Bot blokuje rosyjskie urzędy bezsensownymi połączeniami

Konflikt na Ukrainie przysporzył Rosji sporo kłopotów, także na gruncie cyfrowym. Nie dość bowiem, że na kraj nałożono kolejne sankcje i wielu gigantów technologicznych wycofało z niego swoje usługi, to jeszcze rosyjski rząd stał się gorącym celem dla hakerów. Oczywiście najgłośniej jest o „wojnie” z Anonymous, ale to nie jedyna grupa, która daje się we znaki podwładnym prezydenta Władimira Putina.

Powiązane:Przyszłość Wi-Fi to nie prędkość, a stabilność połączenia

Nietypowy sposób na zirytowanie Rosjan znalazła grupa Obfuscated Dreams of Scheherazade. Hakerzy stworzyli bota, który ma… marnować czas rosyjskich urzędników państwowych. Program Waste Russian Time ma nawet własną stronę – czy też raczej miał, bo w chwili publikacji tej wiadomości była ona niedostępna. Być może bot został już zablokowany.

Zrób to sam: zirytuj Rosjan

Zasada działania jest prosta. Zainteresowani internauci mogli wejść na stronę i kliknąć znajdujący się na dole przycisk z symbolem telefonu. W odpowiedzi bot nawiązywał połączenie między losowo wybranymi rosyjskimi urzędami, z których każdy mógł sądzić, że odbiera telefon od drugiego rozmówcy. Łatwo przewidzieć dezorientację Rosjan. Bot pozwalał też podsłuchać urzędników, by samemu przekonać się o efektach jego działań – bez wiedzy nieświadomych (i zapewne poirytowanych) Rosjan (via Wired).

Twórcy programu podali, że Waste Russian Time wykonało już ponad 5 tysięcy połączeń. Dodano, że w bazie danych bota znajdują się numery „tysięcy pracowników rządowych” – od administratorów średniego szczebla po wysoko postawionych polityków. A na tym nie koniec, bo „haktywiści” szukają sposobów na dodanie kolejnych potencjalnych „rozmówców”.

Rosjanie przy telefonach = brak koordynacji wojsk

Członkowie Obfuscated Dreams of Scheherazade tłumaczyli, że nie był to tylko złośliwy psikus. Owszem, wspomniano o chęci zirytowania członków rosyjskiej Dumy Państwowej, ale nie uznano tego za cel sam w sobie. Hakerom chodziło o zakłócenie komunikacji między urzędami, co miałoby utrudnić działania wojsk rosyjskich na Ukrainie:

Waste Russian Time zamknięte?

Pomijając dyskusje na temat skuteczności i zasadności tego typu działań, nasuwa się pytanie, czy i jak Rosjanie mogą temu zapobiec. Być może niedostępność strony Waste Russian Time to właśnie odpowiedź rosyjskiego rządu na nagłe rozsławienie bota przez dziennikarzy.

Inną sprawą jest, czy to rozwiązanie będzie skuteczne na dłuższa metę. W końcu hakerzy mogą po prostu założyć kolejną stronę, a chyba nikomu nie trzeba wyjaśniać, jak ciężko powstrzymać telefoniczny spam. Zwłaszcza gdy „śmieciowe” połączenia przychodzą z zaufanego numeru.

Czytaj więcej:Ile kosztuje Starlink w Polsce?