Pisanie i granie na tej niskoprofilowej, mechanicznej i kompaktowej klawiaturze to czysta przyjemność

Jeśli lubicie pisać i grać na klawiaturze laptopa i chcecie przenieść to doświadczenie na komputer stacjonarny, wybierzcie niskoprofilowy model Sharkoon PureWriter TKL RGB.

gaming
Mateusz "rassi" Ługowik21 kwietnia 2023
4

Klawiatura mechaniczna Sharkoon PureWriter TKL pojawiła się na rynku już kilka lat temu, ale wersja z RGB jest wciąż dostępna w sprzedaży i cieszy się sporą popularnością. Ba, ciągle powstają nowe recenzje i model pojawia się w zestawieniach z najlepszymi propozycjami. Nie dzieje się tak bez powodu. Klawiatura się nie zdezaktualizowała (bo niby jak?) i warto dać jej szansę także dziś. Nie jest to jednak sprzęt dla każdego.

Sharkoon PureWrite TKL RGB to klawiatura pozbawiona bloku numerycznego. Kompaktowe wymiary 335 × 127 × 35 mm sprawiają, że sprzęt zmieści się na niewielkim biurku. Mała jest też waga – 503 gramy. Dużo istotniejsze są jednak niskoprofilowe klawisze. Modele z tego typu przyciskami określam jako „laptopowe”. Niskie klawisze na pewno nie podpasują wszystkim, ale są tacy, którzy nie wyobrażają sobie korzystania z innych rozwiązań.

PLUSY:
  1. niewielka i lekka niskoprofilowa konstrukcja (dla niektórych to minus);
  2. dobrej jakości przełączniki mechaniczne – dwa rodzaje do wyboru;
  3. solidnie wykonany korpus;
  4. odpinany przewód.
MINUSY:
  1. część klawiszy nie jest w pełni podświetlona;
  2. brak dedykowanego oprogramowania i opcji nagrywania makr.

Do wyboru są dwa warianty: z czerwonymi i niebieskimi przełącznikami Kailh Choc Low Profile. Te pierwsze mają liniowy charakter, 1,5 mm punkt uruchomienia i żywotność szacowaną na 50 mln użyć. „Redy” są szybkie i precyzyjne, a przy okazji stosunkowo ciche. Switche Blue zapewniają wyraźnie wyczuwalny punkt kliknięcia i aktywowania, przez co są bardziej słyszalne. PureWriter w nazwie modelu sugeruje, że klawiatura jest przeznaczona przede wszystkim do pisania. Faktycznie, jeśli postawi się na wariant z niebieskimi przełącznikami, tworzenie tekstów będzie bardzo przyjemne, o ile ktoś lubi głośny klik. Natomiast wersja ze switchami Kailh Red nadaje się znakomicie nie tylko do pracy w edytorze tekstu, ale także do grania.

Minimalistyczny projekt wykluczył umieszczenie osobnych przycisków multimedialnych. Dodatkowe funkcje wywołuje się, przytrzymując klawisz FN+ i wciskając odpowiedni przycisk. Sterowanie podświetleniem RGB także odbywa się za pomocą kombinacji klawiszy – klawiatura nie doczekała się dedykowanego oprogramowania. Na początku przygody z Sharkoon PureWriter TKL przyda się więc instrukcja ze ściągawką. Po jakimś czasie powinien wystarczyć rzut oka na oznaczenia obecne na keycapach. Iluminacja może mieć różne kolory, działać w kilku trybach i świecić z mniejszą bądź większą intensywnością. Dostępne są gotowe profile oraz możliwość stworzenia własnego. Wielka szkoda, że niektóre klawisze są słabo doświetlone.

Pisanie i granie na tej niskoprofilowej, mechanicznej i kompaktowej klawiaturze to czysta przyjemność - ilustracja #1
Do produkcji nakładek wykorzystano tworzywo ABS.

Sprzęt trafia do nabywcy z dwoma przewodami w zestawie. Każdy z nich ma inną długość – 0,5 m i 1,5 m. Z jednej strony są one zakończone wtyczką USB-A (do PC), a z drugiej micro-USB (do klawiatury). Z innych rzeczy warto wspomnieć o braku możliwości nagrywania makr.

Jeśli dysponujecie większym budżetem i szukacie bezprzewodowej, niskoprofilowej klawiatury, sprawdźcie Logitech G915 TKL.

Cena w dniu publikacji: 339 zł (Allegro – Kailh Blue), 349 zł (Allegro – Kailh Red)

Kup Sharkoon PureWriter TKL z Kailh Blue

Kup Sharkoon PureWriter TKL z Kailh Red

Sharkoon PureWriter TKL RGB – opinie

Użytkownicy są bardzo zadowoleni. Chwalą jakość wykonania, przyjemny skok klawiszy oraz atrakcyjną cenę. Model jest polecany zarówno do pisania, jak i do gier. Ergonomiczny design zapewnia komfort podczas długotrwałego używania. Możliwość dostosowania ustawień podświetlenia RGB pozwala dopasować wygląd do własnych preferencji. Klawiatura mogłaby jeszcze bardziej zyskać na funkcjonalności, gdyby oferowała możliwość programowania klawiszy oraz obsługę makr. Niemniej Sharkoon PureWriter TKL RGB wydaje się atrakcyjnym wyborem dla szerokiego grona użytkowników.

Zazwyczaj bardzo rzadko wystawiam opinie. Jednak jestem tak zachwycony tą klawiaturą, że szukam okazji, aby korzystać z niej jak najczęściej i cieszyć się wrażeniami z pisania. Pomimo niewielkiej ceny klawiatura jest wykonana bardzo dobrze. Aluminiowa płyta sprawia wrażenie solidnej. Nie wyobrażam sobie, w jaki sposób klawiatura miałaby się wygiąć – niektórzy donoszą, że mają taki problem. Skok klawiszy jest bardzo przyjemny. Kolejnym plusem jest odłączany kabel, choć myślę, że lepszy byłby tu przewód USB-C. Warto wiedzieć, że dolna część klawiatury jest słabo podświetlona. Mnie to jednak nie przeszkadza, bo rzadko muszę patrzeć na klawisze podczas pisania.

– mandoschMUh

Najlepsza klawiatura, jaką kiedykolwiek miałem i to już mój drugi egzemplarz. Tak właściwie to kupiłem go tylko po to, aby mieć zapas. Używam klawiatury codziennie i nie widać na niej żadnych oznak zużycia. Absolutnie polecam. Sprzęt jest idealny nie tylko do pisania, ale również do gier – aktywacja przycisków jest szybka.

– Andre

Taka właśnie powinna być klawiatura. Sharkoon odrobił zadanie domowe. Bardzo przyjemnie się na niej pisze, a podświetlenie RGB jest niesamowite. Polecam graczom i nie tylko.

– Gaensehautpur21

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz "rassi" Ługowik

Mateusz "rassi" Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

Badanie: samochody benzynowe mają średnio 12 lat, samochody elektryczne tylko 3 lata - ale liczby zniekształcają rzeczywistość

Badanie: samochody benzynowe mają średnio 12 lat, samochody elektryczne tylko 3 lata - ale liczby zniekształcają rzeczywistość

Aktualizacja One UI 6.1 trafiła już na najważniejsze urządzenia Samsunga, przyniosła im wiele użytecznych funkcji

Aktualizacja One UI 6.1 trafiła już na najważniejsze urządzenia Samsunga, przyniosła im wiele użytecznych funkcji

Hobbysta stworzył przenośne PS1 z kontrolera, o którego istnieniu nawet nie wiedziałeś

Hobbysta stworzył przenośne PS1 z kontrolera, o którego istnieniu nawet nie wiedziałeś

Kiedyś warto było budować komputery samemu - dziś już nie jest to regułą

Kiedyś warto było budować komputery samemu - dziś już nie jest to regułą

Stany Zjednoczone doświadczają inwazji owadów jakiej nie widziano od 1803 r

Stany Zjednoczone doświadczają inwazji owadów jakiej nie widziano od 1803 r