Woda w tych grach wciąż potrafi zachwycić, choć żadna z nich już nie jest pierwszej młodości

Woda to jeden z tych elementów w grach wideo, które mogą albo nas zachwycić, albo całkowicie wyrwać z zanurzenia w ich światach. W tym artykule przypominamy kilka produkcji, które mogą pochwalić się pewnymi osiągnięciami wizualnymi i technologicznymi w tej kwestii.

gaming
Krystian Pieniążek27 grudnia 2024
3
Źrodło fot. Ubisoft
i

Woda jest jednym z elementów, o których możliwie najbardziej realistyczne przedstawienie w grach wideo walczą deweloperzy. Wiarygodne animowanie jej powierzchni wciąż stanowi pewne wyzwanie, przez co nawet w niektórych współczesnych produkcjach przypomina ona bardziej gęstą breję aniżeli błękitną, przejrzystą ciecz.

W tym artykule opisujemy produkcje, które już przed laty zdołały zaprezentować nam wodę w przekonujący sposób. Przekonujący na tyle, że choć od ich debiutów minęło już sporo czasu, nie trzeba brać poprawki na ograniczenia technologiczne, jakie obowiązywały w czasie ich premier, by nawet dzisiaj móc się nią zachwycić.

Warto zaznaczyć, że celowo nie uwzględniłem tu gier pokroju serii Silent Hunter (a zwłaszcza trzeciej i czwartej odsłony tego cyklu). Chciałem bowiem postawić na piedestale tytuły, w których woda była tylko jednym z wielu elementów świata przedstawionego, jednak mimo to ich autorzy potraktowali ją z dużym pietyzmem.

Nim przejdziemy do głównego tematu, zachęcamy do zapoznania się z naszym poprzednim artykułem spod tego szyldu. Przypominaliśmy w nim konsolę Dreamcast i jej nietypowy kontroler.

The Elder Scrolls III: Morrowind

Na pierwszy ogień idzie The Elder Scrolls III: Morrowind, czyli kultowa produkcja Bethesdy Softworks. W chwili jej debiutu wersja na komputery osobiste mogła pochwalić się bodaj najładniejszą wodą wśród wszystkich gier wideo dostępnych wówczas na rynku.

W Morrowindzie niemącona przez nas woda zdawała się leniwie poruszać i delikatnie odbijać otoczenie (przy czym nie były to odbicia sensu stricte, lecz sprytnie przygotowana tekstura). Kiedy natomiast do niej wchodziliśmy i zaczynaliśmy stawiać kroki, brodząc w niej po kolana, mogliśmy obserwować, jak fale realistycznie rozchodzą się (od naszej postaci), tworząc malownicze okręgi (co ponownie było jedynie sprytnie przygotowanym efektem wizualnym, a nie faktycznym owocem interakcji naszej postaci z wodą).

Far Cry i Far Cry: Instincts - Predator

Pierwsza odsłona cyklu Far Cry była pokazem możliwości silnika CryEngine, dając solidny wycisk ówczesnym komputerom. Ten ostatni zawdzięczały one nie tylko gęstej roślinności, z której przetworzeniem musiały sobie poradzić, lecz również wodzie, której animowanie deweloperzy ze studia Crytek wynieśli na nowy poziom. Refleksy czy animacja poruszania się jej tafli to nie wszystko, co zaoferowali nam twórcy.

Far Cry mógł pochwalić się również obecnością fal, które leniwie obijały się o pieszczyste brzegi, tworząc pianę. Warto jednak zaznaczyć, że podobnie jak w Morrowindzie, tak i tutaj mieliśmy do czynienia z imponująco dopieszczonymi, animowanymi teksturami, a nie w pełni dynamiczną symulacją cieczy. Nie zmienia to jednak faktu, że efekt robił wrażenie.

Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że w realistyczny sposób przedstawiono również głębię – Jack Carver mógł dać do niej nura i zbliżyć się do piaszczystego, porośniętego wodorostami dna, zaś o tym, iż jesteśmy pod wodą, informowały nas między innymi bąbelki powietrza wychodzące z ust i nosa bohatera.

Osobna wzmianka należy się grze Far Cry: Instincs - Predator, będącej swoistą kompilacją konsolowych wcieleń pierwszej odsłony cyklu, wypuszczoną na Xboksa 360. Autorzy tej produkcji jeszcze mocniej przyłożyli się do animowania fal, przez co zamiast stać w miejscu, woda w istocie zdawała się płynąć.

Half-Life 2

W artykule poświęconym wodzie w grach wideo nie mogło zabraknąć Half-Life’a 2. Twórcom z Valve udało się przedstawić w realistyczny sposó zarówno wygląd cieczy, jak i związaną z nią fizykę. Dzięki temu możemy patrzeć na to, jak eksplozje czy trafienia pocisków wzburzają ją, oraz oglądać efekty działania jej wyporności.

Przedstawił to (początkowo w dość makabryczny sposób) jeden z graczy w swoim filmie w serwisie YouTube. Co prawda jego jakość pozostawia sporo do życzenia, ale daje nam on pewien obraz tego, co przygotowali dla nas deweloperzy.

Innym tytułem, w którym fizykę wody przedstawiono w realistyczny sposób, była Hydrophobia. Dzięki zastosowaniu technologii HydroEngine, hektolitry cieczy przelewały się w niej z pomieszczenia do pomieszczenia, niosąc ze sobą przedmioty i obiekty.

Inne gry z realistyczną wodą

Rzecz jasna powyższe przykłady to zaledwie wierzchołek góry lodowej; na przestrzeni lat gier z realistycznie wyglądającą wodą ukazało się na pęczki. Świadczą o tym chociażby poświęcone tej kwestii wątki na forum Reddit, w których gracze przerzucają się pomysłami na temat tego, jaka gra najlepiej poradziła sobie z tym wyzwaniem.

Dlaczego nie wszystkie gry mają realistyczną wodę?

Mogłoby się wydawać, że z biegiem czasu wszystkie gry doczekają się realistycznie wyglądającej wody. I choć faktycznie taka jest tendencja, to jednak wciąż nie każda produkcja może pochwalić się osiągnięciem zadowalającego poziomu w tej kwestii, przez co woda w jej wykonaniu odstaje pod względem jakości wykonania od reszty elementów. Dlaczego tak się dzieje?

Powodów takiego stanu rzeczy jest wiele, a najważniejszy to kwestia priorytetów deweloperów. Dobrze wykonana woda w grze wideo powinna nie tylko wyglądać wiarygodnie, lecz również tak samo się zachowywać. Niestety już samo przedstawienie wody w przekonujący sposób stanowi wyzwanie dla twórców, a implementacja silnika fizycznego, który będzie symulował jej zachowanie w czasie rzeczywistym, generuje dodatkowe problemy.

Gry, w których woda odgrywa rolę pierwszo- lub przynajmniej drugoplanową, najczęściej mogą pochwalić się spełnieniem obu tych warunków (przy czym nie zawsze, czego dowodem jest choćby Subnautica, gdzie nie uświadczymy zaawansowanej fizyki wody). Niemniej w przypadku produkcji, w których na wodę nie zwraca się większej uwagi, deweloperzy wolą skupić swoje wysiłki na innych aspektach swoich dzieł. W ten sposób oszczędza się siłę roboczą, moc obliczeniową czy środki pieniężne, które można przeznaczyć na coś innego (na przykład dopracować oświetlenie czy lepszą sztuczną inteligencję).

Sea of Thieves to jedna ze współczesnych gier, które mogą pochwalić się doskonale animowaną wodą. Źródło: Rare / Xbox Game Studios. - Woda w tych grach wciąż potrafi zachwycić, choć żadna z nich już nie jest pierwszej młodości - wiadomość - 2024-12-27
Sea of Thieves to jedna ze współczesnych gier, które mogą pochwalić się doskonale animowaną wodą. Źródło: Rare / Xbox Game Studios.

Polecamy Twojej uwadze również następujące artykuły:

  1. Pomimo 25 lat na karku, ta gra wciąż może imponować. Płynne przechodzenie pomiędzy jej dwoma światami to technologiczny majstersztyk
  2. Działała opornie, ale była wizualnym majstersztykiem. Ta gra z PS2 wciąż prezentuje się bajecznie

POWIĄZANE TEMATY: gaming oldskul / retro Valve

Krystian Pieniążek

Krystian Pieniążek

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.

RX 9070 XT będzie mieć duże zapotrzebowanie na prąd? Sugerowana moc zasilacza może przerazić

RX 9070 XT będzie mieć duże zapotrzebowanie na prąd? Sugerowana moc zasilacza może przerazić

Xiaomi 15 z globalną datą premiery. Zainteresowani nie będą musieli długo czekać

Xiaomi 15 z globalną datą premiery. Zainteresowani nie będą musieli długo czekać

Nintendo Switch 2 wychodzi w chwili kryzysu w branży gier. Czy ją uratuje?

Nintendo Switch 2 wychodzi w chwili kryzysu w branży gier. Czy ją uratuje?

Jak ukryć gry 18+ i NSFW na Steamie? Podpowiadamy, jeśli macie z tym problem

Jak ukryć gry 18+ i NSFW na Steamie? Podpowiadamy, jeśli macie z tym problem

RTX-y 5090 w polskich sklepach straszą cenami. Kwoty nawet dwukrotnie przebijają te sugerowane przez Nvidię

RTX-y 5090 w polskich sklepach straszą cenami. Kwoty nawet dwukrotnie przebijają te sugerowane przez Nvidię