolatki śmierdzą serem, a niemowlęta pachną kwiatkami. Odpowiada za to produkowany w dużych ilościach kwas karboksylowy

Na podstawie otrzymanych wyników nastawienia ludzi do AI w aspekcie prawnym, etycznym i społecznym naukowcy wyciągnęli następujące wnioski.

• Mieszkańcy Niemiec i USA byli bardziej zaniepokojeni kwestiami etycznymi i konsekwencjami społecznymi w przypadku odtwarzania głosu nieżyjącej osoby niż obywatele Japonii. Większość Japończyków ma neutralny stosunek do tego problemu. Osoby o większej wiedzy nt. AI wyraziły więcej obaw we wszystkich aspektach. Kobiety były bardziej zaniepokojone tematem.
• Respondenci niezależnie od kraju najczęściej mieli neutralny stosunek do użycia AI w usługach konsumenckich. Niemcy byli zaniepokojeni względami etycznymi bardziej od Amerykanów, a Japończycy większą wagę przykładali do prawa. Wiek uczestników badania wpływał negatywnie na opinię o AI w kwestiach prawnych, etycznych i społecznych. Ludzie posiadający bogatszą wiedzę (o samym AI) mieli więcej zastrzeżeń od tych gorzej wyedukowanych w temacie sztucznej inteligencji. Natomiast wykształcenie korelowało ze zwiększonymi obawami o skutki prawne przez funkcjonowanie sztucznej inteligencji.
• Japończycy byli najbardziej sceptyczni wobec AI i jej wpływu na prawo, konsekwencje społeczne oraz etykę w problemie autonomicznej broni. Amerykanie byli najbardziej neutralni w każdym temacie. Niemcy uplasowali się pośrodku w dwóch kategoriach – kwestiach społecznych i prawie – ale etyka wzbudzała podobną reakcję jak u Japończyków. Wyższy wiek, wiedza o AI i bycie kobietą miało negatywną korelację w każdym obszarze tematycznym. Wykształcenie także i tu wpływało na mniejszą aprobatę dla rozwoju AI w kontekście prawa.
• Obywatele USA podeszli najbardziej negatywnie do wykorzystania AI w przeciwdziałaniu przestępstwom we wszystkich trzech kategoriach (etyce, prawie i społeczeństwie). Pozostałe narodowości były bardziej „pośrodku”. Młodsze osoby podchodziły bardziej pozytywnie do tematu od starszych, a mający wiedzę o AI negatywnie. Ponownie lepsze wykształcenie powodowało wątpliwości w kwestii prawnej.

Czytaj więcej:Według symulacji za 507 lat każdy Japończyk będzie nosił to samo nazwisko

Damian Miśta

Damian Miśta

Na GRYOnline.pl udziela się od lipca 2022 roku. Najczęściej publikuje artykuły o nowinkach w świecie technologii ze względu na zainteresowanie sprzętem elektronicznym i zmieniającą się rzeczywistością, jednak zdarza mu się również podejmować tematy związane z grami i filmami. Poza tym chętnie wybiera się w podróż do minionych epok. Do gier i pisania ciągnęło go od młodych lat, więc kończył różne tytuły, żeby je później amatorsko recenzować. Zna wszystkie zakamarki Khorinis, a serię przygód Indiany Jonesa powtarzał wiele razy.