SpaceX naprawiło swoją rakietę Falcon 9 i zapowiada wznowienie lotów

11 lipca odbył się jeden z licznych lotów Falcona 9. Rakieta miała wynieść na orbitę satelity odpowiedzialne za działanie internetu satelitarnego Starlink. Jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem. W trakcie lotu rakieta doznała awarii. W wyniku tego Falcon 9 nie był w stanie uruchomić silnika drugiego stopnia i nie udało mu się osiągnąć wymaganej wysokości. W związku z tym SpaceX wstrzymał loty do czasu znalezienia problemu. Jak się okazuje, naprawy nastąpiły bardzo szybko, a usterka już została usunięta.

Powiązane:Ile trwa podróż na Jowisza?

Co więc było przyczyną awarii? Okazał się nią być wyciek ciekłego tlenu. Dość niespodziewanie nie pochodził on jednak ze zbiornika, ale z czujnika ciśnienia. A dokładniej z przewodu łączącego wspomniane elementy. Według SpaceX, w trakcie lotu mogło dojść do obluzowania zacisku przytrzymującego wąż. W związku z tym był on wystawiony na drgania, które spowodowały zmęczenie materiału, a w konsekwencji pęknięcie przewodu.

Inżynierowie szybko zabrali się za wprowadzenie usprawnień, mających na celu rozwiązanie problemu. Mogłoby się wydawać, że zdecydują się oni na wzmocnienie samego przewodu lub zacisku. Jednak zespół SpaceX wybrał o wiele prostsze rozwiązanie. Zamiast implementować poprawki inżynierowie po prostu usunęli czujnik oraz uszkodzony przewód. Dzięki temu rakieta ma być już gotowa do kolejnych misji. Co jednak warto zaznaczyć sam brak czujnika nie ma zwiększyć ryzyka kolejnych lotów.

Jak się okazało, wprowadzone przez inżynierów rozwiązanie sprawdziło się. Po ponad dwóch tygodniach przerwy Falcon 9 wystartował dzisiaj rano z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego. Lot zakończył się sukcesem i rakieta osiągnęła cel wynosząc na orbitę kolejny zestaw satelitów.

Falcon 9 jest jedną z najbardziej bezpiecznych rakiet, które są obecnie wykorzystywane. Od początku roku wykonała ona już ponad 70 lotów. O wysokiej niezawodności statku może świadczyć fakt, że omawiana awaria była pierwszą od 2016 roku. Poprzednio Falcon 9 eksplodował na stanowisku startowym.

Czytaj więcej:Ta mapa pokazuje, jak będzie wyglądać świat za 250 milionów lat