Tiny11, lekka wersja Windowsa 11, staje się jeszcze mniejsza i dostaje nowe funkcje

Firma NTDEV zaktualizowała odchudzoną wersję Windowsa 11 o nazwie Tiny11. Dodano do niej mnóstwo nowych funkcji oraz poprawek usprawniających działanie.

tech
Marek Pluta27 listopada 2023
Źrodło fot. Unsplash | Windows
i

Tiny11, czyli lżejsza wersja „okienek”, została właśnie udostępniona w wersji 2311, która bazuje na najnowszej edycji Windowsa 11, oznaczonej jako 23H2. Oprócz tego, że zajmuje na dysku znacznie mniej miejsca od poprzedniej, oferuje teraz wiele nowych funkcji, w tym Windows Copilot oraz natywną obsługę formatu RAR. Pojawiło się także wiele poprawek błędów, w tym dotyczących wadliwej funkcjonalności aktualizacji systemu Windows.

Tiny11 w nowej, jeszcze mniejszej wersji

Windows 11 nie jest systemem operacyjnym stworzonym dla słabszych komputerów i ze względu na spore wymagania, nie będzie na nim dobrze działał. Z pomocą dla posiadaczy starszych maszyn przyszła więc firma NTDEV, która stworzyła Tiny11, nieoficjalną i znacznie odchudzoną wersję Windowsa. Platforma ma mniejsze wymagania systemowe, gdyż na dysku zajmuje zaledwie 8 GB i potrzebuje tylko 2 GB RAM. Pozbawiono ją także zbędnych aplikacji, a zaś konstrukcja umożliwia łatwe dodawanie komponentów, takich jak nowe funkcje, czy języki.

Tiny11 doczekało się nowego wydania, opartego na Windows 11 23H2. Zbiorcza aktualizacja przynosi nie tylko sporo łatek, likwidujących poważne błędy, w tym związane z uszkodzoną funkcjonalnością aktualizacji systemu Windows, ale również wiele nowości. Nowe wydanie jest o 20% mniejsze od poprzedniego, a przy tym bardziej funkcjonalne.

Tiny11, lekka wersja Windowsa 11, staje się jeszcze mniejsza i dostaje nowe funkcje - ilustracja #1
Źródło: X/NTDEV

Jego użytkownicy otrzymali m.in. dostęp do Windows Copilot, sterowanie podświetleniem RGB podłączonych akcesoriów, dostępne z poziomu systemu, natywne wsparcie dla formatu RAR oraz inne nowości, w tym odświeżony wygląd eksploratora plików. Należy jednak pamiętać, że system nie jest w pełni przyjazny graczom, gdyż jego odchudzenie wiąże się m.in. z usunięciem funkcji powiązanych z Xboksem.

Tiny11 może być ciekawą alternatywą dla osób, które nie dysponują najnowszym sprzętem, a przy tym nie potrzebują wszystkich funkcji, które dostajemy wraz z Windowsem 11. Należy jednak pamiętać, że nie jest to system oficjalny i nie ma wsparcia Microsoftu, więc korzystanie z niego może wiązać się z pewnymi problemami, takimi jak niebieskie ekrany, brak stabilności oraz ryzyko utraty danych.

Gdyby to jednak Was nie przerażało i chcieliście go wypróbować, możecie go pobrać z tej strony.

POWIĄZANE TEMATY: tech systemy operacyjne Windows 11

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

iPhone 17 Pro: Po czterech latach bez aktualizacji w 2025 roku znów mogę ulec pokusie - ze względu na dwie funkcje

iPhone 17 Pro: Po czterech latach bez aktualizacji w 2025 roku znów mogę ulec pokusie - ze względu na dwie funkcje

Ta klawiatura kosztuje 580 złotych, a wygląda jakby tekstury jeszcze się nie załadowały. To ukłon w stronę epoki pierwszych gier 3D

Ta klawiatura kosztuje 580 złotych, a wygląda jakby tekstury jeszcze się nie załadowały. To ukłon w stronę epoki pierwszych gier 3D

32 GB RAM-u nowym standardem w komputerach gamingowych?

32 GB RAM-u nowym standardem w komputerach gamingowych?

Posiadacze iPhone'a 13 Pro czekają cztery lata na godnego następcę. Model 17 Pro może w końcu przekonać ich do zmiany

Posiadacze iPhone'a 13 Pro czekają cztery lata na godnego następcę. Model 17 Pro może w końcu przekonać ich do zmiany

Jeśli nie ogarniasz AI, to przegrałeś - mówi Gabe Newell. I nie chodzi tylko o gry

Jeśli nie ogarniasz AI, to przegrałeś - mówi Gabe Newell. I nie chodzi tylko o gry