futurebeat.pl NEWSROOM Czy asteroida nam zagraża? Ci naukowcy o tym decydują Czy asteroida nam zagraża? Ci naukowcy o tym decydują CNEOS to ośrodek NASA, który zajmuje się obliczaniem trajektorii obiektów bliskich Ziemi. To właśnie ci naukowcy są w stanie nas uchronić przed kosmiczną katastrofą. newsArkadiusz Strzała19 września 2023 Źrodło fot. NASAi Ziemia jako planeta odbywa cykliczną podróż wokół Słońca w kosmicznej próżni. Nie jest to miejsce na tyle puste, by można było je uznać za bezpieczne. W przeszłości nasza planeta nieraz była już na celowniku mniejszych i większych ciał niebieskich. Zderzenie z jednym z nich doprowadziło do wymarcia dinozaurów. Dziś technologia dostarcza nam narzędzi, abyśmy mogli takie zagrożenie odpowiednio wcześniej wykryć i na nie zareagować. Kto decyduje o zagrożeniuWarto zastanowić się, kto jednak podejmuje ostateczną decyzję o potencjalnym niebezpieczeństwie dla Ziemi i wdrożeniu odpowiednich procedur. To zadanie, które należy do obowiązków Centrum Badań Obiektów Bliskich Ziemi NASA (CNEOS). Jest to ośrodek NASA Jet Propulsion Laboratory (JPL), który zajmuje się obliczaniem trajektorii wszystkich wykrytych kosmicznych obiektów w niedalekim otoczeniu Ziemi. Powiązane:Ile trwa podróż na Jowisza? To bardzo złożone i skomplikowane procesy, które uwzględniają pozycje i ruch wszystkich innych planet oraz planetoid w Układzie Słonecznym. Ciężko wyznaczyć dokładną granicę zasięgu studni grawitacyjnej ciała niebieskiego. Te o wielkiej masie, jak np. Jowisz, potrafią oddziaływać na niewielkie obiekty w dużej odległości. Baza niewielkich obiektów w Układzie Słonecznym przekracza już 1,3 mln wpisów. Źródło: Tasos Mansour / Unsplash CNEOS musi wziąć pod uwagę orbity innych obiektów, by obliczyć gdzie przebiegnie orbita nowo wykrytej planetoidy, a także takie czynniki, jak choćby jej skład. To dodatkowe procesy, które mogą wystąpić przy zbliżaniu się do Słońca i są w stanie wpłynąć na trasę. Aby możliwe było określenie trajektorii, z reguły pod uwagę bierze się od 4 do 12 obserwacji obiektu, np. w ciągu godziny. Choć wystarczą trzy obserwacje – tyle uznaje się za minimum obliczeniowe. NASA ma już na koncie udane trafienie asteroidy przez sondę DART. Agencja udowodniła w ten sposób, że jest w stanie namierzyć i spowodować zderzenie w wystarczającym przedziale czasu, choć statek kosmiczny musiałby być znacznie większy, by zmienić losy Ziemi w wypadku faktycznego zagrożenia. Czas to nasz najlepszy sprzymierzeniec, gdy okaże się, że planetoida jest na kursie kolizyjnym z Ziemią. Jeśli jest to solidny obiekt o średnicy powyżej 140 metrów, może on spowodować znaczną katastrofę. Im szybciej więc zostanie wykryty, tym więcej działań będziemy mogli podjąć. Czytaj więcej:Ta mapa pokazuje, jak będzie wyglądać świat za 250 milionów lat POWIĄZANE TEMATY: nauka kosmos katastrofy NASA Arkadiusz Strzała Arkadiusz Strzała Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory. Jedno z rozszerzeń Chrome z poważną luką bezpieczeństwa. Odkryto, że rejestruje aktywność użytkownika bez jego wiedzy Jedno z rozszerzeń Chrome z poważną luką bezpieczeństwa. Odkryto, że rejestruje aktywność użytkownika bez jego wiedzy Popyt na AI stworzył rynek niestandardowych GPU w Chinach. Jego głównym produktem jest RTX 4090 z 48 GB pamięci VRAM Popyt na AI stworzył rynek niestandardowych GPU w Chinach. Jego głównym produktem jest RTX 4090 z 48 GB pamięci VRAM Ekstremalny spadek cen u Samsunga: najdroższy smartfon jest po miesiącu tańszy o ponad 2000 zł, co pokazuje, że warto poczekać Ekstremalny spadek cen u Samsunga: najdroższy smartfon jest po miesiącu tańszy o ponad 2000 zł, co pokazuje, że warto poczekać GPT-5 nie zachwycił zwykłych użytkowników. W świecie biznesu model okazuje się jednak rewolucją GPT-5 nie zachwycił zwykłych użytkowników. W świecie biznesu model okazuje się jednak rewolucją Chciał tylko wymienić wentylator w PC. Skończyło się rozbitym panelem przez jeden drobny błąd Chciał tylko wymienić wentylator w PC. Skończyło się rozbitym panelem przez jeden drobny błąd