Wyciekły zdjęcia RTX-a 4070 Ti wraz z cenami

Na początku stycznia 2023 roku ma nastąpić premiera karty graficznej RTX 4070 Ti, która pierwotnie miała zostać wydana jako RTX 4080 w wersji z 12 GB VRAM. Teraz poznaliśmy prawdopodobne ceny niereferencyjnych układów przeznaczonych na rynek azjatycki.

Przeciek zdjęć RTX-a 4070

Na chińskim forum Baidu pojawiły się zdjęcia zapakowanych dwóch wariantów egzemplarzy RTX-a 4070 Ti wraz z podanymi cenami. Ich wartość po przeliczeniu na złotówki i doliczeniu podatku VAT kształtowałaby się orientacyjnie w naszym kraju na następującym poziomie:

• MSI GeForce RTX 4070 Ti Ventus 3X – ok. 5562 zł.
• MSI GeForce RTX 4070 Ti Gaming X – ok. 5875 zł.

Nierozpakowane egzemplarze karty graficznej RTX 4070 Ti. Źródło:Baidu.

To jednak nie koniec podobnych doniesień. Na Reddicie pojawiła się rzekoma fotografia z serbskiego sklepu, gdzie RTX 4070 Ti został już wystawiony na półce sklepowej. Jego cena po doliczeniu dodatkowych opłat wyniosła około 6800 zł wraz z możliwością jej obniżenia do 6150 zł dla płacących gotówką. Przy czym ze względu na specyfikę tamtejszego rynku wartość nadchodzącego produktu Nvidii może być zawyżona w stosunku do innych państw.

Powiązane:Grasz w QHD? Sprawdź Radeona RX 9070 z obsługą FSR 4

Ceny kart graficznych Nvidii sprawdzisz tutaj

Dla przypomnienia, kwota bazowa za RTX-a 4080 w wersji z 12 GB VRAM miała wynieść 5299 zł. M.in. z tego względu koniecznie należy mieć na uwadze, że u nas w Polsce finalna cena za RTX-a 4070 Ti może odbiegać od przewijających się danych w nieoficjalnych źródłach informacji.

• Strona internetowa karty graficznej GeForce RTX 4080

Czytaj więcej:Karty graficzne w 2025 roku. Ranking wydajności i hierarchia 38 najważniejszych GPU

Damian Miśta

Damian Miśta

Na GRYOnline.pl udziela się od lipca 2022 roku. Najczęściej publikuje artykuły o nowinkach w świecie technologii ze względu na zainteresowanie sprzętem elektronicznym i zmieniającą się rzeczywistością, jednak zdarza mu się również podejmować tematy związane z grami i filmami. Poza tym chętnie wybiera się w podróż do minionych epok. Do gier i pisania ciągnęło go od młodych lat, więc kończył różne tytuły, żeby je później amatorsko recenzować. Zna wszystkie zakamarki Khorinis, a serię przygód Indiany Jonesa powtarzał wiele razy.