Ruszyło sprzątanie orbity ziemi, pomaga niezwykły sprzęt

Niemal nikogo nie trzeba chyba przekonywać, że mamy problem z nadmiarową produkcją śmieci, a jakby tego było mało, ludzie rozrzucają je gdzie popadnie. Taki problem istnieje nie tylko na Ziemi, ale także na jej orbicie, co może być katastrofalne w skutkach. Wokół Ziemi orbituje około 5000 satelit, z czego jedynie 2000 jest sprawnych. Poza niedziałającymi satelitami wokół naszej planety krążą także odłamki innych urządzeń kosmicznych, których nie sposób zliczyć. Chińscy naukowcy postanowili stworzyć specjalny „żagiel”, dzięki któremu uda się zebrać nieco śmieci w przestworzach. Konstrukcja okazała się skuteczna.

Kosmiczny „żagiel” sprząta śmieci

Na początku skupmy się na samej budowie, bo jest niezwykle ciekawa. „Żagiel” ma powierzchnię wynoszącą około 82. metrów kwadratowych i został wykonany z materiału o grubości jednej dziesiątej ludzkiego włosa. Konstrukcja posłużyła do deorbitacji nieaktywnej rakiety Long March 2. Jest to oczywiście kropla w morzu potrzeb, jednak tego typu projekty mogą w przyszłości pomóc w sprzątaniu orbity z niedziałających satelit i odłamków kosmicznego sprzętu. Oczywiście wówczas musiałoby powstać więcej takich żagli, a jeszcze lepiej, gdyby naukowcom udało się znaleźć sposób na posprzątanie niewielkich odłamków, których jest najwięcej i które jak się okazuje – stanowowią największe zagrożenie dla przyszłych misji kosmicznych.

Szybcy i niebezpieczni

Od 1999 roku Międzynarodowa Stacja Kosmiczna musiała wykonywać 25 manewrów, dzięki którym udało się ominąć nadlatujące odłamki satelit i innych kosmicznych konstrukcji. Były to wówczas stosunkowo duże i łatwe do uniknięcia obiekty. Znacznie większe niebezpieczeństwo stanowią małe odłamki, które mogą osiągać prędkość przekraczającą nawet 25 tysięcy kilometrów na godzinę. Tak szybkie i niewielkie fragmenty mogą niszczyć inne satelity, powodując w ten sposób tworzenie się jeszcze większej liczby potencjalnie niebezpiecznych fragmentów, które krążą po naszej orbicie.

Programy kosmiczne są coraz bardziej zaawansowane, dlatego z czasem coraz więcej obiektów będzie krążyło wokół naszej planety. Z biegiem czasu fragmenty satelit wejdą w atmosferę Ziemi i tam niemal wszystkie ulegną spaleniu, jednak jeżeli nie powstanie żaden skuteczny projekt mający na celu posprzątanie kosmicznych śmieci, niebezpiecznych odłamków będzie coraz więcej.