futurebeat.pl NEWSROOM Galaxy S25 sprzedawał się początkowo prawie trzykrotnie lepiej niż poprzednik, ale tendencja szybko zwolniła Galaxy S25 sprzedawał się początkowo prawie trzykrotnie lepiej niż poprzednik, ale tendencja szybko zwolniła Z danych Hana Securities wynika, że w pierwszym miesiącu seria Samsung Galaxy S25 sprzedała się niemal trzykrotnie lepiej niż poprzednia generacja, jednak sukces premiery niekoniecznie przekłada się na długoterminowe wyniki. mobileJulia Sobasz30 marca 2025 Źrodło fot. Samsung Newsroomi Spis treści:Fenomenalny start, ale sprzedaż zwalniaSzerszy kontekst wyników Galaxy S25 szturmem zawojował rynek smartfonów – przynajmniej na początku. Nowe dane od Hana Securities pokazują, że już w pierwszym miesiącu po premierze flagowiec sprzedał się w liczbie ponad 4,5 miliona egzemplarzy. Dla porównania seria Galaxy S24 wystartowała z prawie trzykrotnie mniejszym wynikiem, bo w analogicznym czasie sprzedało się około 1,42 miliona sztuk (via Wccftech). Fenomenalny start, ale sprzedaż zwalniaJak podaje Jukanlosreve, wśród nowej linii flagowców Samsunga definitywnym zwycięzcą okazała się wersja Ultra, która odnotowała aż 2,55 miliona sprzedanych sztuk. Pozostałe warianty – podstawowy S25 (1,17 miliona) oraz Plus (840 tysięcy) – również cieszyły się całkiem sporym zainteresowaniem. Imponujące wyniki mogły wynikać m.in. z atrakcyjnych cen – podczas wiosennej wyprzedaży klienci Amazona mogli liczyć na zniżki sięgające nawet 250 dolarów. Powiązane:Made in Europe: Pierwszy smartfon wyprodukowany w całości w Europie ma zostać wydany w tym roku Okazuje się, że po okresie przedsprzedażowym sytuacja wygląda nieco inaczej. Wyliczona przez analityków średnia sprzedaż dzienna w przypadku Galaxy S25 to 180 tysięcy sztuk, podczas gdy Galaxy S24 notował analogicznie aż 240 tysięcy egzemplarzy dziennie. Można więc wnioskować, że efekty początkowej gorączki zakupowej zaczęły słabnąć, a konkurencyjny w tym przypadku model z poprzedniej linii nieco dłużej „kusił” fanów. Szerszy kontekst wynikówWarto wspomnieć, że ogólna sprzedaż smartfonów Samsunga w lutym 2025 r. wyniosła 19 milionów sztuk – co oznacza niewielki, 3-procentowy spadek w porównaniu do stycznia, ale jednocześnie 15-procentowy wzrost rok do roku. Tak więc mimo chwilowych spadków średniej dziennej sprzedaży, Samsung wciąż utrzymuje się na całkiem niezłej pozycji. Według niektórych firma w przypadku linii S25 planuje produkcję na poziomie 37 milionów sztuk, czyli o 2 miliony więcej w stosunku do Galaxy S24 w 2024 roku. Oczywiście, pełny obraz sukcesu nowej serii poznamy dopiero pod koniec roku. Czytaj więcej:Jak zresetować telefon Motorola? Opisujemy krok po kroku POWIĄZANE TEMATY: mobile smartfony Samsung Galaxy Samsung Julia Sobasz Julia Sobasz Z wykształcenia dziennikarka, z powołania metińczyk. Pasja do pisania pojawiła się u niej gdzieś między kartkowaniem starego numeru czasopisma „Przekrój“ a zarywaniem nocy na czytaniu reportaży Wydawnictwa Czarne. Oprócz grania w MMO-rpgi kolekcjonuje retro sprzęt, który jest dla niej sposobem na zachowanie kawałka historii technologii. Niepohamowana fanka i teoretyczka polskich seriali z przełomu lat 90. i 00. Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025 Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025 „Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry „Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy