Używasz ChatuGPT na studiach? Lepiej wykorzystuj AI z głową, bo uniwersytet może unieważnić Ci pracę

Jak donosi holenderski dziennik De Volkskrant, grupa studentów ostatniego roku z uniwersytetu Vrije Universiteit, ma niemałe problemy. Okazało się bowiem, że sprawdzian z języka angielskiego, z przedmiotu etyka wychowawcza, został napisany przez ChatGPT.

Studenci wykorzystują AI do oszustwa

ChatGPT jest narzędziem o szerokich możliwościach, jednak użytkownicy często wykorzystują go w nieodpowiednich celach. Są to m.in. studenci, którzy bardzo chętnie korzystają z narzędzia, aby oszukiwać na egzaminach. Staje się to zjawiskiem coraz powszechniejszym, a kolejny jego przykład opisuje holenderski dziennik De Volkskrant.

Powiązane:Pionier robotyki uważa, że ekscytacja AI jest przesadzona. Zbyt optymistycznie oceniamy sztuczną inteligencję

Nauczyciel języka angielskiego, Anders Schinkel, podczas przeglądania wyników sprawdzianu z przedmiotu „etyka wychowawcza” zauważył, że były one znacznie wyższe niż w poprzednich latach. Ponadto wykładowca dostrzegł sporą rozbieżność pomiędzy wynikami prac z języka angielskiego oraz holenderskiego, a ponadto styl jakim zostały napisane jest bardzo podobny w sporej części wypracowań. Schinkel poinformował o swoich podejrzeniach Komisję Egzaminacyjną, która dokonała dokładnej analizy. Badanie wykazało „nieprawidłowości na dużą skalę”, dlatego podjęto decyzję o unieważnieniu wszystkich prac.

Vrije Universiteit nie jest jedyną uczelnią, gdzie wykorzystuje się ChatGPT. Według raportu agencji badawczej GfK, regularnie korzysta z niego około 30% holenderskich studentów. Dla wykładowców stanowi to ogromny problem, ponieważ jest to oszustwo, które stanowi zagrożenie dla jakości edukacji. Tymczasem ma ono miejsce coraz częściej, gdyż obecnie pięć innych holenderskich uniwersytetów bada obecnie przypadki możliwych oszustw z wykorzystaniem czatbota.

Niestety jego wykrycie staje się coraz trudniejsze. Wprawdzie istnieją detektory AI, które mają wykrywać prace napisane przez sztuczną inteligencję na zasadzie rozpoznawania fragmentów tekstu. Jednak są mało użyteczne, ponieważ wystarczy wprowadzić w tekście niewielkie zmiany, by nie podnosiły alarmu.

Studenci nie są zadowoleni z obecnej sytuacji, gdyż wielu uważa, że zostało ukaranych niesprawiedliwie. Zapewniają, że samodzielnie napisali pracę i nie rozumieją dlaczego zastosowano wobec nich odpowiedzialność zbiorową, zamiast indywidualnie ocenić pod kątem wiedzy oraz umiejętności.

Aby w przyszłości zapobiec tego rodzaju oszustwom, uczelnie zalecają wykładowcom, by zachęcali studentów do korzystania ze źródeł po 2021 roku, gdyż ChatGPT nie ma jeszcze do nich dostępu. Sugerują też, by studenci przedstawiali osobisty punkt widzenia, który muszą uzasadnić. Rozważane są także inne formy testów, np. egzaminy ustne zamiast pisemnych.

Niestety z biegiem czasu problem z kontrolą treści napisanych przez SI będzie się pogłębiał, gdyż modele językowe będą stawały się coraz doskonalsze.

Czytaj więcej:ChatGPT zmieniony w szachistę; oszukuje i obrzuca przeciwnika wyzwiskami