futurebeat.pl NEWSROOM Switch 2 rozwiązał problem, który męczył mnie od lat Switch 2 rozwiązał problem, który męczył mnie od lat Nintendo Switch 2 naprawiło jedną z bolączek, przez którą musiałem dokupić do Switcha OLED specjalne słuchawki. Teraz port USB-C działa znacznie lepiej i podłączymy do niego dużo więcej urządzeń. konsoleMikołaj Łaszkiewicz17 czerwca 2025 2 SPIS TREŚCI: Switch lubi słuchawki, ale tylko niektóreSwitch 2 w końcu naprawił tę bolączkę! Sporo gram na handheldach i w zasadzie zawsze używam wtedy słuchawek – większych lub mniejszych. Granie na wbudowanych głośnikach w samolocie czy pociągu po prostu odpada, a w sumie nawet w cichszych miejscach nie czuję się komfortowo, gdy ktoś obok mnie słyszy różne odgłosy z gier np. w parku czy na ławce w lesie. Pewnym problemem jest dla mnie teraz to, że generalnie nie mam już słuchawek ze złączem 3,5mm jack, bo coraz mniej urządzeń je wspiera. Powiązane:YouTuber rozwala młotkiem Switcha 2 tuż przed sklepem Nintendo - po czym natychmiast dostaje zakaz wstępu Jakiś czas temu zaopatrzyłem się w bardzo proste, podstawowe słuchawki Apple EarPods USB-C, które w chwili pisania tego tekstu kosztują niecałe 74 złote i oferują naprawdę zaskakująco dobrą jakość dźwięku w tej cenie. Mamy tu sporo basu (jak na słuchawki douszne, nie dokanałowe), bardzo wyraźne tony średnie i wysokie oraz w moim odczuciu świetne dopasowanie do uszu. Przy okazji mają tą zaletę, że w przeciwieństwie do słuchawek dokanałowych nie odcinają tego, co dzieje się dookoła, więc grając w EarPodsach słyszę kiedy np. ktoś mnie woła z drugiego pokoju. Nintendo z nowym pstryczkiem przynosi małą rewolucję.Źródło: Fotografia własna. Switch lubi słuchawki, ale tylko niektóreEarPodsów używałem z powodzeniem z iPhonem, MacBookiem, ROG AllyX oraz Steam Deckiem, gdzie słuchawki ze złączem jack 3,5mm nie wchodziły w grę z powodu problemu, z dziwnym „syczeniem”. Chciałem z nich też skorzystać w moim Nintendo Switch OLED, ale ku mojemu zdziwieniu nie działały. Okazało się, że choć Switch potrafi wysyłać dźwięk przez port USB-C, to jest bardzo wybredny w kwestii sprzętów, z którymi współpracuje. Nie tylko ja miałem taki problem, bo w internecie znalazłem mnóstwo wątków poświęconych tematowi słuchawek USB-C do Switcha. Wynika z nich, że niektóre działają, ale moje konkretne EarPodsy nie działają za żadne skarby świata. Zostało mi korzystanie z słuchawek Bluetooth (opcja ta odpadała ze względu na duże opóźnienie), albo zakup słuchawek ze złączem 3,5mm mini-jack. Zdecydowałem się na to drugie i niestety był to model dokanałowy, więc taki, którego nie chciałem i jakoś tak się „doturlałem” z niechcianymi słuchawkami do premiery Switcha 2. Trochę to zajęło zanim ogarnęli.Źródło: Fotografia własna. Switch 2 w końcu naprawił tę bolączkę!Z początku nie przyszło mi do głowy, żeby wypróbować nową konsolę z EarPodsami, ale po kilku dniach korzystania z konsolki w docku zabrałem ją ze sobą na wakacje i postanowiłem sprawdzić kompatybilność słuchawek z nową konsolą. Ku mojemu zdziwieniu EarPodsy od razu zostały wykryte przez Switcha 2 i zadziałały bez żadnego problemu. Słuchawki USB-C możecie teraz podłączyć do dowolnego portu USB w Switchu 2 (działają zarówno z górnym, jak i z dolnym). Co więcej działa nawet kontrola głośności, więc możecie pogłaśniać i ściszać dźwięk za pomocą pilota wbudowanego w słuchawki. Tak, to można grać!Źródło: Fotografia własna. Postanowiłem sprawdzić jeszcze inne dostępne pod ręką sprzęty i tu także czekało mnie niemałe zaskoczenie. AirPods Max również działają po połączeniu kablem USB-C bez zarzutu, a bezprzewodowe Razer Kraken V4 łączą się po wpięciu do konsoli dongla USB-C. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie też zaktualizowany moduł Bluetooth Switcha 2, bo po połączeniu moich AirPodsów Pro 2 do konsoli przez Bluetooth, opóźnienia były kilkukrotnie mniejsze niż na Switchu OLED i dało się tak grać nawet w tytuły wymagające natychmiastowej reakcji, jak Mario Kart World czy Cyberpunk 2077. Od strony łączności w Switchu 2 poprawiło się więc sporo. Być może większość z Was nie miała (jeszcze) takiego problemu, ale faktem jest, że od kilku dobrych lat odchodzimy od używania portu 3,5mm mini-jack i ilość słuchawek Bluetooth oraz USB-C rośnie dosłownie z dnia na dzień. Czytaj więcej:Gracz zamawia drugiego Switcha 2 z Mario Kart World w zestawie i otrzymuje dwa różne pudełka Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy! POWIĄZANE TEMATY: konsole Nintendo Nintendo Switch 2 headset / słuchawki Nintendo Switch Mikołaj Łaszkiewicz Mikołaj Łaszkiewicz W GRYOnline.pl pracuje od maja 2020 roku. Najpierw był newsmanem w dziale technologii, z czasem zaczął udzielać się w grach i publicystyce, a także redagować oraz nadzorować działanie newsroomu technologicznego. Obecnie jest redaktorem naczelnym serwisu Futurebeat.pl. Wcześniej swoimi przemyśleniami na temat gier wideo dzielił się m.in. na różnych grupach tematycznych. Z wykształcenia prawnik. Gra na wszystkim i we wszystko, co widać czasem w recenzjach. Jego ulubioną konsolą jest Nintendo 3DS, co roku gra w nową część serii FIFA i stara się poszerzać gamingowe horyzonty. Uwielbia szeroko pojęty sprzęt komputerowy i rozkręca wszystko, co wpadnie mu w ręce. 3 kilometry kabli, ponad 30 kilogramów wagi i 3 miliony dolarów: tak wygląda nowy superukład Nvidii i NVLink 3 kilometry kabli, ponad 30 kilogramów wagi i 3 miliony dolarów: tak wygląda nowy superukład Nvidii i NVLink 30 lat po premierze PlayStation 1 pewien hobbysta stworzył coś, co może zapewnić przetrwanie konsoli 30 lat po premierze PlayStation 1 pewien hobbysta stworzył coś, co może zapewnić przetrwanie konsoli Użytkownik stracił 30 lat zdjęć i pracy przez błąd Microsoftu Użytkownik stracił 30 lat zdjęć i pracy przez błąd Microsoftu Nintendo blokuje konsole piratom; pierwsze Switche 2 zbanowane za piractwo Nintendo blokuje konsole piratom; pierwsze Switche 2 zbanowane za piractwo Niesławny „Czerwony pierścień śmierci” powraca, ale tym razem dotyczy kart graficznych Niesławny „Czerwony pierścień śmierci” powraca, ale tym razem dotyczy kart graficznych