W Rosji kończą się klawiatury

Z powodu nałożonych sankcji oraz wycofania się z rynku branżowych gigantów w Rosji pojawił się problem z dostępem do klawiatur z rosyjskim układem znaków. Wymusiło to wykorzystanie importu równoległego.

gaming
Kamil Cuber28 lipca 2022
85

źródło: Unsplash | Egor Filin

Sankcje wymierzone w Rosję z początku nie dawały zbyt spektakularnych rezultatów, ale obecnie godzą w wiele często niepowiązanych z wojną gałęzi gospodarki. Kolejnym przykładem tego typu jest zmniejszony dostęp do klawiatur z rosyjskim układem znaków. Stwarza to problemy dla wielu pracowników oraz pracodawców, również w sferze rządowej. Oczywiście Rosja szybko zareagowała na deficyt urządzeń.

Jak donosi portal Kommersant, jednym ze sposobów na radzenie sobie z niedoborem sprzętu jest wykorzystanie tzw. importu równoległego. Polega on na sprowadzaniu towarów z krajów przyjaznych Rosji, gdzie są one w pełni dostępne. Omawiana metoda posiada jednak dość dużą wadę, gdyż większość państw, z którymi współpracuje Federacja Rosyjska, nie korzysta z cyrylicy. Co za tym idzie, np. laptopy produkowane przez Apple dla Chin, będą posiadały jedynie chińskie oznaczenia na klawiaturze.

W Rosji kończą się klawiatury - ilustracja #1
Większość importowanego do Rosji sprzętu pochodzi obecnie z Turcji oraz Emiratów Arabskich. Źródło: Unsplash | Paul Teysen

Aby poradzić sobie z tym problemem, Rosjanie na importowanym sprzęcie stosują grawerowanie laserowe. Dzięki temu możliwe jest zapisanie liter z cyrylicy obok łacińskich. To jednak również nie rozwiązuje w pełni problemu, ponieważ tak zmodyfikowane klawiatury mogą stracić gwarancję producenta. Dodatkowo konsumenci nie są skłonni do zakupu rozpakowanego wcześniej sprzętu. W ostateczności importerzy decydują się na dołączenie do klawiatur specjalnych naklejek.

W Rosji kończą się klawiatury - ilustracja #2
W Rosji coraz częściej występują klawiatury z dwoma rodzajami układu znaków. Źródło: Flickr | Polyrus

Jeśli inwazja na Ukrainę będzie się dalej przeciągać, to sytuacja w Rosji z pewnością się pogorszy. Jak przewidują eksperci, do końca roku udział w rynku klawiatur bez rosyjskich znaków ma wynieść aż 10%. Możemy więc założyć, że w niedługim czasie zauważymy coraz więcej tak nietypowych rozwiązań dostosowujących klawisze do lokalnego alfabetu.

POWIĄZANE TEMATY: gaming Internet klawiatury Rosja

Kamil Cuber

Kamil Cuber

Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić

Fatalny upscaling i wymagane konto PSN potrafią skutecznie zepsuć zabawę. Recenzja techniczna LEGO Horizon Adventures

Fatalny upscaling i wymagane konto PSN potrafią skutecznie zepsuć zabawę. Recenzja techniczna LEGO Horizon Adventures