120 FPS i żadnych problemów. Grałem już w Total War: Rome II na MacOS

Total War: Rome II jest dostępny na MacOS i działa znakomicie. Kultowa produkcja zadziała na większości współczesnych sprzętów Apple bez żadnych problemów i wygląda lepiej niż kiedykolwiek.

gaming
Mikołaj Łaszkiewicz26 sierpnia 2025
2

Porty gier na system MacOS to coś, co społeczność graczy z nadgryzionym jabłuszkiem celebruje niemal jak premierę GTA VI. Biblioteka tytułów dostępnych na Makach nadal jest dużo węższa w porównaniu z Windowsem, ale regularnie dodawane są do niej nowe pozycje. Ostatnio testowałem Cyberpunka 2077, który działał na moim MacBooku Pro 16 M4 Pro nadzwyczaj dobrze. Jakiś czas temu w moje ręce wpadła jednak nieco starsza, choć nadal szalenie popularna pozycja, która doczekała się nowego portu na system MacOS.

Czemu nowego portu? Bo mowa o Total War: Rome II, które już w 2014 roku było dostępne na Makach, ale wtedy była to wersja 32-bitowa, która dziś nie jest już wspierana. Ekipa Feral Interactive postanowiła jednak dość nieoczekiwanie przeportować kultowego Rome 2 na architekturę ARM (procesory z serii Apple M), czego efektem jest Total War: Rome II, działający na wszystkich komputerach Apple z procesorami M1 lub nowszymi.

Działa to świetnie

Co prawda Total War: Rome II ma już na karku aż 12 lat, ale w dniu premiery był to tytuł szalenie wymagający pod kątem procesora. Dziś oczywiście nie stanowi już większego problemu nawet dla budżetowych chipów, ale przy większych bitwach potrafi „chrupnąć” nawet na dość świeżych procesorach z niższej półki. Jak sprawował się na MacBooku z procesorem Apple M4 Pro i 24 GB pamięci RAM? Wzorowo. Przez kilkanaście godzin rozgrywki w kampanii, na ustawieniach „Ultra”, gra pokazywała przez większość czasu 120 klatek na sekundę w rozdzielczości 1080p i nie spadała poniżej poziomu 90 fps nawet w trakcie walk.

Na plus muszę zaliczyć też to, że w zasadzie zlikwidowano czasy ładowania. Coś, co wkurzało mnie w oryginalnym Total War: Rome II, na pececie tutaj w zasadzie nie istnieje. Wydaje mi się, że czasy ładowania są tutaj szybsze nawet względem współczesnych komputerów. Nie odczułem różnic w czasie oczekiwania na bitwę pomiędzy MacBookiem, a moim pecetem z Ryzenem 7 9800 X3D.

Z doniesień innych użytkowników komputerów Mac wynika, że nawet na bazowym Apple M1 z 8GB pamięci RAM, Total War: Rome II działa przyzwoicie. Mi udało się wykręcić około 50 fps na średnich ustawieniach i stabilne 30 na wysokich w rozdzielczości 1440 na 900 pikseli, ale podobno bawiąc się ustawieniami da się uzyskać stabilne 60 fps.

Jedynym, co mnie nieco rozczarowało był brak możliwości zablokowania fps z poziomu gry np. na 60 czy 90 klatkach na sekundę. Podczas gry na baterii 120 fps (taki jest maksymalny limit Total War: Rome II), ogniwo zużywało się od 100% do 0% w około 2,5 godziny. Myślę, że z limitem fps czas ten mógłby spokojnie wydłużyć się do ponad 3, a może i 4 godzin.

Więcej Total Warów na MacOS już wkrótce?

Bardzo dobry port Total War: Rome II daje nadzieję na to, że przy okazji nadchodzących premier gier z głównej serii Total War, porty na MacOS mogą pojawiać się w niedługim czasie od premiery. W końcu niezbyt udany Total War: PHARAOH działa na MacOS i choć są tam problemy z wieloma rzeczami, to akurat warstwa techniczna nie wygląda najgorzej i da się na MacBooku spokojnie przejść całą kampanię. To co, może Medieval 3 będzie następny? Proszę.

Mikołaj Łaszkiewicz

Mikołaj Łaszkiewicz

W GRYOnline.pl pracuje od maja 2020 roku. Najpierw był newsmanem w dziale technologii, z czasem zaczął udzielać się w grach i publicystyce, a także redagować oraz nadzorować działanie newsroomu technologicznego. Wcześniej swoimi przemyśleniami na temat gier wideo dzielił się m.in. na różnych grupach tematycznych. Z wykształcenia prawnik. Gra na wszystkim i we wszystko, co widać czasem w recenzjach. Jego ulubioną konsolą jest Nintendo 3DS, co roku gra w nową część serii FIFA i stara się poszerzać gamingowe horyzonty. Uwielbia szeroko pojęty sprzęt komputerowy i rozkręca wszystko, co wpadnie mu w ręce.

W końcu gra, która na premierę działa świetnie. Recenzja techniczna Dying Light: The Beast

W końcu gra, która na premierę działa świetnie. Recenzja techniczna Dying Light: The Beast

Koniec wsparcia, początek zmian. ASUS z Windowsem 11 to bezpieczna i nowoczesna alternatywa

Koniec wsparcia, początek zmian. ASUS z Windowsem 11 to bezpieczna i nowoczesna alternatywa

To optymalne płyty główne do nowego komputera. Zobacz możliwości Gigabyte B860

To optymalne płyty główne do nowego komputera. Zobacz możliwości Gigabyte B860

Grasz w QHD? Sprawdź Radeona RX 9070 z obsługą FSR 4

Grasz w QHD? Sprawdź Radeona RX 9070 z obsługą FSR 4

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i