Reklamy w Google Chrome z nowym mechanizmem profilowania

Google wprowadziło do swojej przeglądarki Chrome nową aktualizację o numerze 101. Zmiany nie będą może zauważalne gołym okiem, ale tym razem mają skupiać się na czymś więcej niż na logotypie firmy.

Powiązane:Wyciek danych z Temu - Chińczycy zaprzeczają, że doszło do włamania [Aktualizacja]

Jak informują media, Google testuje dwa nowe mechanizmy profilowania reklam, które mają chronić naszą prywatność.

Pierwszy z nich to Interfejs Topics API, który wdrażano od początku roku. Jego zadaniem jest dostarczanie tematów, którymi użytkownik może być aktualnie zainteresowany, na podstawie jego aktywności w sieci związanej z przeglądaniem stron. Na przykład, gdy odwiedzi on portal internetowy, tylko trzy przypisane do niego „tematy” zostaną udostępnione witrynie i jej partnerom reklamowym. Dane te mają obejmować jeden „temat” z każdego tygodnia.

Przeglądarka internetowa zachowa nasze zainteresowania na lokalnym urządzeniu przez okres trzech tygodni – po czym zostaną usunięte. Warto zaznaczyć, iż dane nie będą przesyłane na serwery zewnętrzne, nawet te należące do firmy Google.

Chrome z nowościami

Drugim zastosowanym mechanizmem jest FLEDGE (ang. First Locally-Executed Decision over Groups Experiment), którego działanie Google postanowiło opisać w kilku następujących po sobie krokach:

1. Użytkownik odwiedza stronę internetową reklamodawcy.
2. Przeglądarka jest proszona o dodanie grup zainteresowania.
3. Użytkownik odwiedza stronę, która sprzedaje przestrzeń reklamową.
4. W przeglądarce rozpoczyna się „aukcja reklam”.
5. Kupujący i sprzedający otrzymują dane w czasie rzeczywistym z zaufanych serwerów.
6. Wyświetlona zostaje reklama, która zwyciężyła w „aukcji”.
7. Raportowany jest wynik „aukcji”.
8. Kliknięcie w reklamę zostaje zapisane.

Oba zastosowania są obecnie dostępne jako wersje próbne. Do szerszej publiki dotrą w momencie wypuszczenia aktualizacji Chrome o numerze 104. Oznacza to, że programiści mogą do tego czasu tworzyć i testować nowe funkcje.

Nie są to jednak jedyne nowości, jakich doczekaliśmy. Google postanowiło wprowadzić także:

1. Nową specyfikację kolorów sRGB nazwaną HWB (ang. Hue-Whiteness-Blackness).
2. Zmiany w windowFeatures ułatwiające programowanie.
3. Wskazówki dotyczące zasobów przeglądarki oraz jej priorytetów.
4. Wycofanie standardu bazy danych WebSQL.

Jak zaktualizować Google Chrome?

Aktualizacja 101 została udostępniona wczoraj późnym wieczorem. Aby sprawdzić, czy masz najnowszą wersję, uruchom przeglądarkę Chrome. Kliknij trzy kropeczki w prawym górnym rogu, gdzie znajdziesz zakładkę pomoc, a następnie informację. Jeśli nadal wyświetla się numer 100, przeglądarka w tym momencie sama powinna uaktualnić oprogramowanie.

A Wy jak oceniacie zmiany, które wprowadza Google? Czy wpłynie to korzystnie na naszą prywatność i komfort surfowania po sieci?

Czytaj więcej:Zhakowali francuską firmę; teraz żądają zapłaty okupu w bagietkach