„Nie traktujemy naszych pracowników jak dzieci” Spotify nie widzi powodu, dla którego pracownicy mieliby wracać do biura

Spotify nie ma zamiaru zwoływać swoich pracowników z powrotem do biur.

rozrywka
Filip Węgrzyn16 października 2024
Źrodło fot. Unsplash | Sebastiaan Chia
i

Niedawno dyrektorka ds. zasobów ludzkich firmy Spotify, Katarina Berg, wzięła udział w wywiadzie dla serwisu Raconteur, gdzie wypowiedziała się na kilka interesujących tematów. Wśród dyskusji o zwolnieniach i znaczeniu HR w branży, padło również pytanie o politykę powrotu do biur, którą stosują obecnie setki przedsiębiorców na całym świecie. Okazuje się, że przedstawiciele Spotify nie będą mieli konieczności dojeżdżać do miejsca pracy, bo muzyczny gigant „nie traktuje swoich pracowników jak dzieci”. Niezależnie od powodu, zaufanie do zatrudnionych jest jak najbardziej w cenie.

Decyzja Spotify za utrzymaniem pracy zdalnej, przynajmniej zdaniem Katariny Berg, wynika z faktu, że nie przełożyła się ona negatywnie na produktywność i efektywność pracy zespołu. Zaznaczyła natomiast, że wystąpiły trudności we współpracy i ewentualnych innowacjach. Dyrektorka komentuje jednak sprawę w kilku słowach:

Współpraca w środowisku wirtualnym jest dla nas trudna. Ale czy to oznacza, że zmuszamy ludzi do przychodzenia do biura, tylko dlatego, że jest na to aktualnie moda? Nie

Spotify pozostaje zatem firmą otwartą do pracy z dowolnego miejsca na świecie, niezależnie od tego, czy jest to home office, kawiarnia czy plaża na Hawajach. Dla muzycznego giganta taką przestrzenią jest również biuro, z którego nie chce rezygnować, nawet mimo braku obecności pracowników na miejscu. Skąd taka decyzja? Najwidoczniej z troski o zdrowie psychiczne zatrudnionych. Berg skomentowała temat następująco:

Wiemy, co się dzieje, gdy ludzie mogą usiąść i spojrzeć sobie w oczy. To coś innego, niż patrzenie w monitor. Dlatego niektórzy ludzie lubią przychodzić do biura, aby spotykać się z innymi

Dlatego też Spotify nie zdecydowało się zamknąć swoich biur całkowicie, aby zredukować koszta. Firma rozważa zmniejszenie powierzchni biurowej, ale mimo wszystko chcą dostarczać swoim pracownikom miejsce spotkań. Najprawdopodobniej pozytywnie wpływa to również na wizyty biznesowe partnerów.

Obecna moda na powrót pracowników do biur jest dla wielu demotywatorem do pracy, więc postawa Spotify wydaje się być godna do naśladowania. Być może więcej firm spojrzy w stronę pozytywnych aspektów pracy zdalnej i zdecyduje się wycofać z konieczności obecności w miejscu pracy.

POWIĄZANE TEMATY: rozrywka Spotify

Filip Węgrzyn

Filip Węgrzyn

Z GRYOnline.pl związał się w listopadzie 2020 roku. Na początku pisał jako newsman, później wspomagał dział Produktów Płatnych we współpracach z zewnętrznymi serwisami jako redaktor prowadzący, a obecnie jest autorem newsów w dziale technologie. O tym, że pisanie sprawia mu wiele satysfakcji, wiedział już za młodu. Swoją przygodę z piórem zaczął od opowiadań, których miejscami akcji były światy postapo i fantasy. Jako ścieżkę edukacji wybrał organizację i sprzedaż reklamy, stąd też jego krótki epizod w influencer marketingu. Fan RPG-ów Bethesdy i From Software. Uwielbia również sieciowe strzelanki, survivale z budowaniem baz, gry kooperacyjne i horrory.

Napędy do PS5 wróciły do polskich sklepów. Ceny sięgają 1300 zł

Napędy do PS5 wróciły do polskich sklepów. Ceny sięgają 1300 zł

Wyciekła data premiery kart graficznych Intela; to jeszcze w październiku

Wyciekła data premiery kart graficznych Intela; to jeszcze w październiku

Nvidia potrzebuje roku na zbudowanie superkomputera z tysiącami kart graficznych - Elon Musk robi to w 19 dni

Nvidia potrzebuje roku na zbudowanie superkomputera z tysiącami kart graficznych - Elon Musk robi to w 19 dni

Te słuchawki są niemal idealne, o ile brak ANC to nie problem. Recenzja Sony WF-C510

Te słuchawki są niemal idealne, o ile brak ANC to nie problem. Recenzja Sony WF-C510

„Wreszcie ktoś stawia na USB-C": nowa płyta główna dla Arrow Lake nie ma w ogóle USB-A z tyłu

„Wreszcie ktoś stawia na USB-C": nowa płyta główna dla Arrow Lake nie ma w ogóle USB-A z tyłu