futurebeat.pl NEWSROOM ROG Xbox Ally zrobił to, czego nie potrafił Steam Deck. I właśnie dlatego go kupię ROG Xbox Ally zrobił to, czego nie potrafił Steam Deck. I właśnie dlatego go kupię ROG Xbox Ally to konsola, która może w końcu spełnić moje dziecięce marzenie. Po latach obserwowania rosnącego rynku handheldów i wciąż powtarzanych słów: „to jeszcze nie to”, Asus i Xbox zaprojektowali urządzenie, które przemówiło do mojego gustu. konsoleRafał Laska9 czerwca 2025 6 Muszę przyznać to już na samym początku – odkąd pamiętam, marka Xbox zbudza we mnie niezwykle pozytywne emocje. Trzymam za nią kciuki, nawet jeśli ostatnio nie wiedzie się jej najlepiej. PlayStation zdaje się wygrywać obecną generację, dostępność konsol Series X przez długi czas była ograniczona, a nowa, wieloplatformowa strategia Microsoftu zasiała w sercach fanów niepewność, czy firma włoży jeszcze wszystkie siły w stworzenie konkurencyjnej konsoli, która będzie prawdziwym „game changerem”. Powiązane:Przenośny Xbox oficjalnie zaprezentowany. ROG Xbox Ally X solidnie uderza w mobilny rynek gamingowy [AKTUALIZACJA] Nigdy nie miałem handhelda – no, nie licząc tych chińskich „konsol” z bazaru, gdzie można było zagrać w monochromatycznego Tetrisa. Pomysł posiadania przenośnej konsoli wracał i odchodził – i tak w kółko. Pierwszym marzeniem było PSP, później PS Vita, ale jednak gdy w końcu miałem okazję wziąć je do rąk – pożyczone od kolegów z podwórka – czułem, że to nie do końca to. Poza tym, jak prosić rodziców o spełnienie zachcianki, skoro sam w głębi duszy zgadzałem się z ich potencjalnym argumentem: „Zaraz i rzucisz to w kąt i nie będziesz grał”? Pewnie mieliby rację. Źródło: Asus. Czekałem na to bardzo długoGdy zacząłem żyć na własny rachunek bez potrzeby proszenia kogokolwiek o pieniądze, rynek zalała fala handheldów wszelkiej maści. Miałem w rękach Switcha pierwszej generacji i jego późniejsze warianty, wpadł też Steam Deck. W przypadku konsoli Nintendo towarzyszyło mi jednak niezmiennie jedno uczucie: wrażenie trzymania w dłoniach… zabawki (bez urazy dla sympatyków marki). Co więcej, fanem kolorowego świata Nintendo byłem głównie za dzieciaka. Darzę go jednak ogromnym sentymentem, ale nie na tyle, by spędzać w nim wolny czas. Teraz pojawił się Switch 2. I tak, prezentuje się bardzo dobrze pod względem tego co ma do zaoferowania względem poprzedniej generacji, ale wciąż mam wrażenie, że „to jeszcze nie to”. Co gorsza, sprzęt od Nintendo jest dla mnie w dalszym ciągu nieporęczny – być może to wina moich „dłoni pianisty”. Dalej mamy Steam Decka otwierającego wrota do gier pecetowych. Robi ogromne wrażenie, ale też jest samo w sobie ogromnym sprzętem. Mimo że samo w sobie leży w dłoniach całkiem nieźle, jego „kanciasta” konstrukcja w połączeniu z wagą sprawia, że na dłuższą metę uznaję to za niewygodne rozwiązanie. I to był dla mnie jeden z głównych argumentów przeciwko jego zakupowi. Dlatego nie macie pojęcia, jak wielka była moja radość, gdy pojawiły się pierwsze doniesienia o przenośnym Xboksie. W tym przypadku mówimy o „Projekcie Kennan” – owocu współpracy marek Asus i Xbox. Znając rynkową pozycję i jakość konsol z serii ROG Ally, byłem pełen nadziei. I nie zawiodłem się (przynajmniej na razie, bo wciąż nie wiemy wszystkiego). Xbox i Asus kupili mnie ergonomiąTo czego brakuje mi w innych handheldach to zdecydowanie odpowiedni, porządny uchwyt. Uważam, że to powinno być absolutnym standardem wbudowanym w konstrukcję urządzenia, a nie opcjonalnym, dodatkowo płatnym akcesorium. I wygląda na to, że ktoś w końcu mnie wysłuchał. Źródło: Asus. Zarówno mocniejszy, czarny ROG Xbox Ally X, jak i jego nieco słabszy, biały brat ROG Xbox Ally, posiadają to, na co czekałem. Ich obudowa została zaprojektowana z wyraźnie zaznaczonymi gripami, które przywodzą na myśl komfort oryginalnych kontrolerów od Xboxa. Siedmiocalowy ekran połączony z takim chwytem brzmi jak bajka. Do tego dochodzi znajomy układ joysticków (wyposażonych w Hall Effect!) i przycisków. Dopuszczę się tutaj też stwierdzenia, że nowa konsola powstała we współpracy Xboxa z Asusem może nadać nowe tempo i szlak dla pozostałych producentów handheldów. I mam tutaj na myśli przede wszystkim ergonomię. W tym artykule nie poświęcam uwagi na specyfikację z prostego względu. Ta nie odstaje od reszty znanych już urządzeń i tu nie mam o co się martwić. Gdybym kierował się jedynie technicznymi możliwościami – pewnie już dawno spędzałbym czas z chociażby wyżej wspomnianym Steam Deckiem czy klasycznym ROG Ally. Z drugiej strony, bardzo przekonuje mnie pełnoekranowe środowisko Xbox, które w konsolach najnowszej generacji jest dla mnie bardzo wygodne i intuicyjne. W nowych modelach będzie się zapewne nieco różnić, ale jednak powinno pozostać znajome. Wierzę też, że Game Pass będzie mocno zintegrowany z systemem – jeśli tak by się nie stało, byłoby to dla mnie mocnym elementem zaskoczenia. I jasne – to, co przedstawiłem, to wyłącznie moje pierwsze wrażenia, świeża reakcja na to, co pokazano nam zaledwie wczoraj. Równie dobrze może się okazać, że gdy konsola trafi w moje ręce, spotka mnie spore rozczarowanie. Tym bardziej, że wciąż nie znamy ceny – a ta może okazać się kluczowa. Nowe modele mają zadebiutować pod koniec tego roku, ale mam nadzieję, że do tego czasu Xbox i Asus podzielą się większą ilością szczegółów. A kto wie – może będzie mi dane przetestować urządzenie jeszcze przed premierą? Nie wiem jak Wy, ale dla mnie te najbliższe kilka miesięcy mogą strasznie się przeciągnąć. Czytaj więcej:ROG Xbox Ally i ROG Xbox Ally X vs. Steam Deck. Jak wypada specyfikacja handhelda Microsoftu na tle sprzętu Valve POWIĄZANE TEMATY: konsole Xbox Nintendo Switch 2 Microsoft kontroler Xbox ASUS Steam Deck Rafał Laska Rafał Laska Z wykształcenia dziennikarz. Jako pierwsze wspomnienie związane z grami, na myśl przychodzi mu tytuł Jazz Jackrabbit 2, do którego zresztą ma ogromny sentyment. Z czasem zakochał się w sieciówkach, głównie przez to, że zawsze trafiał do świetnych społeczności. Do tej pory stawia multi ponad single-player, choć od czasu do czasu pojawia się tytuł, który sprawia, że choć na chwilę zaakceptuje brak towarzystwa. Także gadżeciarz. Uwielbia sprzęty mniej lub bardziej potrzebne do życia - zwłaszcza jeśli migoczą w neonowych barwach. Równie mocno zafascynowany muzyką, zarówno jako słuchacz, jak i twórca. Wszystko wokół może być pokryte kurzem, ale nie jego sprzęty audio. Apple na WWDC 2025: AI nadal bez języka polskiego i ogromna zmiana w nazewnictwie systemów Apple na WWDC 2025: AI nadal bez języka polskiego i ogromna zmiana w nazewnictwie systemów Nie musicie kupować tego sprzętu do Switcha 2. Wystarczy oryginalny pad sprzed ponad 20 lat Nie musicie kupować tego sprzętu do Switcha 2. Wystarczy oryginalny pad sprzed ponad 20 lat Switch 2 ma problem z kartridżami? Gry ładują się znacznie wolniej niż z karty microSD Express i pamięci wewnętrznej Switch 2 ma problem z kartridżami? Gry ładują się znacznie wolniej niż z karty microSD Express i pamięci wewnętrznej Microsoft szykuje zmiany większe niż nowy Xbox Kennan. Wasze gry na PC będą mogły działać szybciej Microsoft szykuje zmiany większe niż nowy Xbox Kennan. Wasze gry na PC będą mogły działać szybciej Gracz odebrał nowego Switcha 2 z zepsutym analogiem, na szczęście Nintendo wie jak zadbać o swoich fanów Gracz odebrał nowego Switcha 2 z zepsutym analogiem, na szczęście Nintendo wie jak zadbać o swoich fanów