Twitter Blue już w Polsce, co daje płatna wersja serwisu?

Twitter Blue, pomimo kiepskiego odbioru ze strony użytkowników oraz tymczasowego zniknięcia, powoli powraca w nowej odmienionej formie. Od dzisiaj użytkownicy 20 kolejnych państw, w tym również Polski, otrzymali dostęp do opcji aktywacji subskrypcji. Co umożliwia więc wspomniana usługa?

Powiązane:„Płatny Facebook” już w Polsce - co daje i ile kosztuje Meta Verified?

Abonenci Twitter Blue otrzymują dostęp do licznych udogodnień takich jak:

1. możliwość edycji postów przez 30 min, maksymalnie 5 razy,
2. dodatkowe opcje personalizacji portalu (foldery, zakładki, zdjęcia profilowe z NFT itd.),
3. zwiększenie maksymalnej długości tweetów do 4 tys. znaków,
4. możliwość dodawania filmów trwających do 60 minut, o rozmiarze pliku nie większym niż 2 GB w rozdzielczości do 1080p.

Warto przy tym wspomnieć, że kojarzone z tą funkcją niebieskie oznaczenie przy nazwie profilu już nie będzie przyznawane automatycznie wszystkim subskrybentom Twittera Blue, ale dopiero po sprawdzeniu, czy dane konto spełnia kryteria kwalifikacyjne. Dodatkowo, już niedługo abonenci będą mogli cieszyć się zmniejszoną o połowę liczbą reklam.

Aktualni subskrybenci Twitter Blue na urządzeniach iOS muszą się również przygotować na podwyżkę ceny, która ostatecznie ma wynosić 11 dolarów. Źródło: Unsplash | Souvik Banerjee.

Co zaskakujące ceny Twittera Blue różnią się w zależności od platformy, na której dokonujemy zakupu. Użytkownicy, którzy zdecydują się na zakup poprzez stronę Twittera będą musieli zapłacić 36 zł miesięcznie (432 zł rocznie) lub jednorazowo 374,99 zł za cały rok, zaś użytkownicy urządzeń z iOS i Androidem dokonujący zakupu w aplikacji muszą przygotować na wyższe ceny, odpowiednio 49 zł miesięcznie lub 514,99 zł rocznie.

Należy też zaznaczyć, że Twitter wprowadził pewne ograniczenia dotyczące aktywacji subskrypcji. Obecnie jedynie konta istniejące dłużej niż 90 dni oraz posiadające zweryfikowany numer telefonu mogą wykupić Twitter Blue.

Czytaj więcej:Koniec z przeglądaniem Twittera bez zalogowania, Elon Musk ma dość

Kamil Cuber

Kamil Cuber

Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.