futurebeat.pl NEWSROOM NASA obawia się Chin w kosmosie NASA obawia się Chin w kosmosie Według szefa NASA obecnie można mówić o kosmicznym wyścigu na Księżyc pomiędzy USA i Chinami. Nie wolno lekceważyć chińskich osiągnięć w eksploracji srebrnego globu. newsArkadiusz Strzała4 stycznia 2023 15 Źrodło fot. NASA / Unsplashi W SKRÓCIE:Kosmiczny wyścig pomiędzy USA a Chinami? Tak twierdzi szef NASA Bill Nelson. NASA obawia się, że Chiny mogą przejąć pałeczkę pierwszeństwa w eksploracji srebrnego globu. Osiągnięcia ich księżycowych misji (np. pierwsze lądowanie bezzałogowego pojazdu na ciemnej stronie) mogą robić wrażenie. Jest to na tyle istotne, że szef NASA mówi nawet o kosmicznym wyścigu pomiędzy USA a Chinami. To fakt, bierzemy udział w wyścigu kosmicznym. – Bill Nelson, administrator NASA Kosmiczny wyścigTakie słowa padły podczas wywiadu udzielonego serwisowi Politico. Bill Nelson wspomniał nawet o swego rodzaju księżycowym podziale terytorium: I to prawda, że lepiej uważać, żeby nie dostali się do jakiegoś miejsca na Księżycu pod pozorem badań naukowych. I nie można wykluczyć, że w pewnym momencie powiedzą: „Nie zbliżajcie się, jesteśmy tutaj, to nasze terytorium”. Powierzchnia Księżyca liczy niemal 38 mln kilometrów kwadratowych. Na razie stawiamy tak niewielkie kroki na naszym naturalnym satelicie, że raczej długo nie będziemy musieli się obawiać o brak miejsca. Rzecznik chińskiej ambasady w Waszyngtonie, Liu Pengyu, dystansuje się od słów administratora NASA o rywalizacji: Eksploracja i pokojowe wykorzystanie przestrzeni kosmicznej jest wspólnym przedsięwzięciem ludzkości i powinno przynosić korzyści wszystkim. Chiny zawsze opowiadają się za pokojowym wykorzystaniem przestrzeni kosmicznej, sprzeciwiają się wyścigowi zbrojeń w przestrzeni kosmicznej i aktywnie pracują na rzecz budowania wspólnej przyszłości dla ludzkości w domenie kosmicznej. Przestrzeń zewnętrzna nie jest terenem do wrestlingu. Mimo wielu sukcesów Chiny nadal nie wysłały człowieka na Księżyc. Udało się to jak na razie tylko Amerykanom w ramach misji Apollo. NASA zamierza powtórzyć ten wyczyn, uruchamiając program Artemis. Człowiek ponownie ma postawić stopę na srebrnym globie najwcześniej w 2025 roku. NASA wydaje się mieć obawy, że Chińczycy zrobią to wcześniej. Trudno jednak orzec, czy są ku temu podstawy. Powiązane:Ile trwa podróż na Jowisza? Konkurencyjny dla Artemisa chiński program lunarny Chang'e 7 polega jak dotąd na wysyłaniu bezzałogowych maszyn. Załogowy lot jest planowany dopiero na 2030 rok. Jeśli agencji NASA nie powinie się znacząco noga (w postaci np. Elona Muska, który ostatnio sprawia wrażenie bardziej zajętego kreowaniem zadymy na Twitterze, zamiast rozwijaniem Starshipa), to raczej Amerykanie znów będą pierwsi. Może Cię zainteresować: Chiny podbijają kosmos. Marsjański łazik i stacja kosmiczna to nie koniec Perseverance rozrzuca na Marsie próbki, pierwsza już leży Czytaj więcej:Ta mapa pokazuje, jak będzie wyglądać świat za 250 milionów lat POWIĄZANE TEMATY: nauka kosmos NASA Chiny Arkadiusz Strzała Arkadiusz Strzała Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory. Dostęp do streamingu staje się za drogi? Piractwo osiąga „skalę przemysłową” Dostęp do streamingu staje się za drogi? Piractwo osiąga „skalę przemysłową” Fanowska strona o Gwiezdnych wojnach narzędziem służb. CIA używało portalu do komunikacji ze szpiegami Fanowska strona o Gwiezdnych wojnach narzędziem służb. CIA używało portalu do komunikacji ze szpiegami Gdy nawet 10 MB robiło wrażenie. Cudowne nośniki danych, które pamięta każde dziecko lat 90 Gdy nawet 10 MB robiło wrażenie. Cudowne nośniki danych, które pamięta każde dziecko lat 90 Garmin i Strava - jak połączyć i dlaczego moim zdaniem warto to zrobić Garmin i Strava - jak połączyć i dlaczego moim zdaniem warto to zrobić Powrót do babci: Gracz buduje „przytulne” miejsce na komputer w pokoju dziecięcym po ciężkich miesiącach Powrót do babci: Gracz buduje „przytulne” miejsce na komputer w pokoju dziecięcym po ciężkich miesiącach