Google Pixel 9 ma świetne chłodzenie, ale nie pomaga to baterii

Jak grzyby po deszczu pojawiają się w sieci recenzje oraz testy najnowszych smartfonów Google z serii Pixel 9. Jeden z nich wykonał również YouTuber TechDroider, który skupił się głównie na zasilaniu telefonu. Podczas testu zużycia baterii sprawdził m.in. temperaturę urządzenia podczas intensywnej pracy, która okazała się rewelacyjna na tle innych urządzeń, a także czas działania sprzętu.

Google Pixel 9 najchłodniejszym smartfonem

Każdy użytkownik smartfona doskonale wie, że podczas intensywnego korzystania z urządzenia, bateria mocno się rozgrzewa, co sprawia, że trzymanie go w dłoni jest mało komfortowe. Producenci stosują więc systemy chłodzenia oraz dodatkowe rozwiązania, mające zapobiec wzrostowi temperatury akumulatora. Efektywność działania takich systemów, w najnowszym smartfonie Pixel 9, sprawdził YouTuber TechDroider. Rezultat testów okazał się dużym zaskoczeniem.

Powiązane:Ta Motorola ma potężną baterię 6000 mAh, a do tego aż 12 GB pamięci RAM i 256 GB miejsca na pliki

YouTuber porównał nowe smartfony Google, mianowicie Pixel 9 oraz 9 Pro XL z najpopularniejszymi rywalami, takimi jak iPhone 15 Pro Max, Samsung Galaxy S24 Ultra, OnePlus 12, Xiaomi 14 Pro, a także starszym Google Pixel 8 Pro. Przetestował je z wykorzystaniem wymagających gier, które mocno obciążały baterię, powodując jej rozgrzewanie się, a podczas sprawdzianu, mierzył temperaturę urządzeń w różnych odstępach czasu.

Okazało się, że najlepszy rezultat uzyskały najnowsze smartfony Google, których temperatura wyniosła zaledwie 40,9 stopni Celsjusza. Drugi najlepszy wynik uzyskał Pixel 8 Pro, który osiągnął temperaturę 41,2 stopni Celsjusza. Nienajgorzej poradził sobie iPhone 15 Pro Max z wynikiem 44,6 stopni, jednak najsłabiej wypadł Samsung Galaxy S24 Ultra, którego temperatura wyniosła aż 50,4 stopni Celsjusza.

Telefony Google z najsłabszą baterią

Jak widać Google świetnie spisało się, projektując system chłodzenia telefonu, który nawet pod największym obciążeniem nie rozgrzeje się tak bardzo, że trzymanie go w dłoni stanie się mało komfortowe.

Niestety smartfony Google wypadły znacznie gorzej pod względem wydajności baterii. Co prawda czas 10 godzin i 25 minut w obu modelach, był zdecydowanie lepszy w porównaniu do Google Pixel 8 Pro, który w tym samym teście wytrzymał jedynie 8 godzin i 39 minut, lecz przegrały z rywalami. Xiaomi 14 Pro wytrzymał bowiem 10 godzin i 34 minut, zaś Galaxy S24 Ultra działał przez 10 godzin i 47 minut. Najlepiej pod tym względem wypadł iPhone 15 Pro Max, który padł dopiero po 11 godzinach i 44 minutach. Wynik jest o tyle ciekawy, że produkt Apple ma mniejszy akumulator od sprzętu Google, a mimo to działa dłużej.

Kupując smartfony z serii Google Pixel 9, należy mieć świadomość tego, że urządzenia będą działały nieco krócej od flagowych modeli rywali. Nie jest to jednak różnica duża, choć dla osób, które intensywnie korzystają z telefonu, może mieć znaczenie. Zdecyduje bowiem o tym, czy w ciągu dnia trzeba będzie urządzenie doładować.

Tutaj sprawdzisz ceny smartfonów Google

Ich niezaprzeczalną zaletą jest jednak to, że podczas pracy praktycznie wcale się nie rozgrzewają i nawet podczas grania ich temperatura nie wzrośnie na tyle, by trzymanie sprzętu w ręku przestało być komfortowe. Pewnym problemem może być słaba wydajność tego modelu w grach, ale pozostaje mieć nadzieję, że uda się to rozwiązać za pomocą łatek, które zoptymalizują ich działanie.

Czytaj więcej:W iPhone 17 wymienisz baterię jeszcze łatwiej niż w iPhone 16

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!