Zegarek sportowy - jaki wybrać i na co zwracać uwagę przy zakupie? Podpowiadamy

Wyścig zbrojeń producentów zegarków sportowych odbywa się z korzyścią dla użytkowników. Klienci mogą bowiem wybierać spośród szeregu urządzeń wyposażonych w różnorodne funkcje, z których każde posiada swoje mocne i słabe strony. Niemniej bogactwo możliwości może również sprawić, że dokonując wyboru zegarka sportowego, pogubimy się w mnogości opcji, przez co postawienie na jeden model może okazać się całkiem trudnym zadaniem. Z niniejszego poradnika dowiecie się, na co zwracać uwagę, wybierając zegarek sportowy.

Powiązane:Bezkompromisowa alternatywa dla Apple Watch zyskała nieco kobiecości. Recenzja Huawei Watch 5 42 mm

Nim jednak przejdziemy do głównego tematu, zachęcamy do zapoznania się z jednym z naszych wcześniejszych tekstów, w których pochyliliśmy się nad kwestią aplikacji rowerowych.

Zegarki sportowe – co je wyróżnia i dla kogo są stworzone?

Zegarki sportowe wyróżniają się zarówno na tle tradycyjnych zegarków, jak i smartwatchy.

1. Zegarki tradycyjne mają ograniczoną funkcjonalność, która najczęściej sprowadza się do pokazywania godziny oraz daty. Co prawda czasami są wyposażone w dodatkowe funkcje, jak budzik lub stoper, ale nie jest to regułą.
2. Smartwatche natomiast można opisać jako miniaturowe smartfony. Choć najczęściej są one wyposażone w funkcjonalności zaczerpnięte z zegarków sportowych, to jednak zazwyczaj ich producenci implementują je w ograniczonej formie. Tymczasem zegarki sportowe, jako wyspecjalizowane jednostki stworzone z myślą o aktywności fizycznej, co prawda posiadają pewne funkcje smart, jednak cechują się przy tym najdłuższą listą możliwości oraz największą dokładnością pomiarów. Więcej na ten temat przeczytacie w naszym artykule poświęconym temu zagadnieniu.

Osobna wzmianka należy się opaskom sportowym, które co prawda są w stanie monitorować naszą aktywność pod kątem tętna czy liczby kroków, jednak najczęściej nie mają one wbudowanych modułów GPS, przez co nie są w stanie określić naszej lokalizacji. Co za tym idzie – aktywności wykonanej z taką opaską na ręce nie prześlemy na przykład do Stravy.

A więc kto powinien rozważyć zakup zegarka sportowego? Osobiście twierdzę, że jak sugeruje nazwa, to urządzenia przeznaczone przede wszystkim dla osób uprawiających sport (amatorsko czy profesjonalnie – to bez większego znaczenia), które chciałyby mieć pewien obraz tego, jakie postępy robią i jaki wpływ uprawiana przez nich aktywność ma na ich organizmy. Poniżej przeczytacie o tym, pod jakim kątem rozpatrywać oferty poszczególnych producentów.

Kluczowe czynniki przy wyborze zegarka sportowego

Wybór zegarka sportowego warto rozpocząć od zdefiniowania swoich priorytetów i uprawianych przez nas aktywności.

Tryby, czyli kompatybilne dyscypliny

Choć w zasadzie każdy zegarek sportowy powinien być kompatybilny z większością sportów, w ofertach producentów nie brakuje urządzeń skonstruowanych z myślą o konkretnych dyscyplinach – od biegania, przez jazdę na rowerze, skończywszy na triathlonie czy biegach górskich.

Jest to o tyle ważne, że z określonymi aktywnościami są powiązane konkretne funkcje, które będą przez nas aktywnie wykorzystywane… lub wręcz przeciwnie, w zależności od tego, jaki sport uprawiamy. Przykładowo, o ile podczas górskich wędrówek przyda nam się czujnik wysokości, o tyle do biegania po asfalcie raczej nie będzie on nam potrzebny.

W zasadzie wszystkie zegarki sportowe są w stanie monitorować najpopularniejsze aktywności, jak:

1. bieganie;
2. jazda na rowerze;
3. piesze wędrówki;
4. snowboard;
5. triathlon;
6. trening siłowy.

Poza tym poszczególne modele wyposażono w wariacje na temat wyżej wymienionych aktywności oraz szereg innych. Ich dokładna lista różni się, w zależności od modelu, toteż jeśli uprawiamy jakąś niszową dyscyplinę, warto uważnie wczytać się w specyfikację danego zegarka. Sam na szczęście nie mam takiego problemu – mój zestaw obejmujący bieganie, kolarstwo, hiking i trening siłowy jest obsługiwany przez chyba każde urządzenie.

Uprawiana przez nas dyscyplina w dużym stopniu determinuje, jakiego zegarka potrzebujemy. Źródło: Polar.

Monitorowanie organizmu

Ważną rolę odgrywają również funkcje związane z monitorowaniem naszego organizmu pod różnymi względami. W zależności od wybranego modelu, możemy dostać albo podstawowe informacje o naszych aktywnościach, albo otrzymać szereg głównych danych dotyczących stanu naszego ciała (obciążenie treningowe, jakość snu), albo zyskać dostęp do kompleksowych informacji, zapewniających nam wgląd między innymi w naszą gotowość treningową, wydolność, moc czy potrzebny nam czas regeneracji do odzyskania pełnej sprawności po treningu.

Z moich obserwacji wynika, że na tym poletku zdecydowanie przodują zegarki Garmina. Na tle konkurencji wyróżniają się one za sprawą parametru Body Battery, określający stopień „naładowania baterii” naszego ciała w oparciu o różne czynniki. Ponadto są one w stanie określić naszą gotowość treningową czy przygotowanie do określonej aktywności (na przykład potrafią oszacować czas, jakiego potrzebujemy na przebiegnięcie maratonu).

Z drugiej strony, konkurencja nie ustępuje Garminowi tak bardzo, jak mogłoby się wydawać, toteż wariacje na temat tych statystyk znajdziemy też w zegarkach innych producentów. Przykładowo zegarki Polar określają stan naszego organizmu, wskazując, czy robimy postępy czy też wręcz przeciwnie. Poza tym niektóre zegarki innych producentów mają funkcje, których próżno szukać w wielu modelach Garmina. Sam z nostalgią wspominam możliwość sprawdzenia źródeł energii dla określonej aktywności, z której korzystałem na swoim Polarze Vantage M2.

Dokładność lokalizacji i czujnik tętna

Innym kluczowym aspektem, na który warto zwrócić uwagę przy wyborze zegarka, jest dokładność lokalizacji i kompatybilność danego modelu z poszczególnymi systemami. I ponownie – funkcja ta przyda się osobom trenującym na świeżym powietrzu oraz uprawiającym sporty bezpośrednio związane z pokonywaniem odległości. Pozostali (jak na przykład osoby trenujące siłowo) mogą całkowicie zignorować ten czynnik.

Co zaś tyczy się obsługiwanych systemów – wśród nich prym wiodą GPS i GLONASS, ale określone modele obsługują też inne modele nawigacji. Poszczególne urządzenia pozwalają nam wybrać obsługiwany system (albo zostawić ten wybór zegarkowi, który będzie to robił automatycznie w zależności od sytuacji), co może mieć wpływ na czas pracy na baterii (o czym za chwilę).

Podobnie mają się sprawy z jakością czujnika tętna. Jako że nasze tętno to jeden z kluczowych parametrów naszego ciała podczas aktywności, warto zadbać o to, by wbudowany w zegarek czujnik był jak najdokładniejszy i jak najlepszej jakości.

Bardziej zaawansowane zegarki zapewniają nam większy wgląd w parametry naszych organizmów. Źródło: Garmin.

Czas pracy na baterii

Wreszcie duże znaczenie może mieć dla nas również czas pracy zegarka na baterii. Wpływ na niego ma między innymi wykorzystywanie sensorów tętna i czujników GPS, ale też między innymi łączność z telefonem czy rozmaite funkcje smart.

Jest to szczególnie ważne zwłaszcza dla osób planujących uprawiać długie treningi; choć niektóre zegarki pozwalają na ładowanie podczas aktywności, nie jest to najwygodniejsze, przez co nie warto myśleć o tym jako o rozwiązaniu problemu z małą żywotnością baterii.

Sam muszę powiedzieć, że dla mnie czas pracy zegarka na baterii ma kluczowe znaczenie. Moje aktywności potrafią bowiem trwać nawet kilkanaście godzin za jednym zamachem (wędrówki po górach, wyprawy rowerowe). Z uwagi na fakt, że należę do grona osób, dla których trening niewrzucony na Stravę to trening stracony, wybierając zegarek sportowy, muszę postawić na taki, który sprosta moim potrzebom.

Mój pierwszy zegarek sportowy, czyli Polar M430, wytrzymywał raptem kilka godzin aktywności z włączonym GPS-em, przez co musiałem ładować go z powerbanka podczas aktywności. Drugi, czyli Polar Vantage M2, był w stanie przeżyć znacznie dłużej, bo do 30 godzin. Wybierając trzeci doszedłem jednak do wniosku, że moje aktywności w najbliższym czasie raczej nie będą trwać dłużej niż jedną dobę, toteż postawiłem na Garmina Forerunner 265, który nominalnie wytrzymuje do 20 godzin pracy na baterii z aktywną nawigacją (i faktycznie, moje obserwacje wskazują, że podczas biegu czy jazdy na rowerze „drenuje” on akumulator w tempie 5% na godzinę).

Rozmiary i waga

Przedostatni niezmiernie ważny aspekt, pod którym trzeba rozpatrywać zegarek sportowy, to jego rozmiary oraz waga. Może się bowiem okazać, że dany model będzie albo za duży na nasz nadgarstek, albo za mały. Jednocześnie trzeba mieć na względzie, że podczas aktywności przydatny bywa nieco większy wyświetlacz, niż ma to miejsce w przypadku klasycznych zegarków.

Podobnie mają się sprawy z wagą – jeśli dany model będzie nam się wydawał zbyt ciężki, może być nam trudno się do niego przyzwyczaić. Sam się o tym przekonałem, przymierzając Garmina Fenix, który nie dość, że był już zdecydowanie za duży na mój nadgarstek, to jeszcze wyraźnie mi ciążył na ręce.

Cena

Ostatnią kluczową kwestią jest cena. Co ciekawe, nie zawsze najdroższy model będzie dla nas najlepszym wyborem, nawet jeśli mamy nieograniczony budżet. Może się bowiem okazać, że do okazjonalnych aktywności kupimy prawdziwego potwora, którego funkcje wykorzystamy w minimalnym stopniu, przez co korzystanie z niego będzie przypominać strzelanie z armaty do kanarka. Działa to również w drugą stronę – jeśli uprawiamy dany sport nie tylko „od święta”, czasami warto wstrzymać się z zakupem i uzbierać nieco więcej gotówki, by móc zaopatrzyć się w bardziej wyspecjalizowany zegarek.

Osobiście jestem zdania, że o ile nie jesteśmy profesjonalnymi sportowcami współpracującymi z trenerami, spokojnie wystarczy nam zegarek sportowy ze średniej półki (w cenie nieprzekraczającej 2000 zł). Jeżeli natomiast dopiero zaczynamy przygodę ze sportem, możemy postawić na któreś z tańszych urządzeń (operując w okolicach 1000 zł).

Czasami zegarek sportowy ze średniej półki może być dla nas optymalnym wyborem. Źródło: Suunto.

Pozostałe czynniki, które warto rozpatrywać przy wyborze zegarka sportowego

Co zaś tyczy się listy pozostałych czynników, pod kątem których warto rozpatrywać zegarki sportowe, są to:

1. wodoodporność – jeśli zamierzamy korzystać z zegarka nie tylko w suchych warunkach, nie wspominając nawet o pływaniu, warto sprawdzić, jak pod tym kątem wypada rozważany przez nas model (różne zegarki mają różne stopnie wodoodporności);
2. możliwość personalizacji (niektóre modele skazują nas na fabryczne ustawienia, podczas gdy inne można w dużym stopniu dostosować do indywidualnych preferencji);
3. funkcje smart, czyli płatności, powiadomienia, odtwarzanie muzyki (lub zdalne kontrolowanie aplikacji na smartfonie), odbieranie rozmów (lub prowadzenie ich przez zegarek);
4. kompatybilność z innymi urządzeniami (jak czujniki tętna), o ile z takowych korzystamy;
5. ekosystem (jeśli już jesteśmy w danym ekosystemie, przejście do innego może okazać się dość trudne).

Damskie i męskie zegarki sportowe – różnice

Pochylmy się jeszcze nad różnicami pomiędzy damskimi i męskimi zegarkami sportowymi. Te bowiem nie są tak wyraźne, jak mogłoby się wydawać i najczęściej sprowadzają się do rozmiarów oraz wersji kolorystycznych.

1. Zegarki sportowe stworzone z myślą o kobietach najczęściej są wyposażone w mniejsze koperty (do 43 mm), a także są produkowane w nieco bardziej „żywych” kolorach, jak czerwień, róż czy fiolet.
2. Tymczasem męskie zegarki sportowe są większe (ich koperty miewają nawet ponad 53 mm średnicy) i utrzymane w nieco nudniejszej kolorystyce (czerń, szarość).
3. Co zaś tyczy się funkcji stworzonych z myślą o kobietach – mowa przede wszystkim o monitorowaniu cyklu menstruacyjnego, który, jeśli jest dostępny w danym modelu, to niezależnie od jego wersji kolorystycznej czy rozmiarowej.

Wybór producenta zegarka sportowego

Na koniec należy wspomnieć, że podobnie jak wybór konkretnego modelu, również wybór producenta to kwestia w dużej mierze indywidualna. Choć liderem na tym rynku jest Garmin, firmy takie jak Polar, Suunto czy Coros siedzą mu na ogonie, ciesząc się gronem oddanych zwolenników. Każda z tych firm oferuje urządzenia mające swoje cechy charakterystyczne i unikalne mocne strony. Niemniej, przyglądając się im pod kątem czynników opisanych powyżej, z czasem spośród nich wyłoni się faworyt.

Jeśli zaś chodzi o mnie – przeżyłem 7 lat w ekosystemie Polara i byłem z niego bardzo zadowolony. Zapewniał on mi dostęp do wszystkich funkcjonalności, których potrzebowałem… a przynajmniej tak mi się wówczas wydawało. W końcu bowiem postanowiłem się „przeprowadzić” i spróbować zadomowić się w świecie Garmina, co ostatecznie wyszło mi na dobre. Muszę przyznać, że teraz już nie do końca jestem w stanie wyobrazić sobie monitorowanie swojej aktywności bez dostępu do takich parametrów, jak wyżej wspomniane Body Battery czy gotowość treningowa. Czas pokaże, kiedy i czy w ogóle zaliczę kolejną „przeprowadzkę”.

Polecamy Twojej uwadze również następujące artykuły:

1. Strava Premium - ile kosztuje i co daje w 2025 roku? Omawiamy subskrypcję Strava
2. Garmin - dlaczego nie widać stref tętna na zegarku i jak to naprawić? Podpowiadamy

Czytaj więcej:Jak ustawić Garmin Pay i płacić zegarkiem Garmin? Opisujemy krok po kroku

Krystian Pieniążek

Krystian Pieniążek

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.