Game Boy Color zostaje wyrzucony do kosza, ponieważ nie działa - gracz kupuje go za jedyne 19 euro i odkrywa, że jednak jest sprawny

Fan przenośnych konsolek znalazł używanego Game Boya Color w przysłowiowym „koszu na śmieci”. Urządzenie zostało uznane jako niesprawne, ponieważ się nie włącza. Trafiło jednak na zdolnego elektronika, który przywrócił je do życia. Za 22 dolary (82 złote) ma on teraz w pełni sprawny sprzęt od Nintendo.

Powiązane:Takiego pada jeszcze nie widziałem - Pro Controller do Nintendo Switch 2 mnie zachwycił

W Japonii niektóre sklepy mają specjalne miejsca, gdzie można tanio odkupić niesprawną elektronikę. To tak zwane „szuflady na śmieci” gdzie trafiają rzeczy, których teoretycznie nie da się uratować. Wiele zależy jednak od wiedzy i umiejętności ich dotychczasowego właściciela, którzy zwykle nie potrafią poradzić sobie z awarią i wolą sprzedać sprzęt.

Game Boy Color ze śmietnika

Uzytkownik Reddita o nicku ViceZD zaryzykował, zapłacił za przedmiot z naklejką „Włącznik nie działa”. Okazało się jednak, że winowajcą były odsztalcone styki baterii, wystarczyło odrobinę prostowania, czyszczenia specjalnym smarem do renowacji i udało się przywrócić ich sprawność.

Niesprawne urządzenie okazalo się w pełni sprawne. Źródło: ViceZD, Reddit

Jak widać na załączonym zdjęciu, Game Boy Color działa i można na nim grać. Czasem odrobina wiedzy i wysiłku pozwala zyskac coś dobrego w niskiej cenie. W tym przypadku mógł on oszczędzić równowartość 300 zł. W dobrym stanie GBC kosztuje nawet 400 zł, a za ten egzemplarz autor posta zapłacił 82 zł.

Na pewno można w tym przypadku mówić o szczęściu, choć z drugiej strony, gdyby nie udało się naprawić konsoli, pieniądze zostałyby stracone. To dość dziwne, że sprzęt uszkodzony utrzymuje jeszcze takie ceny, ale skoro znajduje nabywców, takich przypadków jak tutaj opisany musi być więcej.

Konsole retro w sklepie RTV Euro AGD

Czytaj więcej:Wszystko o Nintendo Switch 2 - premiera, specyfikacja, cena. Na bieżąco aktualizowane informacje

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.