Boeing rozwiązał problemy ze Starlinerem. Pierwszy załogowy lot odbędzie się już wkrótce

Boeing znany jest głównie z produkcji samolotów o tej samej nazwie. Jednak lotnictwo to nie jedyna branża, w której działa firma. Zajmuje się ona także produkcją statków, mogących transportować pasażerów w przestrzeń kosmiczną. Jednym z nich jest mający dostarczyć astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) Starliner. Jednak przez długi czas wstrzymywano się z jego pierwszym startem, ze względu na problemy dotyczące bezpieczeństwa pojawiające się w trakcie testów.

Powiązane:Ile trwa podróż na Jowisza?

Wkrótce może się to jednak zmienić. Zgodnie z informacjami opublikowanymi na portalu Gizmodo, Starliner o oznaczeniu Boeing CST-100 już w maju ma odbyć pierwszy lot. W ramach misji zleconej przez NASA, statek ma zabrać na Międzynarodową Stację Kosmiczną dwójkę astronautów Sunitę Williams i Barry’ego „Butcha” Wilmore’a.

Według dostępnych informacji, pierwszą próbę startu, która była zaplanowana na 21 lipca 2023 roku odwołano po tym jak w trakcie testów odkryto dwie wady spadochronów w które został wyposażony Starliner.

Pierwsza z nich dotyczyła wytrzymałości. Po przeprowadzeniu badań stwierdzono, że obciążenie awaryjne tkaniny, z której wykonano spadochrony jest niższe niż oczekiwano. W związku z tym, w przypadku awarii jednego z trzech znajdujących się na pokładzie, pozostałe nie mogłyby wystarczająco spowolnić opadania.

Drugi problem dotyczył taśmy ochronnej, którą owinięto przewody znajdujące się na statku. Okazało się, że jest ona łatwopalna. W związku z tym inżynierównie musieli usunąć znaczną jej ilość. Jednak nie wszędzie to było możliwe, więc w niektórych miejscach dodano panele ochronne.

Czytaj więcej:Inne gwiazdy przy niej bledną. Astronomowie odkryli najjaśniejszą kometę