Rodzice tworzą książki dla swoich dzieci z pomocą AI

W ostatnich miesiącach oprogramowanie AI rozprzestrzeniło się z prędkością światła wśród milionów internautów. Niektórzy z nich, a konkretnie rodzice, znaleźli dla tych narzędzi zastosowanie, które jest zarówno praktyczne, jak i urocze – chodzi o tworzenie książek dla swoich dzieci.

AI pisze książki dla dzieci

Ten nowy trend pokazuje, jak bardzo AI może nam pomóc w życiu codziennym. Jeden z użytkowników stworzył dla swojego dziecka książkę, która zawiera zdjęcia zwierząt wygenerowane przez oprogramowanie Midjourney i DALL-E oraz tekst napisany przy pomocy ChatGPT.

Takie obrazki wygenerowało AI. Źródło: Reddit | PostponeIdiocracy.

Korzystanie z wirtualnych „asystentów” nie oznacza jednak, że człowiek nie ma tu nic do roboty. Jak twierdzi autor, musiał on wykonać kontrolę jakości, by dziecko dostało wyłącznie odpowiednie treści, a całość trzeba było złożyć w programie Adobe InDesign, a następnie wysłać do firmy zajmującej się drukowanie i składaniem książek na zamówienie. Finalny efekt wygląda jednak naprawdę nieźle.

AI ułatwia naukę alfabetu

Drugim ciekawym pomysłem jest książka służąca do nauki alfabetu. Zawiera ona obrazki wygenerowane przez AI, które zostały uporządkowane alfabetycznie. Autor wymyślił słowniczek, w którym każda ze stron przedstawia inną literkę, np. „O” jak ośmiornica (ang. Octopus). Do każdej litery autor przypisał pasujące obrazki, które wyglądają naprawdę ciekawie.

Tak wygląda nauka alfabetu dzięki AI. Źródło: Reddit | octaviustf.

Całość zachwyciła internautów, którzy chwalą kreatywność rodziców. Padło również pytanie o koszt wydruku takiej książki, a odpowiedź może Was zaskoczyć. Autor podał kwotę około 130 dolarów, czyli ponad 500 zł w przeliczeniu na złotówki. Przyznał, że jest to dosyć wysoka cena, ale twierdzi, że wybrał najlepszą możliwą opcję (ze specjalnym papierem i wysoką jakością druku). Poza tym, jak trafnie zauważyli ludzie w komentarzach, takie projekty nie rozbijają się o pieniądze – chodzi o sam efekt i wspomnienia, jakie można dzięki takiej książce zdobyć.

• Pierwsza książka
• Druga książka

Czytaj więcej:Prawie jej nie używacie, a to ta aplikacja zużywa najwięcej baterii w Waszych smartfonach

Damian Miśta

Damian Miśta

Na GRYOnline.pl udziela się od lipca 2022 roku. Najczęściej publikuje artykuły o nowinkach w świecie technologii ze względu na zainteresowanie sprzętem elektronicznym i zmieniającą się rzeczywistością, jednak zdarza mu się również podejmować tematy związane z grami i filmami. Poza tym chętnie wybiera się w podróż do minionych epok. Do gier i pisania ciągnęło go od młodych lat, więc kończył różne tytuły, żeby je później amatorsko recenzować. Zna wszystkie zakamarki Khorinis, a serię przygód Indiany Jonesa powtarzał wiele razy.