futurebeat.pl NEWSROOM Google znowu testuje gadżet, z którym kiedyś mu nie wyszło Google znowu testuje gadżet, z którym kiedyś mu nie wyszło Google powraca z projektem inteligentnych okularów. Tym razem mogą one odnieść sukces. techAdam Adamczyk20 lipca 2022 13 źródło: YouTube | Google Spis treści:Translator w soczewceCzy tym razem się uda? Choć Google kojarzone jest głównie z najpopularniejszą wyszukiwarką internetową, to jest ono także cenionym twórcą technologii. Niektóre z nich można uznać za gadżety, a inne, które – choć jak gadżety wyglądają – mogą znaleźć zastosowanie w codziennym życiu. Tak jest też z obsługującymi rozszerzoną rzeczywistość okularami. Co ciekawe, firma pracowała już nad bardzo podobnym urządzeniem, ale nie odniosło ono sukcesu komercyjnego. Czy tym razem będzie inaczej? Translator w soczewce Firma Google ogłosiła, że pracuje nad okularami, które pomogą w przełamywaniu barier językowych. W soczewkę takiego urządzenia został wbudowany zaawansowany translator, który automatycznie tłumaczy słowa rozmówcy, wyświetlając je w formie tekstowej na szkle. Firma opracowała już prototyp, który był jednak badany w warunkach laboratoryjnych. Teraz Google zamierza testować okulary w terenie, aby można było sprawdzić, czy działają one jak należy w miejskim zgiełku. Prototypy posiadają wbudowane mikrofony i kamery, jednak nie umożliwiają wykonywania zdjęć i filmów. Czy tym razem się uda?Google Glass zostały zaprezentowane w 2012 roku, a rok później trafiły do masowej sprzedaży. Wówczas mówiło się, że ten gadżet wyprzedza swój czas, ponieważ Google chciało, aby użytkownicy okularów mieli dostęp do mediów społecznościowych bezpośrednio z poziomu soczewki okularów. Niestety szybko okazało się, że korzystani z nich jest mało wygodne, a jakby tego było mało – modele były wycenione na około 1500 dolarów, co dla wielu osób okazało się ceną zaporową. Wówczas problemem było także to, że wielu komentujących obawiało się, że posiadacze Google Glass będą bez pozwolenia wykonywać zdjęcia, co godziłoby w ich prywatność. Powiązane:Proste telefony wracają do łask, ludzie mają dość smartfonów Jeżeli Google tym razem skupi się faktycznie na przydatnych funkcjach, a cena nie będzie aż tak wygórowana, okulary mogą się sprzedać. Firma zapewne ma na uwadze fakt, że nie jest jedyną, która opracowuje inteligentne okulary. Tego typu sprzęt ma już w swoim katalogu Facebook wraz z firmą Ray Ban, Oppo, a według informacji pod koniec tego roku lub na początku 2023 r. podobny sprzęt zaprezentuje Apple. Więcej na temat firmy Google tutaj: Google przesadza, powoli mam dość ich śmietnikaCmentarzysko Google – największe porażki technologicznego giganta Czytaj więcej:Oszuści wpadną przez ruchy myszką, naukowcy mają ciekawy pomysł POWIĄZANE TEMATY: tech Internet gadżety Google rzeczywistość rozszerzona Adam Adamczyk Adam Adamczyk Pisaniem zajmuje się zawodowo od 2013 roku. W 2021 roku dołączył do GRYOnline.pl, gdzie poza tematyką gamingową zajmuje się informacjami stricte technologicznymi. Współpracował z największymi sklepami muzycznymi w Polsce, tworząc artykuły związane z instrumentami i ogólnie pojętym udźwiękowieniem. Grami komputerowymi interesuje się od dziecka. Poza tym jego zainteresowania obejmują grę na gitarze, komponowanie muzyki oraz sporty siłowe. Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025 Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025 „Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry „Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy