Wymiana baterii w iPhone’ach będzie jeszcze droższa

Podwyżka cen wymiany baterii stanie się wkrótce faktem i będzie dotyczyć wszystkich modeli iPhone’ów, które zostały wprowadzone na rynek przed 2022 rokiem. W związku z tym posiadacze serii 14. mogą czuć się bezpiecznie, ponieważ nie zostaną objęci wzrostem cen.

Jeśli masz iPhone’a 14, możesz spać spokojnie. Pytanie jak długo?

Źródło: Victor Serban | Unsplash

Wiemy, kiedy to nastąpi

Firma na swojej stronie wsparcia zamieściła oficjalne oświadczenie, potwierdzające powyższe rewelacje. Nowe ceny (wyższe o 20 dolarów) wejdą w życie 1 marca 2023 roku. Na polskim rynku koszt usługi wzrośnie aż o 130 złotych.

Masz starszy telefon? To płać

Dotychczas za wymianę baterii, np. w iPhone’ach serii 12., konsument musiał zapłacić 329 złotych. Od marca trzeba będzie wyciągnąć z portfela aż 459 zł. To sporo i jeśli weźmiemy pod uwagę, że wzrosty dotyczą nawet takich modeli, jak iPhone 7, to może dojść do absurdu, kiedy to wartość urządzenia będzie niewiele wyższa od ceny ogniwa. Decyzja ta nie powinna jednak dziwić osób, które obserwują politykę Apple od dłuższego czasu. Podwyżki dotyczą w zasadzie wszystkich produktów firmy z Cupertino, a teraz wkraczają także w sferę usług.

Jeśli musisz wymienić baterię w swoim iPhonie, zrób to szybko. Źródło: Noah Siliman | Unsplash

Różne modele iPhone’a znajdziesz tutaj

Powiązane:iPhone 16 - dwie karty SIM. Tłumaczymy, co i jak

Oficjalnych powodów wzrostu cen nie podano. Nietrudno się jednak domyślić, że chodzi o inflację, rosnące ceny komponentów, problemy w fabrykach w Chinach itp. Trzeba także dodać niższy, niż zakładany popyt na iPhone’y 14, więc być może firma próbuje ratować swoje przychody na inne sposoby.

Czytaj więcej:Koniec monopolu Siri na iPhone'ach? Apple może niedługo zrobić miejsce dla konkurencji

Kamil Sulej

Kamil Sulej

Student dziennikarstwa, któremu od najmłodszych lat towarzyszą gry komputerowe. Jego zamiłowanie do technologii pozwoliło mu odnaleźć się w GRYOnline.pl, gdzie zajmuje się tematyką technologiczną, a za sprawą pisania dla Cooldown.pl coraz bardziej zagłębia się w świat influencerów, Minecrafta oraz e-sportu. Przygodę z grami wideo zaczął od PS1 oraz taniego klona Pegasusa. Od tamtej pory nie wyobraża sobie życia bez gier, a jego szczególnymi ulubieńcami są seria Metro (w tym także książkowa), stare Need For Speedy oraz GTA 4. Jego największą pasją jest Formuła 1. Ponadto w czasie wolnym uwielbia wsłuchiwać się w brzmienia rosyjskiego rocka, który według niego emanuje wyjątkowym klimatem i energią.