Rozwój AI wymaga międzynarodowego nadzoru; tak uważają twórcy ChatGPT

W ostatnim czasie wiele firm zaangażowało się w rozwój sztucznej inteligencji, wykorzystywanych do różnego rodzaju zadań. Odbywa się to jednak zbyt szybko i praktycznie bez żadnego nadzoru, co może rodzić wiele zagrożeń. Założyciele firmy OpenAI odpowiedzialnej za ChatGPT, apelują więc o jak najszybsze stworzenie międzynarodowego organu, na wzór zarządzającego energią atomową, który zajmie się regulacją tego obszaru.

Rozwój AI wymaga nadzoru

Współzałożyciel firmy Sam Altman, jej prezes Greg Brockman oraz szef główny naukowiec Ilya Sutskever, w poście opublikowanym na firmowym blogu wyjaśniają, iż tempo rozwoju AI jest tak szybkie, że jeśli błyskawicznie nie wprowadzi się odpowiednich regulacji, to później okiełznanie tej technologii stanie się niezwykle trudne.

Źródło: Unsplash | Jonathan Kemper

OpenAI uważa również, że powinno monitorować oraz poddawać audytowi zasoby wykorzystywane do badań nad sztuczną inteligencją, co zapewni kontrolę nad jej wykorzystaniem oraz rozwojem. Firma przyznaje jednak, że na razie nie wie jak zaprojektować taki mechanizm.

Technologia wykorzystywana do przestępstw

A to, że nadzór jest niezbędny najlepiej pokazuje przykład z Chin, gdzie sztuczną inteligencję wykorzystano do stworzenia obrazu deepfake, by przy jego pomocy wyłudzić dużą kwotę pieniędzy. Jak donosi Reuters, oszuści użyli technologię podmiany twarzy, by podszyć się pod przyjaciela pewnego mężczyzny proszącego o pożyczkę. Udało im się w ten sposób skraść 4,3 mln juanów (ok. 2,5 mln zł), ale na szczęście szybka reakcja ofiary pozwoliła odzyskać większość pieniędzy.

Powiązane:Pracownicy błagali Google, by nie wypuszczać chatbota AI Bard

Fałszywe zdjęcie z papieżem Franciszkiem również pokazało nam jak bardzo niebezpieczna może to być technologia w zakresie dezinformacji. Coraz trudniej będzie bowiem odróżnić prawdziwe treści od fałszywych, tworzonych za pomocą precyzyjnych algorytmów.

Czytaj więcej:Jak uzyskać zwrot z Play-UPC w związku z decyzją UOKiK - opisujemy ścieżkę

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.