Realme GT 7 z baterią 7000 mAh miażdzy konkurencję. Mamy nowego lidera czasu pracy na jednym ładowaniu

W najnowszych testach baterii przeprowadzonych przez GSMArena, nowy smartfon Realme GT 7 zdeklasował konkurencję i wskoczył na pierwsze miejsce pod względem czasu pracy na jednym ładowaniu. I to przy bardzo solidnej specyfikacji.

mobile
Julia Sobasz2 czerwca 2025
Źrodło fot. Realme.com
i

Realme ostatnio podzieliło się swoim nowym flagowcem na rynku globalnym. To podstawowa wersja Realme GT 7, następca Realme GT 7 Pro (który miał swoją premierę w listopadzie ubiegłego roku). Model, zaprezentowany kilka dni temu podczas wydarzenia w Paryżu, trafił na warsztat portalu GSMArena, gdzie przeszedł testy żywotności baterii. Poniżej prezentujemy ich wyniki.

Rekordzista żywotności baterii

Nowy GT 7 został przetestowany przez redakcję GSMArena, która przeprowadziła swoje standardowe testy wydajności baterii. Efekty? Realme osiągnęło wynik 21 godzin i 6 minut aktywnego użytkowania, co uczyniło go zwycięzcą globalnego zestawienia portalu.

Szczegółowe wyniki testów prezentują się następująco:

  • Rozmowy głosowe – 30 godzin 58 minut
  • Przeglądanie internetu – 21 godzin 37 minut
  • Odtwarzanie wideo – 26 godzin 13 minut
  • Gry – 12 godzin 48 minut

Dla porównania: iPhone 16 Plus, dotąd wysoko oceniany w tej kategorii, wytrwał 18 godzin i 49 minut, a vivo iQOO 13 – 18:03. Z kolei GT 7 Pro, z mniejszą baterią (6500 mAh), uplasował się dopiero na piątym miejscu (17:31). To pokazuje, że GT 7 nie tylko ma pojemną baterię, ale przede wszystkim świetnie zarządza energią.

Źródło: GSMArena
Źródło: GSMArena

Wydajność i chłodzenie – wszystko na swoim miejscu

Realme GT 7 korzysta z 7000 mAh baterii krzemowo-węglowej (Si/C), która – co ciekawe – ma o 200 mAh mniej pojemności niż chińska wersja tego telefonu. Mimo tego, to właśnie globalna edycja przyniosła rekordowe wyniki. Oprócz dużej pojemności mamy tu także szybkie ładowanie 120 W – producent obiecuje 50% w 14 minut, pełne ładowanie w około 40 minut – oraz technologię bypass charging, która pozwala zasilać telefon bezpośrednio z ładowarki, omijając ogniwo baterii.

Ciekawym dodatkiem jest też system chłodzenia IceSence oparty na grafenie. Realme zapewnia, że rozwiązanie to pozwala na skuteczniejsze odprowadzanie ciepła niż tradycyjne miedziane radiatory, co w praktyce oznacza niższe temperatury pracy i stabilniejszą wydajność – nawet przy dłuższym obciążeniu. Trzeba więc przyznać, że pancerna bateria oraz całkiem niezła specyfikacja może uczynić z GT 7 solidnego zawodnika na rynku smartfonów.

POWIĄZANE TEMATY: mobile smartfony Android realme

Julia Sobasz

Julia Sobasz

Z wykształcenia dziennikarka, z powołania metińczyk. Pasja do pisania pojawiła się u niej gdzieś między kartkowaniem starego numeru czasopisma „Przekrój“ a zarywaniem nocy na czytaniu reportaży Wydawnictwa Czarne. Oprócz grania w MMO-rpgi kolekcjonuje retro sprzęt, który jest dla niej sposobem na zachowanie kawałka historii technologii. Niepohamowana fanka i teoretyczka polskich seriali z przełomu lat 90. i 00.

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać