Intel zdradza plany na najbliższą przyszłość. Firma nie wypuści na rynek układów do obsługi AI Falcon Shores

Zeszły rok nie był zbyt udany dla Intela. Awarie procesorów 13. i 14. generacji, kiepski start procesorów Intel Core Ultra 200S czy odejście Pata Gelsingera, to tylko niektóre problemy z jakimi musiał sobie poradzić amerykański gigant. Niestety zapowiada się, że 2025 rok również nie okaże się zbyt owocny. Dwa dni temu, firma zdradziła swoje plany na najbliższą przyszłość. Jak się okazuje, „niebiescy” nie wypuszczą na rynek zapowiadanego układu do obsługi AI, Falcon Shores. Zamiast tego będzie on wykorzystywany jedynie do wewnętrznych testów i poprawy oprogramowania. Na szczęście premiera kolejnej generacji procesorów przeznaczonych dla komputerów stacjonarnych oraz laptopów ma odbyć się zgodnie z planem.

Nowa generacja procesorów Intela

Jak donosi serwis Notebookcheck, w drugiej połowie bieżącego roku na rynku mają zadebiutować nowe układy z serii Panther Lake. Będą to pierwsze chipy oparte o proces technologiczny A18. Przewiduje się, że na początku Intel zaprezentuje procesory mobilne, podobnie jak w przypadku obecnej generacji Lunar Lake. Dopiero później firma wprowadzi chipy przeznaczone dla komputerów osobistych. Możliwe, że nastąpi to jeszcze pod koniec 2025 roku.

Dodatkowo przedsiębiorstwo zapowiedziało nową serię procesorów o nazwie Nova Lake. Mają one zadebiutować na rynku już w przyszłym roku. Niestety Intel nie zdradził zbyt wielu szczegółów na ich temat. Wcześniej pojawiały się przypuszczenia, że mogą być tak określone układy z serii Panther Lake przeznaczone dla PC-tów.

Dalsze losy Falcon Shores

Zgodnie z informacjami opublikowanymi na portalu Tom’s Hardware, „niebiescy” rezygnują na razie z rywalizacji w segmencie AI. Zapowiadany wcześniej układ Falcon Shores nie zostanie udostępniony dla konsumentów, a firma skupi się na dopracowaniu kolejnej wersji znanej jako Jaguar Shores. Amerykański gigant miał podjąć taką decyzję po konsultacji z branżowymi ekspertami. Tak całą sytuację przedstawiła Michelle Johnston Holthaus, tymczasowa współdyrektor generalna Intela:

Oznacza to, że w ciągu najbliższych dwóch lat, Intel będzie dalej oferował jedynie układ Gaudi 3. Warto przy tym wspomnieć, że nie cieszy się on popularnością wśród firm zajmujących się AI. Niezbyt dobra opinia ma wynikać głównie z powodu niedopracowanego oprogramowania.