Nowe fabryki Tesli tracą miliardy dolarów

Trzy gigantyczne inwestycje Tesli, jakimi są fabryki w Niemczech, Chinach i Teksasie, przynoszą Elonowi Muskowi spory ból głowy. Według miliardera coś, co miało być prężnie działającą infrastrukturą, przypomina „piece do palenia pieniędzy”.

rozrywka
Kamil Kleszyk23 czerwca 2022
32

Źródło: Pixabay/ JamesQube.

Nad Teslą i Elonem Muskiem wciąż kłębią się czarne chmury. Niedawno informowaliśmy o tym, że w związku ze złymi przeczuciami miliardera, na bruku firmy produkującej m.in. pojazdy elektryczne znajdzie się 10% pracowników. Niestety to nie koniec złych informacji.

Pechowe inwestycje

Jak donosi portal ChannelNewsAsia, ostatnio Elon Musk podzielił się swoimi przemyśleniami w rozmowie z klubem zrzeszającym właścicieli Tesli (filmik możecie zobaczyć poniżej, a fragment dotyczący zakładów, rozpoczyna się od 6:44 min.). Okazuje się, że miliarder ma ostatnio naprawdę spory problem z trzema ogromnymi inwestycjami firmy. Chodzi o fabryki w Szanghaju, Berlinie oraz w Austin w stanie Teksas.

Ze słów Muska wynika, że sytuacja w obu otwartych w tym roku fabrykach nie jest godna pozazdroszczenia. Zakład w Teksasie działa mocno poniżej swoich możliwości z powodu problemów z produkcją nowego typu baterii 4680. Natomiast narzędzia pozwalające na tworzenie ogniw 2170, utknęły w chińskim porcie. W nieco lepszej sytuacji zdaje się być niemiecka fabryka, która od początku oparła swoją produkcję na bateriach 2170.

Obie fabryki w Berlinie i Austin są teraz gigantycznymi piecami pieniędzy… Ten naprawdę gigantyczny ryk, jest odgłosem płonących pieniędzy – zobrazował szef Tesli podczas wizyty w Austin w Teksasie.

Właściciel Tesli przybliżył także sytuację fabryki w Szanghaju. Znajduje się ona w bardzo trudnym położeniu - głównie z powodu panujących tam obostrzeń dotyczących koronawirusa. Nie dość, że sama zagraniczna placówka nie może funkcjonować, to jeszcze wstrzymywane są dostawy części potrzebne do produkcji aut w Kalifornii.

Na koniec miliarder dodał, że obecnie największym zmartwieniem firmy jest utrzymanie fabryki w ruchu, aby móc płacić pracownikom i nie zbankrutować.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać

7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić