Rewolucja AI w fabrykach ma być możliwa dzięki kartom Nvidii

Szybki rozwój sztucznej inteligencji sprawił, że coraz więcej firm decyduje się samodzielny rozwój AI, a co za tym idzie zakup kart graficznych przystosowanych do jej potrzeb, których większość produkuje obecnie Nvidia. Co jednak może dziwić do grona nabywców dołączyły ostatnio firmy do tej pory produkujące półprzewdoniki dla „zielonych” takie jak TSMC, ASML i Synopsys, które zamierzają wykorzystać omawiane układy do ulepszenia własnych procesów produkcyjnych.

Według prezesa Nvidii sztuczna inteligencja może pomóc przekroczyć obecne ograniczenia i zbudować procesor oparty nawet na 2 nanometrowej litografii. Źródło: Unsplash | Alexandre Debieve.

Jak donosi portal The Register wspomniane firmy wykorzystują karty od Nvidii do kontrolowania procesu fotolitografii. Warto przy tym zaznaczyć, że do tej pory producenci półprzewodników radzili sobie dość dobrze, stosując standardowe procesory. Jak jednak twierdzi wykorzystanie kart graficznych może znacznie przyspieszyć wspomniany proces, a co za tym idzie zmniejszyć wymaganą ilość układów używanych do obliczeń. Tak opisuje to prezes Nvidii Jensen Huang:

Dodatkowo wykorzystanie układów graficznych w miejsce standardowych procesorów ma pozwolić na korzystanie ze sztucznej inteligencji, którą można wykorzystać np.: do wykrywania różnorakich defektów lub pomocy przy projektowaniu nowych układów. I choć obecnie AI jest zdolna jedynie do wspierania ludzi podczas tworzenia chipów, to przy zachowaniu obecnego tempa rozwoju może okazać się że już niedługo pojawią się na rynku układy tworzone jedynie przez nią.

Czytaj więcej:To koniec GeForce Experience; Nvidia App oficjalnie zastępuje starą aplikację

Kamil Cuber

Kamil Cuber

Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.