futurebeat.pl NEWSROOM Duolingo przedstawiło kontrowersyjną wizję użycia AI, jednak po fali krytyki firma wycofuje się z deklaracji: „Nie widzę w AI zastępstwa dla tego, co robią nasi pracownicy ” Duolingo przedstawiło kontrowersyjną wizję użycia AI, jednak po fali krytyki firma wycofuje się z deklaracji: „Nie widzę w AI zastępstwa dla tego, co robią nasi pracownicy ” Popularna aplikacja do nauki języków Duolingo, jeszcze do niedawna chwalona za innowacyjność, przechodzi głęboki kryzys wizerunkowy. Jego przyczyną jest kontrowersyjna decyzja o zwolnieniu części współpracowników na rzecz sztucznej inteligencji, co wywołało oburzenie społeczności i zmusiło szefa firmy do zmiany oficjalnej narracji. techKrystian Łukasik3 czerwca 2025 Źrodło fot. Ilgmyzin | Unsplashi Spis treści:Początek Ery „AI-First” w DuolingoReakcja społeczności: rozczarowanie i krytykaPrezes Duolingo zmienia tonSceptycyzm wokół nagłej zmianyNiepewna przyszłość Świat technologii z uwagą śledzi poczynania Duolingo, popularnej aplikacji do nauki języków. Po odważnych deklaracjach o przyszłości zdominowanej przez sztuczną inteligencję i redukcji etatów, prezes firmy, Luis von Ahn, zdaje się łagodzić swoje stanowisko. Czy to zmiana strategii, czy próba ratowania wizerunku po fali krytyki? Początek Ery „AI-First” w DuolingoNa początku 2024 roku, Duolingo zakończyło współpracę z około 10% swoich kontraktorów, co część obserwatorów i pracowników wiązała z rosnącym trendem na wykorzystanie sztucznej inteligencji do tworzenia treści (via TechCrunch). Napięcie wzrosło, gdy w kwietniu 2025 roku prezes Luis von Ahn w wewnętrznej wiadomości do zespołu, a później publicznie na LinkedIn, ogłosił, że Duolingo oficjalnie staje się firmą „AI-first” (AI na pierwszym miejscu). Decyzja ta niosła ze sobą konkretne zmiany: firma zapowiedziała stopniowe rezygnowanie z usług kontraktorów na rzecz zadań, które może przejąć AI. Co więcej, nowe etaty miały być tworzone tylko wtedy, gdy dany zespół nie byłby w stanie zautomatyzować więcej swojej pracy, a umiejętność korzystania z AI miała stać się elementem oceny pracowników. Von Ahn argumentował wówczas (via The Verge): AI to nie tylko wzrost produktywności. Pomaga nam zbliżyć się do naszej misji. Aby dobrze nauczać, musimy tworzyć ogromne ilości treści, a robienie tego ręcznie nie skaluje się. Bez AI zajęłoby nam dziesiątki lat, aby udostępnić nasze treści większej liczbie uczniów. Reakcja społeczności: rozczarowanie i krytykaOgłoszenie strategii „AI-first” i informacje o zwolnieniach wywołały falę negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych i na forach internetowych. Użytkownicy wyrażali swoje rozczarowanie, obawiając się spadku jakości kursów oraz dehumanizacji procesu nauki języka. Wiele osób deklarowało rezygnację z subskrypcji i przejście do konkurencyjnych aplikacji. Byli absolutnie miażdżeni na każdej platformie społecznościowej, na których ich widziałem – zauważył użytkownik TheScottfather na Reddicie. Anulowałem subskrypcję, przeszedłem na Babbel i zakończę moją ponad 1000-dniową serię pod koniec maja – oznajmił xiagan. To powinien być jeden z najdoskonalszych przykładów zrujnowania wizerunku marki w historii – podsumował dosadnie MattBrey. Popularne wideo na YouTube zatytułowane „Jak Duolingo zrujnowało całą swoją reputację z dnia na dzień” również zebrało wiele krytycznych komentarzy, podkreślających m.in. usunięcie forów dyskusyjnych – gdzie użytkownicy mogli zadawać pytania i uzyskiwać pomoc od innych uczących się czy native speakerów – na rzecz płatnych funkcji AI. Prezes Duolingo zmienia tonW obliczu narastającej krytyki, pod koniec maja 2025 roku Luis von Ahn opublikował na LinkedIn post, w którym starał się złagodzić swoje wcześniejsze, radykalne stanowisko. Stwierdził: Żeby było jasne: nie w AI zastępstwa dla tego, co robią nasi pracownicy (w rzeczywistości kontynuujemy zatrudnianie w tym samym tempie co poprzednio). […] Postrzegam ją [technologię AI – przyp. red.] jako narzędzie do przyśpieszenia tego, co robimy, na tym samym lub lepszym poziomie jakości. I im szybciej nauczymy się, jak z niej korzystać i korzystać odpowiedzialnie, tym lepiej dla nas na dłuższą metę. Von Ahn zapewnił, że jego firma będzie wspierać swoich pracowników w adaptacji do nowych technologii poprzez warsztaty i programy doradcze (via Fortune). Sceptycyzm wokół nagłej zmianyPomimo złagodzenia tonu swojego stanowiska, wielu obserwatorów i użytkowników pozostaje sceptycznych. Zwracają uwagę, że zwolnienia z początku 2024 roku dotyczyły głównie osób pracujących na zasadzie kontraktu, podczas gdy najnowsze oświadczenie von Ahna koncentruje się na „pracownikach”. Pojawiają się głosy, że może to być jedynie próba łagodzenia nastrojów i ratowania wizerunku, a nie rzeczywista zmiana długoterminowej strategii firmy. To mydlenie oczu. Wyobrażam sobie, że zatrudniani przez nich ludzie pracują obecnie nad samą sztuczną inteligencją – zakłada EstaLisa. Warto również wspomnieć, że sytuacja Duolingo nie jest odosobniona. Inne firmy technologiczne, takie jak Klarna czy Shopify, również musiały tłumaczyć się ze swoich ambitnych planów dotyczących AI po negatywnym odbiorze ze strony klientów i opinii publicznej. Niepewna przyszłośćPrzypadek Duolingo jest doskonałym przykładem technologicznego paradoksu, przed którym staje dziś wiele podmiotów. Z jednej strony, wdrażanie AI może prowadzić do transformacji, a nie tylko prostej redukcji etatów, tworząc nowe role dla specjalistów. Z drugiej jednak strony, głośne zapowiedzi o automatyzacji i zastępowaniu ludzi podsycają lęk pracowników, którzy czują się, „jakby w zasadzie przestali istnieć”. Powiązane:Czy GTA 6 zdefiniuje na nowo otwarte światy? Patenty Rockstar Games sugerują, że tak Czy Duolingo uda się odbudować zaufanie użytkowników i znaleźć złoty środek między innowacyjnością a oczekiwaniami swojej społeczności? Czy ostatnie deklaracje zarządów są zwiastunem trwałej zmiany, czy jedynie chwilowym manewrem wizerunkowym? Czas pokaże. Czytaj więcej:Zadajesz nieodpowiednie pytania? Claude może powiadomić o tym władze POWIĄZANE TEMATY: tech AI / sztuczna inteligencja Krystian Łukasik Krystian Łukasik Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej. Premiera Nintendo Switch 2 - konsola trafiła w ręce pierwszych osób [Aktualizacja] Premiera Nintendo Switch 2 - konsola trafiła w ręce pierwszych osób [Aktualizacja] Ten smartfon to przykład, że czasem nie warto oszczędzać. Recenzja realme GT 7T Ten smartfon to przykład, że czasem nie warto oszczędzać. Recenzja realme GT 7T Przez 25 lat nikt tego nie zauważył. Dopiero aktualizacja Windowsa 11 ujawniła błąd w tej kultowej grze Przez 25 lat nikt tego nie zauważył. Dopiero aktualizacja Windowsa 11 ujawniła błąd w tej kultowej grze Nintendo robi wszystko, żebym je pokochał, ale ja nadal nie chcę Switcha 2 Nintendo robi wszystko, żebym je pokochał, ale ja nadal nie chcę Switcha 2 Ten mężczyzna upchnął „pół tony” konsol Nintendo Switch 2 w swoim samochodzie i przejechał z Włoch do Słowenii, aby sprzedawać je w sklepie Ten mężczyzna upchnął „pół tony” konsol Nintendo Switch 2 w swoim samochodzie i przejechał z Włoch do Słowenii, aby sprzedawać je w sklepie