futurebeat.pl NEWSROOM Hyundai ma pomysł na zimowe opony godny filmów z Jamesem Bondem Hyundai ma pomysł na zimowe opony godny filmów z Jamesem Bondem Hyundai oraz KIA zaprezentowały ciekawy prototyp opony do samochodów osobowych, która dzięki wbudowanym łopatkom, świetnie nadaje się do jazdy po zaśnieżonych drogach. newsMarek Pluta12 grudnia 2023 Źrodło fot. Unsplash | Stephen Kiddi Właściciele samochodów doskonale wiedzą, że w góry zimą lepiej nie wybierać się bez łańcuchów na kołach, gdyż bez nich jazda nie jest możliwa na wielu bocznych drogach. Ich zakładanie wymaga jednak nieco wprawy, nie mówiąc już o konieczności wysiadania z samochodu, co podczas śnieżycy nie należy do przyjemności. Hyundai wraz z KIA opracowały jednak specjalną oponę, dzięki której te czynności nie będą już konieczne. Nowatorska opona na śniegDwie koreańskie marki zaprezentowały prototyp opony, która ma już wbudowane specjalne łopatki do jazdy po śniegu, które wysuwają się gdy są potrzebne i chowają, kiedy nawierzchnia nie jest już zaśnieżona. Technologia wykorzystuje specjalny stop metalu z pamięcią kształtu, sprasowany w kształt litery L i umieszczony w oponie. Źródło: Hyundai Normalnie łopatka nie styka się z nawierzchnią drogi, więc oponę można użytkować jak każdą inną. Gdy jednak użytkownik aktywuje specjalną funkcję, wówczas przez metalowy element przepuszczany jest prąd elektryczny, który powoduje powrót do jego pierwotnego kształtu litery J. Stop jest wówczas wypychany z opony i styka się z nawierzchnią, poprawiając przyczepność, stabilność i bezpieczeństwo na zaśnieżonych drogach. Innymi słowy, za naciśnięciem przycisku na desce rozdzielczej, w oponie pojawiają się „łańcuchy”, które umożliwiają dalszą jazdę. A to wszystko bez konieczności wysiadania z auta i nakładania ich ręcznie na każde z kół. Technologia przypomina więc rozwiązania, podobne do tych, które można zobaczyć na filmach z Jamesem Bondem. Obie firmy twierdzą, że będą dalej rozwijać tę technologię oraz testować jej możliwości i nie wykluczają rozpoczęcia masowej produkcji takiej opony. Można jednak śmiało założyć, że nie nastąpi to zbyt szybko. Trzeba wcześniej dokładnie sprawdzić na ile trwała jest taka opona, a także ocenić poziom zapewnianego bezpieczeństwa. Powiązane:Srogo się zawiodłem na carsharingu, chociaż Panek i inne apki dają sporo frajdy z testowania nowych samochodów Wprawdzie w ostatnich latach w Polsce śniegu nie pada aż tak wiele, by takie opony były przydatne, jednak jest wiele krajów, gdzie podobna technologia mogłaby być bardzo użyteczna. Czytaj więcej:Drugie życie starych opon. Powstaną z nich baterie do samochodów elektrycznych POWIĄZANE TEMATY: moto nowe technologie Marek Pluta Marek Pluta Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO. 7 tysięcy za RTX 5080; są tez kolejne wieści o DLSS 4.0 7 tysięcy za RTX 5080; są tez kolejne wieści o DLSS 4.0 „Przyszłość Xboksa wygląda naprawdę całkiem nieźle” - twierdzi analityk i sugeruje mniejszą zależność od Game Passa „Przyszłość Xboksa wygląda naprawdę całkiem nieźle” - twierdzi analityk i sugeruje mniejszą zależność od Game Passa Gry z PS3 na PS5 - to marzenie ma szansę się spełnić, sądząc z tajemniczego wpisu Gry z PS3 na PS5 - to marzenie ma szansę się spełnić, sądząc z tajemniczego wpisu Pierwszy niereferencyjny RTX 5080 wyciekł; 16 GB pamięci VRAM to już w zasadzie pewnik Pierwszy niereferencyjny RTX 5080 wyciekł; 16 GB pamięci VRAM to już w zasadzie pewnik Assassin's Creed Origins: oceny na Steam spadły w miesiąc do 61 procent i nie jest to wina Ubisoftu Assassin's Creed Origins: oceny na Steam spadły w miesiąc do 61 procent i nie jest to wina Ubisoftu