Epopeja Starlinera dobiegła końca. Statek Boeinga wrócił na Ziemię

Boeing z powodzeniem sprowadził na ziemię swój statek kosmiczny Starliner.

nauka
Kamil Cuber7 września 2024
Źrodło fot. Unsplash | NASA.
i

Pierwszy załogowy lot Starlinera od początku borykał się z wieloma problemami. Niedługo po starcie pojawiły się informacje o usterce związanej z silnikami statku. Udało się jednak bezpiecznie dostarczyć astronautów na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Niestety nie oznaczało to końca kłopotów. Szybko się okazało, że awaria silników jest poważniejsza niż pierwotnie sądzono. Dlatego zdecydowano, że astronauci nie powrócą na ziemię na pokładzie statku Boeinga. Zamiast tego mają oni skorzystać z konkurencyjnej rakiety Crew Dragon.

Nie oznacza to jednak końca misji Starlinera. Przed statkiem, a dokładniej jego kapsułą Calypso postawiono jeszcze jedno zadanie, bezpieczny powrót na ziemię. Jak możemy dowiedzieć się z dostępnych wiadomości, odłączenie od stacji ISS nastąpiło wczoraj w piątek o 18:04. Kapsuła skierowała się na lądowisko White Sands Space Harbor w Nowym Meksyku. Chwilę po północy przyszła wiadomość, że kapsuła bezpiecznie wylądowała. Tak operację opisał kierownik programu Commercial Crew Program NASA:

Z przyjemnością donoszę, że Starliner spisał się dziś naprawdę dobrze w sekwencji odcumowania, ponownego wejścia w atmosferę i lądowania.

Kapsuła Calypso. Źródło: Boeing. - Epopeja Starlinera dobiegła końca. Statek Boeinga wrócił na Ziemię - wiadomość - 2024-09-08
Kapsuła Calypso. Źródło: Boeing.

Dodał także, że gdyby na pokładzie znajdowali się astronauci, to bezpiecznie wróciliby na Ziemię.

To byłoby bezpieczne, udane lądowanie z załogą na pokładzie

Zaznaczył jednak, że NASA podjęła dobrą decyzję o zmianie statku, ze względu na bezpieczeństwo. W końcu nie udało się rozwiązać na orbicie wszystkich problemów, więc astronauci korzystając z kapsuły Calypso mogliby niepotrzebnie ryzykować.

Mimo ostatecznego sukcesu misji Starliner, ciężko stwierdzić jakie będą przyszłe losy statku. Problemy dostrzeżone w trakcie startu mogły negatywnie wpłynąć na opinię NASA o rakiecie. Możliwe, że przed otrzymaniem certyfikacji, amerykańska agencja kosmiczna zażąda dodatkowych testów. Obecnie dużo większym zaufaniem cieszy się konkurencyjny statek Crew Dragon przygotowany przez SpaceX. Firma Elona Muska już w 2020 roku uzyskała certyfikację i od tego czasu wykonała aż 8 lotów. Pod koniec miesiąca ma odbyć się kolejny.

POWIĄZANE TEMATY: nauka kosmos NASA

Kamil Cuber

Kamil Cuber

Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.

PS5 Pro - nie będzie patcha dla Cyberpunka 2077; ale gracze i tak widzą poprawę wydajności

PS5 Pro - nie będzie patcha dla Cyberpunka 2077; ale gracze i tak widzą poprawę wydajności

Bluesky - aplikacja. Tłumaczymy, skąd ją pobrać

Bluesky - aplikacja. Tłumaczymy, skąd ją pobrać

7 milionów sztuk na premierę - Nintendo ma szykować mnóstwo konsol Switch 2

7 milionów sztuk na premierę - Nintendo ma szykować mnóstwo konsol Switch 2

Tyle lat pracy, a to wciąż wygląda jak wersja beta. Recenzja techniczna STALKER 2: Heart of Chornobyl

Tyle lat pracy, a to wciąż wygląda jak wersja beta. Recenzja techniczna STALKER 2: Heart of Chornobyl

Gracz zmienił procesor na nowszy, lecz wydajność spadła; winne było jedno ustawienie w BIOS

Gracz zmienił procesor na nowszy, lecz wydajność spadła; winne było jedno ustawienie w BIOS