Google Pixel 9 nie był projektowany z myślą o biciu rekordów w benchmarkach, twierdzi Google

Google stawia na praktyczność, a nie na rekordy wydajności, w swoich nowych smartfonach Pixel 9 wyposażonych w chip Tensor G4.

mobile
Krystian Łukasik20 sierpnia 2024
Źrodło fot. Google | YouTube - Made by Google
i

Nowe smartfony Google Pixel 9, wyposażone w autorski chip Tensor G4, wywołują spore poruszenie w sieci, jednak niekoniecznie z powodu rekordowej wydajności. Google otwarcie przyznaje, że chip ten nie został stworzony, by rywalizować z najszybszymi procesorami na rynku, lecz aby skupić się na konkretnych, codziennych zastosowaniach.

Priorytet? Codzienne użytkowanie

Soniya Jobanputra z zespołu zarządzania produktami Pixel, w wywiadzie dla Financial Express, podkreśliła, że Tensor G4 został zaprojektowany z myślą o realnych potrzebach użytkowników, a nie sztucznych testach wydajności.

Nie zaprojektowaliśmy naszego najnowszego najnowszego chipu, by bić rekordy w benchmarkach. Zaprojektowaliśmy go, aby sprostać wymaganiom użytkowania na porządku dziennym – wyjaśniła Jobanputra.

Takie podejście oznacza, że Pixel 9 może nie być najszybszym smartfonem na rynku, ale powinien zapewnić płynne i bezproblemowe działanie w typowych, codziennych zadaniach, takich jak korzystanie z aplikacji, przeglądanie internetu czy robienie zdjęć.

Tensor G4 - mózg napędzany AI

Chociaż wydajność w benchmarkach nie jest priorytetem, Tensor G4 nie wygląda na podzespół pozbawiony ambicji. Współtworzony z Google DeepMind, chip został zoptymalizowany pod kątem modeli sztucznej inteligencji Google, w tym Gemini Nano z obsługą multimodalną. To podobno pozwala modelowi Pixel 9 na zaawansowane przetwarzanie tekstu, obrazów i dźwięku. To powinno przełożyć się również na inteligentniejsze funkcje i lepsze zrozumienie użytkownika.

Google mimo wszystko zapewnia, że Tensor G4 oferuje znaczący wzrost wydajności w porównaniu do poprzednika, zwłaszcza w zakresie zadań związanych ze sztuczną inteligencją. Chip ten może przetwarzać do 45 tokenów na sekundę, co jest obecnie najlepszym wynikiem w branży smartfonów. Oznacza to, że funkcje takie jak rozpoznawanie mowy, tłumaczenie w czasie rzeczywistym czy inteligentne sugestie powinny bardzo szybko i sprawnie.

Skupienie na użytkowniku, a nie na liczbach

Decyzja Google, by skupić się na rzeczywistym doświadczeniu użytkownika, a nie na wynikach benchmarków, może być odświeżającym podejściem w świecie, gdzie specyfikacje techniczne często przyćmiewają praktyczne korzyści. Pixel 9 może nie być demonem szybkości, ale jeśli zapewni płynne działanie i innowacyjne inteligentne funkcje, które ułatwią codzienne życie, to może być właśnie tym, czego szuka wielu użytkowników.

Co dalej?

Choć Tensor G4 zapowiada się przyzwoicie, Google raczej nie spoczywa na laurach. W sieci pojawiają się pierwsze doniesienia mówiące, że przyszłoroczny Tensor G5 będzie produkowany w bardziej zaawansowanym procesie technologicznym, co może oznaczać jeszcze większy skok wydajności. Czy uda mu się wtedy dogonić konkurencję w benchmarkach? Zobaczymy.

Smartfony serii Google Pixel kupisz tutaj

Nowe modele Pixel 9, 9 Pro i 9 Pro XL będą dostępne od 22 sierpnia, a Pixel 9 Pro Fold pojawi się 4 września. Ich ceny zaczynają się od 4049 zł.

Po więcej szczegółów odsyłamy do naszego tekstu podsumowującego prezentacje tych najnowszych smartfonów z ubiegłego tygodnia.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

POWIĄZANE TEMATY: mobile smartfony Google Google Pixel

Krystian Łukasik

Krystian Łukasik

Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej.

„Nie traktujemy naszych pracowników jak dzieci” Spotify nie widzi powodu, dla którego pracownicy mieliby wracać do biura

„Nie traktujemy naszych pracowników jak dzieci” Spotify nie widzi powodu, dla którego pracownicy mieliby wracać do biura

Wyciekła data premiery kart graficznych Intela; to jeszcze w październiku

Wyciekła data premiery kart graficznych Intela; to jeszcze w październiku

Nvidia potrzebuje roku na zbudowanie superkomputera z tysiącami kart graficznych - Elon Musk robi to w 19 dni

Nvidia potrzebuje roku na zbudowanie superkomputera z tysiącami kart graficznych - Elon Musk robi to w 19 dni

Te słuchawki są niemal idealne, o ile brak ANC to nie problem. Recenzja Sony WF-C510

Te słuchawki są niemal idealne, o ile brak ANC to nie problem. Recenzja Sony WF-C510

„Wreszcie ktoś stawia na USB-C": nowa płyta główna dla Arrow Lake nie ma w ogóle USB-A z tyłu

„Wreszcie ktoś stawia na USB-C": nowa płyta główna dla Arrow Lake nie ma w ogóle USB-A z tyłu