Nintendo Switch 2: Ekspert odkrywa, że są „dobre” i „złe” wyświetlacze

Jak każdy wie, egzemplarze poszczególnych modeli, mogą się od siebie różnić. Coś takiego nie ominęło konsoli Nintendo Switch 2. Jeden z popularnych internetowych twórców zwrócił uwagę na fakt, że wyświetlacze mogą różnić się od siebie w dość zauważalnym stopniu (via Gamepro).

Powiązane:Gdzie są gry na Switch 2? Problem z devkitami może być poważniejszy, niż się wydaje

Twórca o pseudonimie Taki Udon, zamieścił niedawno na YouTube recenzję, w której między innymi analizuje wyświetlacze japońskiego handhelda. Wyniki są dość zaskakujące i pokazują jak bardzo mogą różnić się od siebie ekrany w poszczególnych egzemplarzach.

1. Na wstępie warto zaznaczyć, że Switch 2 wyposażony został w ekran LCD o przekątnej 7,9 cala i rozdzielczości 1080p. Dodatkowo wspiera on technologię HDR10.
2. O ile wielkość ekranu i kąty widzenia nie były większym problemem, tak ghosting okazał się niezwykle uporczywy. Podczas rozgrywki można więc dostrzec artefakty graficzne.
3. Autor zwrócił również uwagę na fakt, że jasność jest za niska, a odchylenie barw na ekranie następuje głównie w kierunku niebieskiego. Co jednak w tym najciekawsze to fakt, że w różnych egzemplarzach konsoli wartości te się różniły.
4. Jeden z testowanych ekranów osiągał maksymalną jasność 363 nitów, a drugi już tylko 337 nitów. Wyraźnie więc widać, jakie standardy ma kontrola jakości producenta ekranów.

Nintendo Switch 2 to zdecydowanie najważniejsza konsolowa premiera ostatnich lat. Przy skali sprzedaży nie powinno więc dziwić, że pojawią się pewne nieprawidłowości. Mimo to sytuacja takie, jak chociażby spuchnięte baterie nie wyglądają najlepiej i kładą się cieniem na opinii o sprzęcie.

Czytaj więcej:Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS