Tak wygląda Nintendo Switch 2 w środku; dzięki temu przeciekowi wiemy już w zasadzie wszystko o nowej konsoli Nintendo

Do sieci wyciekły zdjęcia przedstawiające płytę główną od nadchodzącej konsoli Nintendo Switch 2. Dzięki temu dowiedzieliśmy się kilku dodatkowych informacji na temat specyfikacji handhelda.

gaming
Kamil Cuber1 stycznia 2025
1
Źrodło fot. Unsplash | Erik Mclean.
i

Nintendo Switch 2 jest jedną z najbardziej wyczekiwanych konsol obecnie przez graczy. Standardowy model, choć wciąż chętnie wybierany, to jednak nie oferuje już wystarczającej wydajności. Szczególnie widać to, jeśli porównamy go z innymi konsolami obecnymi na rynku jak na przykład ROG Ally czy Legion Go. Japoński gigant przez długi czas wstrzymywał się z udostępnianiem informacji na temat następcy Nintendo Switcha. Jednak nie oznacza to, że nie mamy żadnych informacji. Dzisiaj do sieci wyciekły zdjęcia, które prawdopodobnie przedstawiają płytę główną nadchodzącej konsoli. Możemy się z niech dowiedzieć, że handheld będzie posiadał dość przestarzały procesor od Nvidii, któremu będzie ciężko rywalizować z najnowszymi układami konkurencji.

Za omawiany przeciek odpowiada użytkownik Reddita znany pod pseudonimem MHN1994. Opublikował on trzy zdjęcia płyty głównej wraz ze znajdującymi się na niej układami. Dowiadujemy się z nich, że Switch 2 prawdopodobnie będzie wyposażony w procesor od Nvidii, model Tegra 239 należący do rodziny Orin. Na opublikowanych zdjęciach nie pojawiła się jego pełna nazwa, a jedynie oznaczenie wewnętrzne producenta. Niestety nie jest to najnowsza konstrukcja, więc fani grania na wysokich ustawieniach mogą się nieco rozczarować. Jednak taki układ może pomóc obniżyć cenę nadchodzącego handhelda.

Dokładniejsze informacje otrzymaliśmy na temat pamięci. Omawiana płyta główna posiada dwie kości SK Hynix H58GE6AK8B o pojemności 6 GB. Są one wyprodukowane w standardzie LPDDR5X, który charakteryzuje się zmniejszonym zużyciem energii. Poza tym dowiedzieliśmy się jakie złącza zaoferuje nadchodzący handheld. Switch 2 będzie posiadał port USB-C oraz slot na kartridże. Zdjęcia ujawniają także, że następca Nintendo Switcha będzie posiadał dodatkowe osłony wokół procesora i pamięci. Najprawdopodobniej będą one miały za zadanie, zmniejszyć rozprzestrzenianie się ciepła na pozostałe elementy konsoli.

Warto na koniec podkreślić, że powyższe informacje to jedynie przecieki. Więc warto podchodzić do nich z odpowiednią rezerwą. Jednak należy też zaznaczyć, że pokrywają się one z wcześniejszymi doniesieniami branżowych leakerów. Obecnie przewiduje się, że Nintendo zaprezentuje swoją nową konsolę w obecnym kwartale roku. Niektórzy leakerzy sugerują, że może to nastąpić jeszcze w tym miesiącu.

Kamil Cuber

Kamil Cuber

Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.

Test RTX 5060 Ti 16 GB. Karta graficzna, która oferuje DLSS Multi Frame Generation dla mas

Test RTX 5060 Ti 16 GB. Karta graficzna, która oferuje DLSS Multi Frame Generation dla mas

Handheld PlayStation 6 nie będzie tak wydajny jak PS5. Przeciek ujawnia ograniczenia mocy [AKTUALIZACJA]

Handheld PlayStation 6 nie będzie tak wydajny jak PS5. Przeciek ujawnia ograniczenia mocy [AKTUALIZACJA]

Ta klawiatura dysponuje możliwościami, jakie widziałbym w każdym sprzęcie

Ta klawiatura dysponuje możliwościami, jakie widziałbym w każdym sprzęcie

Switch 2 wykorzystuje kilka nowych symboli - Nintendo wyjaśnia teraz, co one oznaczają

Switch 2 wykorzystuje kilka nowych symboli - Nintendo wyjaśnia teraz, co one oznaczają

Ten program Microsoftu od pół roku zajmuje nawet 50% mocy procesora. Firma w końcu reaguje na błąd

Ten program Microsoftu od pół roku zajmuje nawet 50% mocy procesora. Firma w końcu reaguje na błąd