Windows 11 w końcu wyprzedził Windows 10. Jest teraz najpopularniejszym systemem na desktopach

Po powolnym, lecz konsekwentnym wzroście trwającym prawie cztery lata, Windows 11 w końcu osiągnął masę krytyczną potrzebną do zdominowania rynku komputerów stacjonarnych.

tech
Krystian Łukasik8 lipca 2025
Źrodło fot. Windows | Unsplash
i

Po prawie czterech latach od swojej premiery, Windows 11 osiągnął kluczowy kamień milowy, wyprzedzając swojego poprzednika i stając się najczęściej używanym systemem operacyjnym na komputerach stacjonarnych. Według najnowszych danych z lipca 2025 roku, dostarczonych przez firmę analityczną Stat Counter, najnowsza odsłona systemu Microsoftu kontroluje już ponad 52% rynku, podczas gdy udział Windows 10 spadł poniżej 45%. Co ciekawe, sytuacja ta ma miejsce kilka miesięcy przed oficjalnym zakończeniem wsparcia dla „dziesiątki”.

Długa droga na szczyt

Adaptacja Windowsa 11 nie była natychmiastowa. System, który zadebiutował w październiku 2021 roku, początkowo zdobywał popularność w wolnym tempie. Pod koniec 2022 roku jego udział w rynku nie przekraczał 10%. Przez kolejne lata mogliśmy jednak zauważyć systematyczny, choć powolny wzrost – do 28% w 2023 roku i 36% w 2024 (via Windows Central).

Prawdziwe przyspieszenie nastąpiło w ostatnich miesiącach, co jest bezpośrednio związane z nieuchronnie zbliżającym się końcem wsparcia dla Windows 10, zaplanowanym na 14 października 2025 roku. Microsoft coraz intensywniej komunikuje tę datę, co skłania zarówno użytkowników indywidualnych, jak i korporacje do „przesiadki”.

Udział w rynku wersji systemu Windows na komputerach stacjonarnych na całym świecie (czerwiec 2021– lipiec 2025)Źródło: Stat Counter

Warto zauważyć, że wśród graczy korzystających z platformy Steam, Windows 11 zdobył pozycję lidera już w ankiecie sprzętowej z sierpnia ubiegłego roku, co pokazuje, że ta grupa użytkowników była bardziej skłonna do wcześniejszej aktualizacji. Zapewne wynikało to z poszukiwań odpowiedniej optymalizacji dla najnowszych gier i technologii.

Wymuszona ewolucja czy naturalna kolej rzeczy?

Głównym motorem napędowym obecnych wzrostów wydaje się być polityka Microsoftu. Zakończenie wydawania aktualizacji bezpieczeństwa dla Windows 10 to bardzo solidny argument, szczególnie dla firm, które nie mogą pozwolić sobie na ryzyko związane z lukami w zabezpieczeniach. Wiele przedsiębiorstw jest w trakcie masowej wymiany sprzętu lub aktualizacji oprogramowania na tysiącach stanowisk.

Jednak spora część społeczności postrzega te działania jako wymuszenie aktualizacji. Od samego początku Windows 11 budził kontrowersje, głównie z powodu rygorystycznych wymagań sprzętowych. Konieczność posiadania modułu TPM 2.0 oraz stosunkowo nowego procesora (oficjalnie od 8. generacji Intela lub serii Ryzen 2000 od AMD) wykluczyła miliony wciąż sprawnych komputerów. To zrodziło oskarżenia o sztuczne postarzanie produktów i generowanie elektrośmieci (via Canalys).

Tak, to się zwykle dzieje, gdy wszystkie obecne gotowe komputery i laptopy są dostarczane z zainstalowanym systemem Windows 11. Pamiętam, jak swojego czasu, [z tego powodu] Win 10 wyprzedził Win 7 jakoś w 2017 czy 2018 roku

– napisał onion_kidd na Reddicie wyjaśniając mechanizm wzrostu popularności nowego systemu.

Użytkownicy, których komputery nie spełniają oficjalnych wymogów, często czują się pozostawieni sami sobie, stając przed wyborem: zakup nowego sprzętu, pozostanie przy niewspieranym Windows 10, lub poszukiwanie alternatyw, takich jak Linux.

Źródło: Genbeta

Głosy społeczności: Mieszane odczucia

Opinie na temat samego Windows 11 są podzielone. Z jednej strony, system oferuje odświeżony interfejs, ulepszone zarządzanie oknami i poprawki w zakresie bezpieczeństwa. Z drugiej, spotyka się z krytyką za zmiany, które wielu uważa za kroki w tył – jak przeprojektowane menu kontekstowe, które wymaga dodatkowego kliknięcia, aby uzyskać dostęp do pełnej listy opcji. Użytkownicy narzekają również na ilość preinstalowanego oprogramowania (tzw. bloatware) oraz sugestie reklamowe w systemie.

Wielu komentujących w sieci podkreśla, że czują się zmuszani do zmiany, a nie przekonani do zalet nowego systemu.

Microsoft nie daje ludziom wyboru, mówiąc im, że pod koniec roku odetną wsparcie dla Windowsa 10

– podsumowuje Alucard-VS-Artorias.

Mimo to, inni podchodzą do sytuacji bardziej pragmatycznie:

Czy ktoś spodziewał się wsparcia do końca świata? To w końcu 10-letni system operacyjny

– zauważa EdliA.

Ostatecznie, dominacja Windows 11 była kwestią czasu. Pozostaje jednak pytanie, jak wielu użytkowników starszych, niewspieranych komputerów zdecyduje się na zakup nowego PC, a ilu poszuka swojego miejsca poza ekosystemem Microsoftu.

Krystian Łukasik

Krystian Łukasik

Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej.

Switch 2 ma lepsze GPU od Xboxa oraz porównywalne CPU do PlayStation. Deweloperzy zachwalają nową konsolę Nintendo

Switch 2 ma lepsze GPU od Xboxa oraz porównywalne CPU do PlayStation. Deweloperzy zachwalają nową konsolę Nintendo

Gracz pobrał 30 GB tekstur HD do Far Cry 5, które pokazały jak Ubisoft poszedł na skróty przy tworzeniu świata gry

Gracz pobrał 30 GB tekstur HD do Far Cry 5, które pokazały jak Ubisoft poszedł na skróty przy tworzeniu świata gry

Smutne opisy, złamane serca oraz rozmowy za pomocą emotikonek. Gadu-Gadu jeszcze żyje i znów próbuje podbić świat

Smutne opisy, złamane serca oraz rozmowy za pomocą emotikonek. Gadu-Gadu jeszcze żyje i znów próbuje podbić świat

Capcom musiał anulować wykład na temat wydajności w Monster Hunter Wilds. Wszystko z powodu gróźb i nękania

Capcom musiał anulować wykład na temat wydajności w Monster Hunter Wilds. Wszystko z powodu gróźb i nękania

Nierozpakowane nie znaczy wieczne. To etui na Nintendo 3DS-a jest najlepszym dowodem

Nierozpakowane nie znaczy wieczne. To etui na Nintendo 3DS-a jest najlepszym dowodem