Chat w Nintendo Switch 2 może nagrywać rozmowy. Wszystko w imię bezpieczeństwa

Nintendo Switch 2 będzie wyposażone w funkcję GameChat pozwalającą prowadzić rozmowy ze znajomymi. Problemem jest jednak fakt, że japoński gigant może nagrywać nasze konwersacje.

konsole
Agnieszka Adamus8 maja 2025
Źrodło fot. Nintendo
i

GameChat to jedna z nowych funkcji, która będzie dostępna na Nintendo Switch 2. W założeniach ma to być narzędzie pozwalające na swobodną rozmowę ze znajomymi podczas rozgrywki na konsolce. Można więc powiedzieć, że jest to lokalny odpowiednik Discorda. Rozwiązanie to nie spotkało się z wyjątkowo optymistycznym przyjęciem i teraz pojawiły się doniesienia dodatkowo zniechęcające graczy. Japońska firma może bowiem nagrywać nasze konwersacje (via Notebook Check).

Z najnowszych doniesień wynika, że Nintendo ceni sobie bezpieczeństwo ponad prywatność swoich użytkowników. Gigant miał zmienić swoją politykę prywatności, by przystosować ją do nadchodzącej funkcji.

  1. W jego najnowszej wersji pojawił się dopisek, że Nintendo może nagrywać nasze sesje w GameChat. Dotyczy to zarówno dźwięku oraz obrazu.
  2. Taka decyzja ma zagwarantować „bezpieczne środowisko” dla graczy. Szczególnie chodzi tutaj o młodszych użytkowników.
  3. Ciężko jednak powiedzieć czy takie rozwiązanie jest odpowiednie. Nagrywanie pozwala bowiem Nintendo uzyskać dostęp do wrażliwych danych, które możemy nawet przypadkowo powiedzieć podczas sesji w GameChat.

Dlaczego funkcja nie spotkała się wcześniej z sympatią graczy? Funkcja ta ma być darmowa tylko przez niecały rok od premiery Switcha 2 – dokładnie do marca 2026 roku. Potem do korzystania z niej wymagane będzie opłacanie abonamentu Nintendo Switch Online. Informacje o potencjalnym nagrywaniu rozmów, mogą jedynie dodatkowo zniechęcić ludzi do korzystania z tej opcji. Dopiero po premierze konsoli dowiemy się tak naprawdę jak prezentuje się sytuacja i jak dużą popularnością będzie cieszył się GameChat.

Agnieszka Adamus

Agnieszka Adamus

Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.

AI obniża umiejętności lekarzy, zamiast ich wspierać. Polskie badanie pokazuje negatywny wpływ na weryfikację zdrowia pacjenta

AI obniża umiejętności lekarzy, zamiast ich wspierać. Polskie badanie pokazuje negatywny wpływ na weryfikację zdrowia pacjenta

PlayStation i inne usługi Sony ostatecznie wychodzą z rosyjskiego rynku. Firma właśnie zamknęła ostatni swój podmiot w Rosji

PlayStation i inne usługi Sony ostatecznie wychodzą z rosyjskiego rynku. Firma właśnie zamknęła ostatni swój podmiot w Rosji

GPT-5 od OpenAI nie wypadło dobrze na tle konkurencji. Porównanie czterech modeli sztucznej inteligencji

GPT-5 od OpenAI nie wypadło dobrze na tle konkurencji. Porównanie czterech modeli sztucznej inteligencji

Gracz otrzymał w prezencie komputer uznany za zniszczony. W środku znajdowała się w pełni sprawna karta RTX 4090

Gracz otrzymał w prezencie komputer uznany za zniszczony. W środku znajdowała się w pełni sprawna karta RTX 4090

The Last of Us w prawdziwym życiu: gracz PC wraca do domu po miesiącu - widzi, że jego sprzęt został zaatakowany przez grzyba

The Last of Us w prawdziwym życiu: gracz PC wraca do domu po miesiącu - widzi, że jego sprzęt został zaatakowany przez grzyba