Sławosz jest już w kosmosie, a ja znów marzę o byciu astronautą. Jego podróż to ważny punkt w historii polskiej nauki

Na pokładzie statku Dragon o nazwie Grace leci Sławosz Uznański-Wiśniewski, aby zrealizować swoje marzenie, a ja z kolei czuję ukłucie zazdrości. Mój rodak będzie mógł spojrzeć na naszą planetę w diametralnie innej perspektywy.

tech
Mateusz Zelek25 czerwca 2025
2
Źrodło fot. Źródło: X/esaspaceflight
i

Jako drugi w historii Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski ruszył w kierunku ciemności otaczającego nas wszechświata, aby przez najbliższe 2 tygodnie przeprowadzać eksperymenty w pustce kosmosu. Nie tylko zabrał ze sobą narzędzia badawcze, ale także rodzime pierogi, aby inni astronauci mogli poznać potęgę polskiej kuchni (normalnie motyw jak z The Alters).

Nie ukrywam, że obserwowałem start misji z małym (albo raczej solidnym) ukłuciem zazdrości – możliwość spojrzenia na wszechświat z innej perspektywy niż tej ziemskiej to dar o niesłychanej wartości. Jako gracz oraz geek lubię motyw kosmosu i sądzę, że w alternatywnej linii czasowej mogłem zostać astronautą. Tak wiele przecież uniwersów sci-fi, które kochamy (Star Wars czy Warhammer 40k) w dużej mierze opierają się o podróże międzygwiezdne.

Co prawda w naszej rzeczywistości dopiero testujemy granice, aby móc zasiedlać nowe planety, ale to, co było fantastyką naukową jeszcze 40 lat temu, dzisiaj wydaje się czymś, co już wkrótce znajdzie się w naszym zasięgu. Aby jednak to zrobić, potrzeba małych, wydawałoby się błahych kroków.

"No jak to gdzie, w kosmos się wybieram!"Źródło: X/esaspaceflight

Co się wydarzy w ramach Axiom Mission 4?

Sławosz jako specjalista misji przeprowadzi 13 eksperymentów i badań zaprojektowanych przez polskich inżynierów i naukowców w ramach polskiej misji technologiczno-naukowej Ignis. Misja będzie trwała przez 14 dni i będzie miała miejsce na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wśród tych testów mamy badania psychologiczne mające zweryfikować wpływ długotrwałego pobytu w kosmosie czy wykorzystanie drożdży naszpikowanych DNA niesporczaków w warunkach kosmicznych. Dla części internautów wydają się one błahe, ale ich wyniki będą później dogłębnie analizowane, a pozyskane dane mogą okazać się kluczowe przy kolejnych misjach kosmicznych.

Dodatkowo niewiele osób ma świadomość, że misja Ignis to także element promocji Polski – jej potencjału przemysłowego oraz naukowego. Jednym z ważnych elementów misji kosmicznych są patche, czyli emblematy, które noszą astronauci. I Sławosz także ma specjalnie dedykowany patch, który zawiera wiele ciekawy elementów nawiązujących do naszego kraju. Nie chce nic mówić, ale wygląda on świetnie i zawiera wiele oryginalnych elementów.

Oficjalny emblemat pierwszej polskiej misji kosmicznej.Źródło: polsa.gov.pl

Poland Can Into Space!

Wyprawa Sławosza – wbrew temu co można w niektórych miejscach w sieci – ma ogromne znaczenie dla polskiej nauki. Od lat nasi inżynierowie, studenci oraz naukowcy są aktywnie zaangażowani w różne projekty kosmiczne, od budowania łazików (Kalman z Akademii Górniczo-Hutniczej) po projektowanie satelitów (PW-Sat3). A to tylko fragment ogromu różnych inicjatyw, które są w Polsce aktywnie rozwijane.

Dlatego tak wielkim sukcesem jest, że po tak długim czasie mamy drugiego astronautę urodzonego w kraju nad Wisłą. Bo jest on symbolem, który może motywować do dalszego rozwoju, co pięknie Sławosz zobrazował w słowach skierowanych do nas:

Drogie Polki i Polacy! Dziś robimy ogromny krok w stronę przyszłości technologicznej Polski. Polski opartej na nauce, wiedzy i wizji. Niech ta misja będzie początkiem epoki, w której nasza odwaga i nieustępliwość kształtują nowoczesną Polskę dla nas i dla przyszłych pokoleń. Kosmos zawsze jednoczył ludzi. Zabieram dziś z Ziemi cząstkę każdego z Was. Waszej siły, Waszej nadziei, Waszego zaufania. W Kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich. Z całego serca dziękuję Wam za zaufanie. Kosmos dla wszystkich. Space for everyone.

Co prawda póki co Falcon 9, ale wierzę, że doczekamy się rakiety Orzeł 1.Źródło: X/SpaceX.

To wielki sukces Polski i warto się z niego cieszyć

W szarej codzienności lubimy się kłócić oraz sprzeczać, ale w tym wyjątkowym dniu warto spojrzeć w górę – tam gdzieś nasz rodak właśnie przeciera szlaki, nie tylko dla Polski, ale także dla całej ludzkości. I ja wiem, że brzmi to górnolotnie, ale… czasami fajnie po prostu poklepać się po plecach, ciesząc się, że jest się świadkiem dziejowych wydarzeń.

Jutro Sławosz zacznie badać drożdże z niesporczakami, a pewnego dnia pierwsze arki kolonizacyjne ruszą na Marsa. I na ten sukces naszej cywilizacji złożą się wszelkie małe kroki, wśród których Polacy będą mieli swój udział.

POWIĄZANE TEMATY: tech kosmos

Mateusz Zelek

Mateusz Zelek

Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. W tematyce gier i elektroniki siedzi, odkąd nauczył się czytać. Ogrywa większość gatunków, ale najbardziej docenia strategie ekonomiczne. Spędził także setki godzin w wielu cRPG-ach od Gothica po Skyrima. Nie przekonał się do japońskich jrpg-ów. W recenzowaniu sprzętów kształci się od studiów, ale jego głównym zainteresowaniem są peryferia komputerowe oraz gogle VR. Swoje szlify dziennikarskie nabywał w Ostatniej Tawernie, gdzie odpowiadał za sekcję technologiczną. Współtworzył także takie portale jak Popbookownik, Gra Pod Pada czy ISBtech, gdzie zajmował się relacjami z wydarzeń technologicznych. W końcu trafił do Webedia Poland, gdzie zasilił szeregi redakcji Futurebeat.pl. Prywatnie wielki fanatyk dinozaurów, o których może debatować godzinami. Poważnie, zagadanie Mateusza o tematy mezozoiczne powoduje, że dyskusja będzie się dłużyć niczym 65 mln lat.

Uczciwe recenzje stają się celem ataków prawnych. Historia jednej z firm to sygnał ostrzegawczy dla konsumentów

Uczciwe recenzje stają się celem ataków prawnych. Historia jednej z firm to sygnał ostrzegawczy dla konsumentów

Sztuczna inteligencja całkowicie zastąpi ludzi z „10 do 20 procentową szansą” - mówi ojciec chrzestny AI

Sztuczna inteligencja całkowicie zastąpi ludzi z „10 do 20 procentową szansą” - mówi ojciec chrzestny AI

Płyta główna Switch 2 jest już sprzedawana oddzielnie w Chinach - i kosztuje mniej niż jej naprawa w serwisie Nintendo

Płyta główna Switch 2 jest już sprzedawana oddzielnie w Chinach - i kosztuje mniej niż jej naprawa w serwisie Nintendo

Prosiliśmy o to i jest: Microsoft przedłuży bezpłatne wsparcie dla systemu Windows 10 na kolejny rok, ale jest pewien haczyk

Prosiliśmy o to i jest: Microsoft przedłuży bezpłatne wsparcie dla systemu Windows 10 na kolejny rok, ale jest pewien haczyk

Takiego pada jeszcze nie widziałem - Pro Controller do Nintendo Switch 2 mnie zachwycił

Takiego pada jeszcze nie widziałem - Pro Controller do Nintendo Switch 2 mnie zachwycił