Niewiele osób zna ten przycisk routera. I dobrze, bo pozwala łatwo łączyć się z WiFi, ale lepiej go omijać

Czy kiedykolwiek zauważyłeś na swoim routerze mały przycisk oznaczony jako WPS? Akronim ten oznacza „Wi-Fi Protected Setup”. Jest to funkcja mająca na celu ułatwienie podłączania nowych urządzeń do sieci Wi-Fi. Zamiast wpisywać skomplikowane hasło, wystarczy nacisnąć ten przycisk, a twoje urządzenie jest gotowe do pracy. Ten system, stworzony przez Wi-Fi Alliance, jest standardem dla większości nowoczesnych urządzeń sieciowych.

Powiązane:Przyszłość Wi-Fi to nie prędkość, a stabilność połączenia

Jednak wygoda ta ma swoją cenę. Pomimo swojej użyteczności, WPS ma pewne istotne wady pod kątem bezpieczeństwa. Wszystko, co ułatwia połączenie z siecią Wi-Fi, potencjalnie staje się celem dla hakerów.

Dlatego, jeśli chcesz zwiększyć bezpieczeństwo swojej sieci Wi-Fi, warto rozważyć deaktywację WPS na swoim routerze. Zamiast korzystać z tej funkcji, lepszym rozwiązaniem jest użycie silnego, unikalnego hasła do sieci Wi-Fi. Ponadto, większość nowych routerów oferuje również możliwość generowania kodu QR, który umożliwia łatwe i bezpieczne podłączenie urządzeń.

Wyłączenie WPS może wydawać się nieco skomplikowane dla osób niezaznajomionych z technologią, ale zazwyczaj proces ten jest dość prosty. Wystarczy wejść w ustawienia routera, zwykle dostępne przez przeglądarkę internetową, znaleźć opcję WPS i kliknąć „wyłącz”. (W przypadku usługodawcy Orange szczegóły dostępu do takich ustawień znajdziecie tutaj)

Mimo że funkcja WPS jest wygodna, to nie zawsze z niej korzystamy, a nawet możemy nie być świadomi, że pozostaje domyślnie włączona, dlatego warto rozważyć jej wyłączenie. To niewielka zmiana, która może znacznie zwiększyć bezpieczeństwo naszej domowej sieci.

Czytaj więcej:Ile kosztuje Starlink w Polsce?