Gracz odkopuje swoje oryginalne FF7 z 2000 roku i odkrywa, że ma wersję płytową z ciekawym błędem w druku

Okazuje się, że nawet kultowe gry mogą zawierać błędy w druku. Potwierdza to odkrycie gracza, który natknął się na literówkę na płycie swojego egzemplarzu klasycznego Final Fantasy VII w edycji „Greatest Hits”.

gaming
Krystian Łukasik26 września 2024
Źrodło fot. u/BlackSapper | Reddit
i

Jeden z graczy, który odkurzył swoją kolekcję gier na PlayStation i natknął się na ciekawe odkrycie. Okazało się, że jego egzemplarz Final Fantasy VII w wersji „Greatest Hits” z 2000 roku zawiera nietypowy błąd w druku na płycie.

Błąd dotyczy napisu „Final Fantasy and Square Soft are registered traemarks of Square Co”, który znajduje się na powierzchni płyty. Jak nietrudno zauważyć, w słowie „trademarks” brakuje litery „d”. Literówka jest na tyle subtelna, że łatwo ją przeoczyć.

Źródło: I Am Error
Źródło: I Am Error

Czy to rzadkość?

Nie wiadomo, jak wiele egzemplarzy Final Fantasy VII w edycji „Greatest Hits” z 2000 roku zawiera ten błąd. W sieci pojawiły się głosy zarówno graczy, którzy potwierdzili jego obecność na swoich płytach, jak i tych, których egzemplarze są go pozbawione. Można więc wnioskować, że nie wszystkie płyty z tej edycji zostały nim dotknięte. Oczywiście oryginalne wydanie RPG-a z 1997 roku nie miało tego problemu.

Choć błąd ten raczej nie wpłynie znacząco na wartość płyty, to z pewnością stanowi ciekawostkę dla kolekcjonerów. Bowiem w świecie kolekcjonerskim, czy to chodzi o znaczki pocztowe, karty kolekcjonerskie, czy gry wideo, błędy w druku potrafią nadać przedmiotom unikatowy charakter, a czasem nawet znacząco podnieść ich wartość.

Final Fantasy VII - ponadczasowy klasyk

Final Fantasy VII to kultowa gra RPG, która zadebiutowała w 1997 roku na konsoli PlayStation. Gra doczekała się wielu reedycji i wersji, w tym odświeżonej wersji na PC oraz pełnoprawnego remake'u, który całkowicie odmienił grafikę i rozgrywkę, zachowując jednak ducha oryginału. Niezależnie od tego, w jakiej wersji zdecydujemy się zagrać, Final Fantasy VII nadal pozostaje jednym z najważniejszych i najbardziej wpływowych tytułów w historii gier RPG.

Sprawdź swoją płytę

Co ciekawe, to nie jedyny błąd językowy, jaki wkradł się na materiały związane z grą. W sieci znajdziemy przykłady podobnych błędów, w tym jednego w którym na tylnej okładce, w opisie gry, słowo „Masterpiece” zostało zapisane jako „Masteirpece” przez błąd w druku literki „i” która powędrowałą w nietypowe miejsce.

Jeśli posiadasz Final Fantasy VII w wersji „Greatest Hits” na PlayStation, zachęcamy do sprawdzenia, czy Twoja płyta również zawiera ten nietypowy błąd w druku. Kto wie, może jesteś posiadaczem unikatowego egzemplarza?

Więcej przykładów innych gier PlayStation z podobnymi możesz znaleźć na stronie I Am Error.

Ku waszej uwadzę polecamy również nasze inne teksty z ciekawostkami:

  1. Gracz wygrzebał swoje „stare PlayStation” z kolekcji i niespodzianka: to nie była konsola
  2. Wyjątkowy kontroler do prototypowego Nintendo PlayStation trafi na aukcję
  3. Przenośne PlayStation 1 wygląda świetnie. Aby powstało, majsterkowicz musiał zastosować kilka sztuczek

POWIĄZANE TEMATY: gaming oldskul / retro

Krystian Łukasik

Krystian Łukasik

Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej.

Jaki laptop do GTA 6? Sprawdzamy i odpowiadamy

Jaki laptop do GTA 6? Sprawdzamy i odpowiadamy

Dostęp do streamingu staje się za drogi? Piractwo osiąga „skalę przemysłową”

Dostęp do streamingu staje się za drogi? Piractwo osiąga „skalę przemysłową”

Fanowska strona o Gwiezdnych wojnach narzędziem służb. CIA używało portalu do komunikacji ze szpiegami

Fanowska strona o Gwiezdnych wojnach narzędziem służb. CIA używało portalu do komunikacji ze szpiegami

Gdy nawet 10 MB robiło wrażenie. Cudowne nośniki danych, które pamięta każde dziecko lat 90

Gdy nawet 10 MB robiło wrażenie. Cudowne nośniki danych, które pamięta każde dziecko lat 90

Garmin i Strava - jak połączyć i dlaczego moim zdaniem warto to zrobić

Garmin i Strava - jak połączyć i dlaczego moim zdaniem warto to zrobić