Sztuczna inteligencja może przestać potrzebować człowieka? Niepokojąca wizja byłego CEO Google

Sztuczna inteligencja to ostatnio gorący temat. Właściwie każda firma technologiczna próbuje w jakiś sposób wykorzystać ten trend i zaoferować jak najciekawsze funkcje. Często się również mówi o tym, co może nas przez to czekać. Jedną z osób, która zabrała głos w tej sprawie jest Eric Schmidt – były dyrektor generalny Google. Według niego AI w przyszłości przestanie potrzebować człowieka do dalszego rozwoju (via Yahoo Finance).

Powiązane:GPT-5 od OpenAI nie wypadło dobrze na tle konkurencji. Porównanie czterech modeli sztucznej inteligencji

Schmidt podzielił się swoimi przemyśleniami podczas niedawnego wydarzenia Special Competitive Studies Project. Tam sugerował większy nadzór rządowy nad sztuczną inteligencją by poprawić bezpieczeństwo. Narysował on również przyszłość sztucznej inteligencji.

1. AI ma stopniowo uniezależniać się od ludzi i stawać się samowystarczalne. Będzie więc mogła samodzielnie uczyć się nowych informacji. Zwrócił on również uwagę na to, że prawdopodobnie w perspektywie roku, sztuczna inteligencja zastąpi większość pracy programistów.
2. Co również interesujące. Zdolności matematyczne AI również mają znacznie wzrosnąć.

Były dyrektor generalny Google nie jest jedyną osobą, która wypowiada się o przyszłości sztucznej inteligencji. CEO OpenAI, Sam Altman, wypowiedział się dość stanowczo na ten temat. Według niego rozwój technologii może wpłynąć na zmianą w strukturze społeczeństwa.

Tymczasem wiele osób dość ostrożnie podchodzi do AI. Strach przed „buntem maszyn” powoduje, że część ludzi korzystających z chatbotów, używa w rozmowach zwrotów grzecznościowych. Inni natomiast zwracają się do sztucznej inteligencji w ten sposób, ponieważ uznają to za coś naturalnego.

Czytaj więcej:AI obniża umiejętności lekarzy, zamiast ich wspierać. Polskie badanie pokazuje negatywny wpływ na weryfikację zdrowia pacjenta