futurebeat.pl NEWSROOM Flagowy produkt Amazona okazał się katastrofą Flagowy produkt Amazona okazał się katastrofą Amazon od lat rozwija swoją asystentkę głosową – Alexę – wzbogacając ją o nowe funkcje. Pomocnik, mimo sporej popularności, przynosi jednak koncernowi straty. Tylko w pierwszym kwartale tego roku dział zajmujący się asystentem stracił 3 mld dolarów. techMarek Pluta22 listopada 2022 12 Źrodło fot. Amazoni Alexa jest jednym z najbardziej znanych asystentów głosowych obecnych na rynku, obok Siri i Asystenta Google. Okazuje się jednak, że popularność nie idzie w parze z rentownością. Okazuje się, że rozwijany od 10 lat produkt przynosi koncernowi ogromne straty. Powiązane:Ile kosztuje Starlink w Polsce? Kilka dni temu Amazon ogłosił największe zwolnienia w historii, które dotkną 10 tys. osób. Według Business Insider jednym z obszarów, który ucierpi najbardziej, będzie oddział Worldwide Digital, który zajmuje się m.in. Alexą, inteligentnymi głośnikami Echo oraz serwisem streamingowym Prime Video. Tylko w pierwszym kwartale bieżącego roku zanotował on 3 mld dolarów strat i były one największe ze wszystkich działów, zaś większość była związana właśnie z asystentem głosowym. Raporty mówią jednak, że będą one jeszcze większe, gdyż do końca roku mogą wynieść nawet 10 mld dolarów. Z rozmów z pracownikami wynika, że kiedyś Alexa była jednym z najszybciej rozwijających się projektów firmy, gdyż było to „dziecko” samego Jeffa Bezosa. To właśnie on był motorem napędowym rozwoju tej technologii, kładąc duży nacisk np. na czas reakcji pomocnika, a także liczbę obsługiwanych urządzeń. Koncern nie potrafił jednak zarabiać na asystencie, zaś wszystkie próby monetyzacji kończyły się fiaskiem. Alexa nie przynosi oczekiwanych dochodówDo porażki przyczynił się głównie model biznesowy, zakładający sprzedaż kompatybilnego sprzętu po kosztach i odzyskiwanie pieniędzy z dodatkowych transakcji. Bezos liczył na to, że konsumenci będą za pomocą Alexy dokonywali zakupów, ale wielu nie chciało wydawać pieniędzy na produkty „w ciemno”. Próbowano też połączyć umiejętności pomocnika z zewnętrznymi firmami, umożliwiając np. zamówienie pizzy lub wezwanie taksówki, co zapewniłoby Amazonowi prowizję. Zainteresowanie funkcjami było jednak znikome. Wprawdzie po 4 latach od uruchomienia pomocnika notowano miliard interakcji tygodniowo, lecz większość ograniczała się do prostych poleceń oraz zapytań o pogodę. Na tym jednak nie da się zarabiać. Brak sukcesów w monetyzacji projektu sprawił więc, że w 2020 roku Bezos stracił zainteresowanie produktem, zaś nowy dyrektor Amazona, Andy Jassy, nie darzy go zbytnią sympatią. Inteligentne głośniki nie służą do zakupów. Źródło: Amazon Technologii nie pomógł również skandal z naruszeniem prywatności użytkowników, gdy wyszło na jaw, że pracownicy Amazona potajemnie słuchali prywatnych rozmów rejestrowanych przez Alexę. Amazon nie zamierza jednak jeszcze porzucać Alexy, gdyż cyfrowy pomocnik ma w samych USA 71,6 mln użytkowników. Dla porównania Asystent Google i Siri mają ich odpowiednio 81,5 mln oraz 77,7 mln. Andy Jassy, obecny dyrektor koncernu, zapewnia wprawdzie, że po cięciach Amazon nadal będzie w inwestować w Alexę, lecz według pracowników nie jest jasne, jaka będzie dalsza przyszłość produktu. Czytaj więcej:Przyszłość Wi-Fi to nie prędkość, a stabilność połączenia POWIĄZANE TEMATY: tech Internet AI / sztuczna inteligencja Amazon wyniki finansowe Marek Pluta Marek Pluta Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO. Doskonała precyzja i szybkość dla graczy w atrakcyjnej cenie. Ta myszka Razera potrafi kosztować w promocji 120 złotych Doskonała precyzja i szybkość dla graczy w atrakcyjnej cenie. Ta myszka Razera potrafi kosztować w promocji 120 złotych Microsoft chce ułatwić życie graczom i rozpoczyna testy specjalnej nakładki z przeglądarka Microsoft chce ułatwić życie graczom i rozpoczyna testy specjalnej nakładki z przeglądarka Masz zainstalowaną grę Ubisoftu? Jeśli, tak to możesz nie otrzymać aktualizacji Windowsa 11 Masz zainstalowaną grę Ubisoftu? Jeśli, tak to możesz nie otrzymać aktualizacji Windowsa 11 Switch 2 może doczekać się wyjątkowego rozwiązania, który rozwiąże problem brakujących padów Switch 2 może doczekać się wyjątkowego rozwiązania, który rozwiąże problem brakujących padów Bluesky - starter packi. Czym są i jak je tworzyć? Podpowiadamy Bluesky - starter packi. Czym są i jak je tworzyć? Podpowiadamy