futurebeat.pl NEWSROOM Chiny budują tamę przy użyciu AI Chiny budują tamę przy użyciu AI Chiny ustawiły bardzo wysoko poprzeczkę w dziedzinie budowli wykonanych w technice druku 3D. W ten sposób pracują nad wielką hydroelektrownią. naukaArkadiusz Strzała9 maja 2022 17 Fot. powyżej: Unsplash / Dan Meyers W SKRÓCIE:hydroelektrownia Yangqu budowana jest w procesie mocno przypominającym druk 3D;całym przedsięwzięciem steruje AI. Chińczycy budują nową tamę na płaskowyżu tybetańskim. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że cały proces budowy jest sterowany przez AI i przypomina pracę wielkiej drukarki 3D. Budowlę będą wznosić autonomiczne maszyny, stopniowo warstwa po warstwie. Tama Yangqu będzie wysoka na 180 metrów.Przedsięwzięcie ma zostać ukończone w 2024 roku.Hydroelektrownia będąca częścią kompleksu będzie miała moc 5 gigawatów.Hydroelektrownia jest budowana przez autonomiczne maszyny. Źródło: Weibo Sztuczna inteligencja, oprócz uczestnictwa w budowie, ma nadal wspierać zarządzanie tamą po jej ukończeniu. Naukowcy chcą to wykorzystać do przeprowadzenia wielu badań nad wpływem na środowisko i zwiększeniem wydajności hydroelektrowni. Powiązane:Laptop stale podłączony do zasilania - czy to uszkadza baterię? Hydroelektrownie to jeden z najczystszych sposobów pozyskiwania energii, jednak na ogół ich budowa powoduje nieodwracalne zmiany w lokalnej przyrodzie. Nowo wybudowana tama ma zmniejszyć udział elektrowni węglowych w miksie energetycznym. Chińskie władze wyznaczyły sobie ambitny cel osiągnięcia neutralności węglowej do 2060 roku. Może Cię zainteresować: Kości z drukarki 3D mogą być przyszłością medycynyChiny zaostrzają ograniczenia dla nieletnich; limity na oglądanie streamów i media społecznościowe Czytaj więcej:Po CPU i GPU przychodzi czas na NPU - czym jest i co potrafi? POWIĄZANE TEMATY: nauka nowe technologie Chiny AI / sztuczna inteligencja energia drukarki 3D Arkadiusz Strzała Arkadiusz Strzała Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory. Błędy, znikające tekstury i pikujące fps-y. Recenzja techniczna Microsoft Flight Simulator 2024 Błędy, znikające tekstury i pikujące fps-y. Recenzja techniczna Microsoft Flight Simulator 2024 Kiedy startuje podsumowanie roku Spotify Wrapped 2024? (Aktualizacja: już jest) Kiedy startuje podsumowanie roku Spotify Wrapped 2024? (Aktualizacja: już jest) Nowa aplikacja i generator klatek - Intel wykłada na stół wszystkie karty i goni konkurencję Nowa aplikacja i generator klatek - Intel wykłada na stół wszystkie karty i goni konkurencję „Zachowanie równowagi między AI a ludzkim podejściem będzie kluczowe” - twierdzi szef PlayStation „Zachowanie równowagi między AI a ludzkim podejściem będzie kluczowe” - twierdzi szef PlayStation Indiana Jones and the Great Circle z absurdalnie wysokimi wymaganiami sprzętowymi. Nawet w zalecanych znajdziemy 32 GB RAM Indiana Jones and the Great Circle z absurdalnie wysokimi wymaganiami sprzętowymi. Nawet w zalecanych znajdziemy 32 GB RAM