Snapdragon 8 Gen 4 w Galaxy S25 Ultra rozczarowuje wydajnością; Samsung musi coś zmienić przed premierą

Do premiery Samsunga Galaxy S25, którego prawdopodobny wygląd niedawno prezentowaliśmy, pozostało jeszcze kilka miesięcy, tymczasem benchmark Geekbench już teraz przetestował ten model w wersji Ultra. Telefon wyposażony w procesor Snapdragon 8 Gen 4, miał na pokładzie 12 GB pamięci RAM i pracował pod kontrolą systemu Android 15.

Rozczarowująca wydajność Galaxy S25 Ultra

Benchmark przetestował smartfon o numerze modelowym SM-S938U, sprawdzając wydajność nowego Snapdragona, zarówno w testach wykorzystujących jeden, jak i wszystkie rdzenie. W pierwszym przypadku układ uzyskał 3296 punktów, natomiast w drugim było to 9080 punktów. W porównaniu z Galaxy S24 Ultra, posiadającym procesor Snapdragon 8 Gen 3, przyrost wydajności jest znaczny. Poprzednik osiągnął bowiem w tym samym benchmarku, odpowiednio 2143 oraz 6696 punktów.

Wynik może być jednak sporym rozczarowaniem, jeśli porównamy Galaxy S25 Ultra z innymi smartfonami wyposażonymi w nowego Snapdragona. Na przykład OnePlus 13, w Geekbench uzyskał odpowiednio 3236 oraz 10 049 punktów.

Powiązane:iPhone SE 4: garść informacji na temat premiery, specyfikacji i wyglądu

Równie ciekawie wygląda jego porównanie z najnowszym procesorem Apple A18 Pro, napędzającym iPhone’y 16 Pro i Pro Max, który w Geekbench uzyskał odpowiednio 3409 punktów w teście jednego rdzenia oraz 8492 punkty w operacjach wykorzystujących wszystkie rdzenie. Chip firmy z Cupertino nadal ma więc nad Snapdragonem przewagę w działaniach wykorzystujących pojedynczy rdzeń, jednak przegrywa w przypadku testów korzystających ze wszystkich rdzeni.

Samsung musi popracować nad swoim smartfonem

Należy przy tym zaznaczyć, że procesor zastosowany w Galaxy S25 Ultra miał nieco obniżone częstotliwości zegarów, w porównaniu do standardowej wersji Snapdragona 8 Gen 4. Taktowanie klastra P-Core wynosi bowiem 4,19 GHz zamiast 4,32, zaś klaster E-Core działa z częstotliwością 2,90 GHz zamiast 3,53 GHz. Geekbench ujawnia jednak, że układ jest w stanie utrzymać taktowanie boost bez żadnego dławienia, co może oznaczać, że jego wydajność nie będzie ograniczana pod obciążeniem.

Musimy pamiętać, że testowany telefon miał wczesną wersję oprogramowania, stąd też wynik osiągnięty w benchmarku Geekbench może być słabszy od oczekiwań. Inżynierowie Samsunga z pewnością wykorzystają czas pozostały do premiery telefonu, by bardziej go dopracować. Nie można więc wykluczyć, że wydajność finalnej wersji urządzenia będzie nieco wyższa.

Tutaj sprawdzisz ceny smartfonów Samsunga

Dodam, że premiera najnowszej serii Galaxy S25, odbędzie się na początku przyszłego roku. Wkrótce więc przekonamy się, czy nowy smartfon Samsunga będzie mógł stawić czoło konkurencji.

Czytaj więcej:iPhone 16 Pro Max vs. iPhone 15 Pro Max i standardowe modele. Opisujemy największe różnice

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!