Myśleliście, że PlayStation Portal to niewypał? Szef Sony twierdzi, że jest „silne i dochodowe”

Kiedy Sony po raz pierwszy zaprezentowało PlayStation Portal, wielu graczy i dziennikarzy podchodziło do urządzenia z dużą dozą sceptycyzmu. Określane mianem niszowego produktu, skierowanego głównie do obsługi funkcji PS Remote Play, wydawało się być jedynie akcesorium, a nie pełnoprawną konsolą. Jego główna funkcjonalność – strumieniowanie gier zainstalowanych na PlayStation 5 przez Wi-Fi – dla niektórych była niewystarczająca. Jednak najnowsze doniesienia i komentarze płynące bezpośrednio z obozu Sony malują zupełnie inny obraz.

Zaskakujący sukces i pochwały od prezesa

Prezes i dyrektor generalny Sony, Hiroki Totoki, wyraził zadowolenie z wyników sprzedażowych PlayStation Portal (via NotebookCheck). Choć korporacja nie podzieliła się jeszcze konkretnymi danymi dotyczącymi przychodów z tego urządzenia, tak jak ma to w zwyczaju w przypadku tradycyjnych konsol, słowa szefa koncernu sugerują, że Portal radzi sobie na rynku znacznie lepiej, niż pierwotnie zakładano. Totoki podkreślił, że handheld ten jest „silnym i dochodowym” elementem portfolio sprzętowego Sony, co może oznaczać, że gigant będzie nadal inwestować w jego rozwój i wsparcie.

Warto zauważyć, że Portal pojawia się w ciekawym momencie dla rynku konsol. Sprzedaż PlayStation 5, pomimo osiągnięcia solidnego wyniku 77,8 miliona egzemplarzy, zaczęła zwalniać. Dane z rynku amerykańskiego, dostarczane przez firmę analityczną Circana, również wskazują na spadek sprzedaży konsol od Sony, Nintendo i Microsoftu. Jednocześnie rynek urządzeń przenośnych wydaje się przeżywać renesans, co może tłumaczyć rosnące zainteresowanie Portalem.

Portal w liczbach – dane z USA

Chociaż Sony nie publikuje globalnych danych sprzedaży Portala, informacje z rynku amerykańskiego dostarczone przez Circana rzucają nieco światła na jego popularność. Według analityka Mata Piscatelli z tej firmy, do końca 2024 roku ponad 4% posiadaczy PS5 w Stanach Zjednoczonych zakupiło PlayStation Portal. Biorąc pod uwagę szacunkową liczbę 24,54 miliona konsol PS5 sprzedanych w USA do tego czasu (według VGChartz), można oszacować, że Amerykanie nabyli około 980 000 sztuk tego produktu.

Co więcej, PlayStation Portal osiągnęło najwyższą sprzedaż dolarową wśród akcesoriów w USA w 2024 roku. To znaczący sukces, biorąc pod uwagę, że urządzenie kosztuje 199 dolarów (989 złotych w Polsce) i jego główną funkcją jest strumieniowanie gier. Sam Piscatella przyznał, że wyniki przerosły jego oczekiwania.

Mat Piscatella skomentował sytuację na platformie Bluesky:

Zauważył on również rosnący potencjał funkcji Remote Play:

Już na początku 2024 roku Sony było zaskoczone zainteresowaniem graczy tym, wydawałoby się, niszowym produktem. Popyt na urządzenie przenośne zaczął przewyższać oczekiwania firmy niemal natychmiast po premierze (via Push Square).

Co dalej z PlayStation Portal?

Sukces PlayStation Portal może zachęcić Sony do dalszego rozwijania tej kategorii produktów. Już teraz podmiot pracuje nad rozszerzeniem możliwości urządzenia – obecnie w fazie beta znajduje się funkcja umożliwiająca subskrybentom PlayStation Plus Premium strumieniowanie wybranych tytułów z katalogu usługi bezpośrednio na Portal, bez konieczności posiadania włączonej konsoli PS5.

PlayStation Portal kupisz tutaj

Ostatecznie, sprzęt ten zdaje się idealnie wpisywać w potrzeby graczy szukających wygodnego sposobu na dostęp do swoich gier z PS5 w dowolnym miejscu w domu, bez zajmowania głównego ekranu telewizora (via subreddit r/PlayStationPortal).

Biorąc pod uwagę, że premiera PlayStation 6 prawdopodobnie nie nastąpi przed 2027 lub 2028 rokiem, PlayStation Portal ma jeszcze sporo czasu, aby umocnić swoją pozycję na rynku. Nie można również wykluczyć, że Sony, widząc potencjał w rynku handheldów, zdecyduje się na wydanie spekulowanej od jakiegoś czasu przenośnej konsoli PS6, która mogłaby natywnie uruchamiać gry z PS5, być może z pewnymi kompromisami w kwestii wydajności.