futurebeat.pl NEWSROOM Test RTX 5060 Ti 16 GB. Karta graficzna, która oferuje DLSS Multi Frame Generation dla mas Test RTX 5060 Ti 16 GB. Karta graficzna, która oferuje DLSS Multi Frame Generation dla mas RTX 5060 Ti to najnowsza i obecnie najtańsza jednostka generacji Blackwell spod znaku NVIDII. Czy wyposażona w 16 GB wersja karty jest w stanie zaskoczyć nowymi sztuczkami i stać się godną polecenia? Czy warto inwestować w tańszą, okrojoną jej wersję? techKonrad Ratajczak16 kwietnia 2025 6 SPIS TREŚCI:Platforma testowaZanim zaczniemy, słów kilkaBenchmark RTX 5060 Ti 16 GBKultura pracy, pobór energii i cenaMoja opinia o RTX 5060 Ti 16 GB Granie na komputerach wyposażonych w stosunkowo budżetowe względem reszty komponenty, zawsze wiązało się z pewnego rodzaju kompromisami. Aby zachować stabilną i płynną liczbę klatek na sekundę, zdecydowana większość graczy szukało nowej, lecz taniej karty graficznej. To wymuszało zwykle dostosowanie swoich oczekiwań oraz ogrywaniem nowych tytułów w niższej rozdzielczości, z wyłączeniem bajerów takich jak ray tracing, a o path tracingu nawet nie wspominając, lub obniżaniem poszczególnych ustawień aż do uzyskania odpowiedniej płynności rozgrywki. O ile nie zamierzaliśmy spędzać czasu tylko przy starszych bądź lżejszych produkcjach, to nie było tu także nigdy mowy o pełnym wykorzystaniu potencjału coraz to popularniejszych wyświetlaczy z wysoką częstotliwością odświeżania. Karty graficzne w 2025 roku. Ranking wydajności i hierarchia 38 najważniejszych GPUOd kilku następujących po sobie generacji kart graficznych, coraz częstszą odpowiedzią na powyższe bolączki stają się już nie tylko same wzrosty czystej wydajności. Zdaje się wręcz, że te powoli schodzą na drugi plan, a ich miejsce zastępują wspomagane przez rdzenie Tensor i sztuczną inteligencję techniki skalowania obrazu, czy generacji dodatkowych klatek. To właśnie te dwa rozwiązania – nowy model AI do upscalingu oparty na transformatorach, a także Multi Frame Generation (ekskluzywne dla serii 5000) – składają się na najnowszy DLSS 4, kluczowy dla Nvidii przy promowaniu obecnej generacji Blackwell. Powiązane:"Komputery to nie inwestycja”. Gracz zapłacił około 13 tysięcy złotych za komputer do gier - dziś dostaje za niego prawie 4 razy mniej I nie bez powodu. Po moich testach nowej karty RTX 5060 Ti w wersji z 16 GB pamięci VRAM mogę potwierdzić, że to głównie dzięki tym technologiom zwykli gracze będą mogli w najbliższej przyszłości cieszyć się z trzycyfrowych wartości klatek na sekundę przy zachowaniu prawie wszystkich bajerów graficznych oferowanych przez nowe tytuły. O ile, oczywiście, będą w stanie przymknąć oko na okazjonalne artefakty obrazu i zwiększone opóźnienia. Szkoda tylko, że do pełnego nacieszenia się wszystkimi nowymi możliwościami potrzebna będzie najmniej budżetowa, z „budżetowych” opcji. Źródło: Fotografia własna. Platforma testowaKartę testowałem na następującym sprzęcie i parametrach: Procesor: Intel Core i5 13600KF;RAM: 32 GB DDR4 1800MHz;Płyta główna: Gigabyte Technology Co., Ltd. Z690 GAMING X DDR4;Dysk: Lexar SSD NM620 1TB;System operacyjny: Windows 11 Pro 64-bit;Rozdzielczość, w której przeprowadzane były testy: 2560x1440. Zanim zaczniemy, słów kilkaPodchodząc do testów starałem się przyjąć perspektywę zwykłego gracza, który dokonując zakupu karty z serii 5060 będzie chciał maksymalnie wykorzystać oferowane przez nią możliwości i przede wszystkim cieszyć się płynną rozgrywką przy możliwie najwyższych ustawieniach. Oprócz suchych liczb główną rolę grają tu przede wszystkim wrażenia z rozgrywki, przyjemność obrazu dla oka, a także responsywność. Oznacza to też tyle, że skupiam się w dużej mierze na różnicach wynikających z użytkowania Multi Frame Generation, którą uważam za największą wartość dodaną w tej generacji kart od NVIDII i główny powód, dla którego potencjalny użytkownik powinien rozważać zakup RTX 5060 Ti 16 GB. Benchmark RTX 5060 Ti 16 GBCyberpunk 2077 - path tracing dla każdegoGra, która od lat gości w prawie wszystkich testach wydajności, była też pierwszą, do której zasiadłem w celu przeprowadzenia testów. Nie bez powodu, bo jedna z najlepszych i najbardziej efektownych implementacji path tracingu w grach wciąż daje wielu kartom graficznym porządnie w kość, a przechodzenie całego tytułu na ustawieniach overdrive przez długi czas zarezerwowane było tylko dla posiadaczy znacznie wydajniejszych modeli. Poprzednik omawianej dziś karty, RTX 4060 Ti, nawet z włączonym generowaniem klatek, nie dawał sobie rady z utrzymaniem stabilnych 60 klatek na sekundę. Niemało imponującym był dla mnie zatem fakt, że jego bezpośredni następca – RTX 5060 Ti – nie tylko tę granicę przekracza, ale praktycznie podwaja, pozwalając cieszyć się najwyższymi ustawieniami w stabilnych i co istotne wciąż responsywnych ponad 120 klatkach. To właśnie tego rodzaju skoków w płynności możemy oczekiwać od technologii Multi Frame Generation. RayTracing Ultra / Path Tracing: OFF / Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb automatyczny) / Multi Frame Generation: OFF: Średnia FPS: 62 FPS;Minimalna liczba klatek: 55 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 18 ms.RayTracing Ultra / Path Tracing: OFF / Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb automatyczny) / Multi Frame Generation: ON: Średnia FPS: 172 FPS;Minimalna liczba klatek: 158 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 25 ms.Overdrive / Path Tracing: ON/ Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb automatyczny) / Multi Frame Generation: ON: Średnia FPS: 125 FPS;Minimalna liczba klatek: 113 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 37 ms. Spójrzcie tylko na te FPS, potem na kałużę, potem znów na FPS.Źródło: Cyberpunk 2077, CD Projekt RED, 2020. Indiana Jones and the Great Circle - poszukiwacze Zaginionego VRAMuNajnowsza gra ze słynnym archeologiem w roli głównej doskonale pokazuje, dlaczego czas najwyższy raz na zawsze pożegnać się z nowymi kartami graficznymi wyposażonymi jedynie w 8 GB pamięci VRAM. Nowe GPU powinno być przede wszystkim inwestycją na przyszłość, a podczas testów tego tytułu – używając najwyższych ustawień – zużycie pamięci sięgało niemal 13 GB. To więcej, niż posiada nawet o wiele droższy RTX 5070. Na szczęście w przypadku testowanego RTX 5060 Ti nie musimy się o to martwić. Indiana Jones and the Great Circle to również ciekawy przypadek gry, która uwypukla pewne ograniczenia technologii generowania klatek. Jeśli pokusimy się o włączenie path tracingu również w tym tytule, to z pomocą czterokrotnej generacji również dosięgniemy pułapu ponad 100 klatek na sekundę. Przepłacimy to jednak wyraźnie odczuwalnymi opóźnieniami, które dla wielu osób mogą wpłynąć na przyjemność z rozgrywki. Ponadto w aktualnej wersji gry przerywniki filmowe wyłączają generację klatek, co skutkuje nagłymi spadkami do okolic około 30 klatek na sekundę i w rezultacie bardzo nierównym doświadczeniem. W przypadku tego tytułu najlepiej pozostać przy mniej efektownym, lecz o wiele bardziej responsywnym, tradycyjnym ray tracingu. Najwyższa jakość grafiki/ Path Tracing: OFF/ Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb zrównoważony) / Multi Frame Generation: OFF: Średnia FPS: 80 FPS;Minimalna liczba klatek: 52 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 25 ms.Najwyższa jakość grafiki/ Path Tracing: OFF/ Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb zrównoważony) / Multi Frame Generation: ON: Średnia FPS: 191 FPS;Minimalna liczba klatek: 141 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 42 ms.Najwyższa jakość grafiki/ Path Tracing: Wysoki/ Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb zrównoważony) / Multi Frame Generation: ON: Średnia FPS: 97 FPS;Minimalna liczba klatek: 72 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 78 ms. Nawet bez włączonego path tracingu, ten obraz wciąż robi wrażenieŹródło: Indiana Jones i Wielki Krąg, Bethesda Softworks, 2024. Assassin’s Creed: Shadows - RTGI? Poproszę!Najnowszy asasyn to tytuł, który zyskuje bardzo wiele po włączeniu opcji globalnego oświetlenia ze śledzeniem promieni (RTGI). Cały świat gry nabiera bardziej naturalnego i głębszego wyglądu. Musimy się jednak liczyć z tym, że na najwyższych ustawieniach gra działać będzie w okolicach 40-50 klatek na sekundę. Czy jest to problem? Niekoniecznie. Na ratunek znów przychodzi czterokrotna generacja klatek i tym sposobem na naszym ekranie wyświetlać się będzie kilkukrotnie więcej klatek. Zwinne i szybkie ruchy Naoe uwydatniają jednak kolejną wadę tej technologii. O wiele częściej niż w pozostałych grach zauważałem tu charakterystyczne artefakty dookoła poruszającej się postaci. Nie wpływało to w jakimś znaczącym stopniu na moją przyjemność z rozgrywki, ale przypominało, że wciąż mamy tu do czynienia z rozwiązaniem, które tylko „naśladuje” tradycyjnie renderowane klatki. Jakość grafiki ultrawysoka/ Rozpraszanie tylko w kryjówce/ Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb zrównoważony) / Multi Frame Generation: OFF: Średnia FPS: 54 FPS;Minimalna liczba klatek: 46 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 20 ms.Jakość grafiki ultrawysoka/ Rozpraszanie i odbicia wszędzie/ Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb zrównoważony) / Multi Frame Generation: OFF: Średnia FPS: 39 FPS;Minimalna liczba klatek: 36 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 9 ms.Jakość grafiki ultrawysoka/ Rozpraszanie i odbicia wszędzie/ Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb zrównoważony) / Multi Frame Generation: ON: Średnia FPS: 121 FPS;Minimalna liczba klatek: 109 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 35 ms. Ray Traced Global Illumination nie sprawia żadnego kłopotu.Źródło: Assassin’s Creed: Shadows, Ubisoft, 2025. Marvel Rivals - Nvidia Reflex i MFG w tytule PVPTytuły multiplayer, takie jak chociażby bardzo popularne w ostatnim czasie Marvel Rivals – często o wiele prostsze graficznie od dużych tytułów AAA – również czerpią spore korzyści z odblokowanych za pomocą testowanej karty technologiach. Jeśli pokusimy się o włączenie w nich Multi Frame Generation, to dzięki wysokiemu bazowemu poziomowi wyświetlanych klatek, praktycznie nie tracą swojej klarowności i responsywności. Dużą rolę odgrywa tutaj synchronizująca prace karty graficznej i procesora technologia Nvidia Reflex. Zaprojektowana od podstaw z myślą o grach kompetytywnych, dostępna jest w praktycznie większości tytułów i pomaga zminimalizować występujące opóźnienia. Rezultaty jej działania możecie zobaczyć poniżej. Ultra/ Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb jakość) / Multi Frame Generation: OFF: Średnia FPS: 103 FPS;Minimalna liczba klatek: 95 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 11 ms.Ultra/ Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb jakość) / Multi Frame Generation: ON: Średnia FPS: 235 FPS;Minimalna liczba klatek: 208 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 17 ms. Zwróćcie uwagę na znikomą różnicę w opóźnieniu renderowania przed i po MFG.Źródło: Marvel Rivals, NetEase, 2024. Final Fantasy XIV: Dawntrail - najładniejsze MMORPG-i też nie są mu straszneNa sam koniec pozwoliłem sobie przetestować nieco starszy, lecz wciąż niesamowicie popularny tytuł jakim jest Final Fantasy XIV Online. W najnowszym dodatku gra doczekała się porządnego odświeżenia graficznego, a twórcy udostępnili nawet specjalne narzędzie pozwalające przetestować wydajność naszego sprzętu. Gry MMORPG cechują się bardzo zmiennymi wartościami wyświetlanych klatek w zależności od sytuacji, w której się znajdujemy. W przypadku najbardziej wymagających rajdów, kiedy na ekranie pojawiają się dziesiątki zaklęć i efektów specjalnych, niejedna karta graficzna zaczyna się dławić. Na szczęście RTX 5060 Ti daje sobie radę i nawet w tych najbardziej wymagających scenach nie zdarzyło mu się spaść poniżej 70 klatek na sekundę. Final Fantasy XIV to również gra, w której niedostępna jest funkcja generowania klatek. Oznacza to, że musimy polegać wyłącznie na czystej wydajności karty, wspomaganej przez skalowanie Super Sampling. Tutaj warto nadmienić, że chociaż starsze gry mogą wciąż korzystać ze starszych wersji skalowania i nigdy ich nie zaktualizować, to program Nvidia App pozwala nam ręcznie wstawić w miejsce starego, nowy model DLSS 4. Jest to o tyle ważne, że nowy model został oparty na zupełnie nowej technice, która skutkuje jeszcze lepszą jakością obrazu – nawet w tych starszych tytułach. Maximum/ Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb jakość)/ Miasta: Średnia FPS: 80 FPS;Minimalna liczba klatek: 71 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 21 ms.Maximum/ Skalowanie rozdzielczości: DLSS 4 (tryb jakość)/ Dungeon: Średnia FPS: 112 FPS;Minimalna liczba klatek: 98 FPS;Średnie opóźnienie renderowania: 23 ms.Wynik benchmarku Dawntrail: 13108 RTX 5060 Ti daje sobie radę także bez dopalaczy klatek.Źródło: Final Fantasy XIV Online, Square Enix, 2013. Kultura pracy, pobór energii i cenaW trakcie testów korzystałem z karty RTX 5060 Ti 16 GB dostarczonej przez firmę Gainward, a dokładniej wersji Python III. W kwestii kultury pracy nie mam jej nic do zarzucenia. Jest bardzo cicha, przy obciążeniu niewiele głośniejsza niż bez. Niezaprzeczalnym atutem dla wielu będą jej stosunkowo małe wymiary. Będzie z pewnością nadawać się do mniejszych i niemających rzucać się w oczy obudów. Źródło: Fotografia własna. Pobór mocy również okazał się być miłym zaskoczeniem. Korzystająca z jednej, 8-pinowej wtyczki karta nigdy nie pobierała więcej niż 150W w trakcie intensywnej rozgrywki. To właściwie kolejny duży atut DLSS 4 – znacząco wyższe poziomy klatek przy zachowaniu tego samego poboru mocy. Moja opinia o RTX 5060 Ti 16 GBOstatnią i zaraz najbardziej istotną kwestią pozostaje cena. Rekomendowana cena testowanej przeze mnie karty – RTX 5060 Ti 16 GB – została ustalona na poziomie 1999 PLN. Za tańszą i zdecydowanie odradzaną przeze mnie wersję 8 GB przyszłoby wam zapłacić 1799 PLN. Myślę, że są to ceny jak najbardziej adekwatne – jest taniej niż generację temu. Pozostaje tylko pytanie czy karty będą dostępne w tych kwotach. Zapewne niektórzy mogą zadawać sobie pytanie, dlaczego w tej recenzji skupiam się przede wszystkim na ekskluzywnym dla serii 5000 Multi Frame Generation i pokrewnych mu technologiach. Odpowiedź jest stosunkowo prosta. RTX 5060 Ti 16 GB to karta przede wszystkim poprawna. Zachowuje większość zalet swojego poprzednika, jest tańsza, charakteryzuje się porównywalnym poborem mocy, wzrost czystej wydajności jest iteracyjny – oscyluje w okolicach 20%. Jej prawdziwa siła i główny powód, dla którego moglibyście chcieć ją kupić, to znajdujące się na niej rdzenie Tensor, które umożliwiają działanie przedstawionych przeze mnie technologii składających się na nowy DLSS 4. To właśnie oprogramowanie gra tutaj pierwsze skrzypce i to ono będzie w kolejnych latach coraz bardziej rozwijane. Jednocześnie trzeba pogodzić się z tym, że mówimy tu cały czas o wczesnych latach dla wielu z wprowadzonych w tej generacji rozwiązań. Zdarzać się będą artefakty obrazu czy opóźnienia w renderowaniu i jest to problem, który wciąż wymaga dopracowania. Kto jednak wie jak wiele dodatkowych klatek dobrej jakości będą w stanie wygenerować karty kolejnych generacji? Źródło: Fotografia własna. Oczywiście dostęp do technologii tego rodzaju nie powinien być w żadnym wypadku pretekstem do słabej optymalizacji gier i polegania na generowanych klatkach do osiągnięcia akceptowalnej płynności. Traktuję to raczej jako dopełnienie wystarczająco dobrych bazowych poziomów wydajności, które razem pozwolą w pełni wykorzystać potencjał naszych monitorów wykorzystując przy tym ułamek energii i obniżając koszty dla wszystkich. Czy tak się stanie? Zobaczymy. Póki co jestem pod wrażeniem tego co zobaczyłem i myślę, że każdy kto posiada kartę 3060 Ti lub starszy model, rozglądając się zastępcą, może śmiało brać pod uwagę RTX 5060 Ti. Pod warunkiem, że będzie to wersja 16 GB VRAM. Inaczej nie będziecie mogli nawet wykorzystać w pełni technologii, którą się wam oferuje, a sama karta może okazać się przestarzała już za pół roku. Czytaj więcej:Gracz powraca do gier po 14 latach spędzonych w więzieniu i chce wiedzieć, czym jest DLSS - społeczność próbuje mu pomóc POWIĄZANE TEMATY: tech karty graficzne Nvidia test sprzętu testy wydajności Nvidia RTX Konrad Ratajczak Konrad Ratajczak Od małego pasjonat gier wideo wszelkiej maści i nowych technologii. Swoją przygodę zaczynał skradając się za liniami wroga w Commandos 2: Ludzie Odwagi, a także rozwiązując Komputerowe Gratki. Kupienie nowego czasopisma o grach w markecie wydawało mu się być zawsze koniecznością. Dziś dotykający wszystkiego co wpadnie mu w ręce od gier retro po najnowsze technologie, ze szczególnym naciskiem na nowości ze stajni Nintendo. Zainteresowany do tego także kawą speciality, herbatą earl grey, polityką, pisarstwem, kinematografią, animacją, gipsowaniem dziur w ścianach, kotami i odległymi krajami. Grok idzie w ślady ChatGPT. Model AI od Muska również zapamięta Twoje rozmowy Grok idzie w ślady ChatGPT. Model AI od Muska również zapamięta Twoje rozmowy Ten 19-latek grał w Black Myth: Wukong za pomocą myśli - z czasem reakcji dorównującym graczom korzystającym z myszki Ten 19-latek grał w Black Myth: Wukong za pomocą myśli - z czasem reakcji dorównującym graczom korzystającym z myszki Google robi prezent użytkownikom Androida. Nowe funkcje z Gemini Live za darmo dla wszystkich Google robi prezent użytkownikom Androida. Nowe funkcje z Gemini Live za darmo dla wszystkich „To po prostu oszałamiające” - gracz udowadnia, że PS3 w czasach swojej świetności mogło być chłodniejsze i zauważalnie cichsze „To po prostu oszałamiające” - gracz udowadnia, że PS3 w czasach swojej świetności mogło być chłodniejsze i zauważalnie cichsze Discord został pozwany. Powodem nieskuteczna weryfikacja wieku nieletnich Discord został pozwany. Powodem nieskuteczna weryfikacja wieku nieletnich