„W mniej niż 5 minut wykona obliczenia, które superkomputerowi zajmą septyliony lat” - Google stworzył przełomowy chip kwantowy

Komputery kwantowe, choć nie wprowadziły jeszcze oczekiwanej rewolucji, to jednak ciągle są rozwijane. Kilka dni temu Google ogłosiło, że udało im się osiągnąć kamień milowy w ich rozwoju. Firma pochwaliła się stworzeniem nowego układu o nazwie Willow. Według zapewnień przedsiębiorstwa, jest on w stanie przeprowadzić w 5 minut tyle samo obliczeń co obecne superkopmutery w ciągu 10 septylionów lat, To więcej lat niż liczy sobie cały wszechświat.

Powiązane:Okulary z ChatGPT pomogą Ci na rozmowie o pracę i spotkaniach ze znajomymi

Zgodnie z udostępnionymi informacjami, za wysoką wydajność odpowiada duża liczba kubitów. Są to odpowiedniki bitów z klasycznych komputerów, które zamiast przyjmować formę 0 lub 1 mogą występować w wielu różnych stanach jednocześnie. Według Google, układ może korzystać z aż 105 kubitów. Dla porównania, poprzedni chip Sycamore przygotowany przez amerykańskiego giganta pracował na 53 kubitach. Co warto zaznaczyć, Google nie stawia tylko na ilość. Firma zapewnia, że wszystkie elementy składające się na procesor (jak na przykład bramki jedno- i dwukubitowe) są starannie zaprojektowane i wykonane, aby nie obniżać wydajność procesora.

Wysoka moc obliczeniowa to nie jedyna zaleta omawianego chipu. Według Google Willow może się pochwalić także niską ilością generowanych bugów. Jest to szczególnie ważne w przypadku układów z dużą liczbą kubitów, gdyż zazwyczaj dodawanie kolejnych jednostek obliczeniowych powoduje pojawianie się większej ilości nieprawidłowych wyników. Amerykański gigant, dzięki wykorzystaniu swoich osiągnieć w kwantowej korekcji błędów, był w stanie zmniejszyć o 50% ilość problemów przy dodawaniu kolejnych kubitów.

Obecnie firma ma skupić się nie tylko na rozwju same układu, ale także na wykorzystaniu go w praktyce. Amerykański gigant postawił sobie za cel przeprowadzenie obliczeń, które mogłby być wykorzystane w praktyce.

Czytaj więcej:Starlinki, Perseidy i inne cuda. To zobaczymy na polskim niebie w 2025 roku